Już nie tylko w Danii i Holandii ulice zapełniają się rowerzystami. Coraz więcej europejskich miast wprowadza udogodnienia dla rowerzystów, a mieszkańcy chętnie przesiadają się na rower. Polska także włącza się w promocję jazdy na rowerze. Dlaczego warto polubić dwa kółka?
Jak to było w Kopenhadze?
Jeśli komuś się wydaje, że w duńskiej stolicy rowery królowały od zawsze, to bardzo się myli. Dokładnie tak jak w Polsce, ulice Kopenhagi zatłoczone były z powodu intensywnego ruchu samochodowego. Kiedy powstał pomysł wprowadzenia ograniczeń dla samochodów, mieszkańcy i przedsiębiorcy zamartwiali się, że uśpi to miasto, że handel ucierpi i że na pewno się nie uda, bo przecież klimat nie jest sprzyjający. Jednak udało się. [pullquote align=”right”]Szacuje się, że do 2015 roku dzięki ograniczeniom emisji spalin z samochodów, Kopenhaga będzie miała czyste powietrze.[/pullquote]Każdy, kto ma okazję wyjechać do Danii, może przekonać się, że na rowerach jeżdżą tam wszyscy – dzieci, młodzież, elegancko ubrani pracownicy biur, seniorzy, studenci. Ruch rowerowy aż tętni na ulicach o każdej porze dnia i roku. Dania może poszczycić się wprowadzeniem w życie zasady zrównoważonego transportu – tu nie myśli się tylko o wygodzie kierowców samochodów, ale także o rowerzystach, pieszych i o komunikacji miejskiej. Budując oddzielone często wysokim krawężnikiem drogi rowerowe, nawet 3-pasmowe, władze Kopenhagi przyczyniły się do skutecznej popularyzacji ruchu rowerowego. Szacuje się, że do 2015 roku dzięki ograniczeniom emisji spalin z samochodów, Kopenhaga będzie miała czyste powietrze. Rower w Danii oceniany jest także jako świetny sposób na integrację mieszkańców. Stojąc przed światłami z innymi rowerzystami, można przecież zamienić z nimi kilka słów. Rower to doskonały sposób na randkę lub przejażdżkę z dziećmi. W Danii niezwykle popularne jest jeżdżenie tzw. rowerem cargo, który składa się z ogromnego kosza na przednim kole i dwóch tylnych kół. A w koszu wozi się: małe dzieci, psy, zakupy, a nawet duże instrumenty muzyczne.
Jeśli nie eko to…
Jeśli aspekty ekologiczne nie są wystarczającą motywacją do skorzystania z roweru, może czas pomyśleć o swoim zdrowiu. Jak mówi trener osobisty z klubu Red Fitness, Robert Machura: „Rekreacyjna jazda na rowerze w terenie nie wymaga wielkich przygotowań, poza sprzętem i umiejętnością poruszania się na rowerze. Jazda na rowerze wydaje się równie prostą czynnością jak chodzenie czy bieganie. Gdy brakuje nam kondycji, wówczas rekreacyjna jazda będzie dla nas bardziej przyjemna od biegania i łatwiej będzie nam przejechać 10 km rowerem niż 10km iść pieszo czy biec. Rower jest używany zazwyczaj jako środek do przemieszczania się, ale może być również narzędziem treningowym. Zarówno jazda na zewnątrz (na rowerze górskim lub MTB) i wewnątrz (na rowerze stacjonarnym) daje korzyści w postaci poprawy kondycji i spalonych kalorii, co w przypadku efektu treningu rekreacyjnego jest zazwyczaj bardzo ważne. [pullquote]Rower i bieganie podbija ostatnio serca społeczeństwa, co przekłada się na bardziej efektywne spędzanie czasu wolnego.[/pullquote]Rower i bieganie podbija ostatnio serca społeczeństwa, co przekłada się na bardziej efektywne spędzanie czasu wolnego, lecz niestety często brakuje nam ścieżek rowerowych i infrastruktury sportowej, która jest równie ważna jak dobre chęci.” Zdaniem trenera jazda na rowerze wystarczy, aby poprawić wydolność tlenową, siłę i wytrzymałość, ale musi być to intensywny trening, na miarę rowerzysty zawodowego. Jeśli pogoda lub zwyczajnie brak roweru uniemożliwiają jazdę, pozostaje wizyta w fitness klubie i skorzystanie z rowerka stacjonarnego. Jak podkreśla Robert Machura: “W klubach fitness większość trenujących na zajęciach rowerowych, to osoby początkujące i średnio-zaawansowane, które trenują dla sylwetki i samopoczucia. Nie myślą o starcie w zawodach, lecz o tym, żeby być zdrowszym i bardziej wysportowanym, by lepiej funkcjonować w codziennym życiu. Dla takich osób idealną formą na efektywne spędzenie czasu jest pójście do jakiegoś klubu fitness, który będzie miał różne stopnie zaawansowania zajęć. W naszych klubach zajęcia Indoor Cycling, to bardzo popularna forma ruchu i polecam ją jako jeden z łatwiejszych treningów.” Rower jest więc idealny dla wszystkich, niezależnie od wieku, kondycji i budowy ciała. Co więcej, polecany jest osobom z dużą nadwagą i otyłością, ponieważ pozycja siedząca na rowerze pozwala odciążyć nogi i chronić ścięgna.
Kopenhaga, Amsterdam, Poznań, a nawet cała Polska?
Rowerzyści na poznańskich ulicach to nie nowość. Fundacja Allegro All for Planet propaguje zdrowy styl życia i w ramach swoich działań statutowych wspiera zrównoważony transport rowerowy nie tylko w Poznaniu, ale w całej Polsce. W tym roku pamiątką po jednej z akcji są funkcjonalne i dizajnerskie stojaki na rowery. Kasia z Fundacji Allegro All for Planet przyznaje: „Zdając sobie sprawę, iż rowerzyści potrzebują parkingów rowerowych, aby bezpiecznie i klimatycznie zaparkować swoje jednoślady, w całej Polsce stworzyliśmy ponad 1600 unikatowych miejsc parkingowych. Od trzech lat prowadzimy Projekt skierowany do rowerzystów pod nazwą „Kręć kilometry, zaparkuj klimatycznie”. W zeszłorocznej edycji, która trwała przez 10 tygodni pojawiały się kolejne, nowe zadania dla rowerzystów. Za ukończenie każdego z nich, uczestnik otrzymywał wirtualne trofeum i szansę na całkiem realne nagrody, w tym markowe rowery TREK czy wycieczkę do Hiszpanii. A przejechane kilometry trafiały na konto wybranego województwa. Te regiony, których mieszkańcy byli najaktywniejsi, wygrały w sumie 100 nowych stojaków od Fundacji Allegro All For Planet. Sama jeżdżę na rowerze i szczerze już nie mogę się doczekać wiosny, a z nią rozlicznych wycieczek w plener. W zbliżających się miesiącach wakacyjnych uruchomiona zostanie 3. edycja Projektu, więc serdecznie zapraszam do wspólnego „kręcenia” cennych kilometrów. Wszelkie szczegóły do znalezienia na stronie internetowej: www.zaparkujklimatycznie.pl
Polscy rowerzyści wciąż jeszcze narzekają na brak dróg rowerowych i nieprzyjazną organizację ruchu drogowego faworyzującą samochody. [pullquote align=”right”]Polscy rowerzyści wciąż jeszcze narzekają na brak dróg rowerowych i nieprzyjazną organizację ruchu drogowego faworyzującą samochody.[/pullquote]Aby oswoić ulice polskich i światowych miast, a także zwrócić uwagę na prawa rowerzystów, powstało Stowarzyszenie Masa Krytyczna. W Poznaniu przejazdy Masy Krytycznej odbywają się w każdy ostatni piątek miesiąca. Czy to coś zmienia? Kamila Sapikowska z Poznańskiej Masy Krytycznej zapewnia, że jest coraz lepiej: „W tym roku zima jest dosyć łagodna, wciąż więc widać wielu rowerzystów na poznańskich ulicach. Władze miasta zaczynają dostrzegać sens poprawy komfortu rowerzystów. Już za nami tegoroczne głosowanie w sprawie utworzenia nowych stacji Roweru Miejskiego, powstają nowe drogi rowerowe, a w opracowaniu jest projekt kolejnych obszarów strefy 30 dla śródmieścia. Potencjał na pewno jest i to, co do tej pory było zrobione to na pewno jeszcze nie koniec.” Mimo wciąż niedoskonałej infrastruktury, rowerów w mieście jest coraz więcej, co na pewno rozbudzi jeszcze większe zainteresowanie ruchem rowerowym. Masa Krytyczna dzięki organizowanym przejazdom przez miasto, stara się więc integrować świat rowerowy i podkreślić, że rowerzyści są częścią miasta i o nich także trzeba dbać w kontekście rozwoju miasta, budowy dróg czy planowania ruchu miejskiego. A sami rowerzyści wytrwale poruszają się na dwóch kółkach, dając przykład ekologicznej, wygodnej i niezawodnej formy komunikacji, która przecież jest w zasięgu każdego niezależnie od wieku czy zamożności.
rower dobra sprawa ,wspólny wypad ze znajomymi ,sama radość i śmiech po drodze a do tego piknik w plenerze rewelacja ,a jako sposób przemieszczania się po mieście ,czemu nie hehehheeh