Jak właściwie alergolog zabiera się do leczenia pacjenta? O swoich doświadczeniach w pracy z alergią opowiada profesor dr hab. n.med. Krzysztof Buczyłko, który radzi, aby nie bać się tak bardzo alergii, bo przecież możemy ją wciąż przechytrzyć.
Hipoalergiczni: Zbliża się wiosna i co za tym idzie, atak alergii. Z jakimi dolegliwościami zgłoszą się do gabinetu alergologa pacjenci i na jaką pomoc mogą liczyć?
prof. dr hab. n. med. Krzysztof Buczyłko: Najczęściej pacjenci zgłaszają się wiosną z powodu łzawienia i pieczenia oczu oraz kichania całymi seriami, czemu towarzyszy obfity, wodnisty wyciek z nosa. Często – z blokadą oddychania przez nos, świądem podniebienia, pobolewaniem gardła. Rzadziej występują zmiany skórne na odsłoniętych powierzchniach ciała. Na szczęście najrzadziej napady duszności lub silny, suchy kaszel sygnalizujące astmę sezonową. Gdy chory zgłosi się w momencie pełni objawów, pozostają tylko testy z surowicy (zwykle tzw. panel wziewny sIgE), po zakończeniu sezonu pylenia roślin we wrześniu, można wykonać punktowe testy skórne, na alergeny występujące w powietrzu.
H: W swoich publikacjach naukowych porusza Pan pojęcie „kuli gardłowej”, co to jest i jak się tego pozbyć?
KB: Wiele osób, które nie czują się szczególnie chore, odczuwa w gardle „pełność, kluchę, kłębek czegoś, ściskanie, trudności w połykaniu śliny, pobolewanie” itd.
Wprawny otolaryngolog za pomocą lusterka krtaniowego może dostrzec w okolicy przejścia z gardła do krtani charakterystyczny obrzęk błony śluzowej, co tłumaczy odczuwane dolegliwości. Każdy alergolog potrafi wykonać testy (panel pokarmowy), co zwykle wyjaśnia przyczynę obrzęku. Każdy lekarz może zlecić tabletki (najlepiej niewielkie) antyhistaminowe, co zwykle likwiduje obrzęk i skargi. Objawy gardłowe są zwykle poprzedzone obrzękiem warg i najczęściej pojawiają się u osób uczulonych na pyłek brzozy i jabłko.
H: Mówi się, że „mam uczulenie na sierść kota i psa”, jak to jest naprawdę? Dlaczego wielu z nas nie może mieć zwierzaka w domu?
KB: Istnieją alergie jakby „izolowane” – tylko na psa lub tylko na kota. Niestety częściej spotyka się sytuację uczulenia na białko lipokalinę, które występuje w ślinie, moczu i sierści wielu innych ssaków, jak koń czy krowa. Zazwyczaj także w mleku krowim, mięsie królika czy moczu gryzoni. Nie jest na przykład trafne zastępowanie mleka krowiego mięsem królika, co niekiedy słyszę od matek.
H: Czy istnieje związek między reakcjami alergicznymi a zaburzeniami psychicznymi czy emocjonalnymi?
KB: W moim osobistym przekonaniu lekarza praktyka od wielu lat nie ma związku przyczynowego pomiędzy emocjami a alergiami. Natomiast choroby przewlekłe wywołane przez alergeny, jak astma, wyprysk skóry, uporczywy katar, ciągłe bóle brzucha itd., z pewnością wpływają na gorsze samopoczucie, obniżoną jakość życia, snu, nauki, pracy, niekiedy depresję czy nerwicę. Nigdy nie spotkałem kogoś, u kogo zaburzenie psychiczne było przyczyną alergii, natomiast stale widuję osoby, którym wrócił uśmiech na twarz i chęć do życia po skutecznym leczeniu choroby alergicznej, zwłaszcza po trafnym wykryciu i bezpiecznym usunięciu alergenu.
H: Jak pozbyć się astmy u małych dzieci? Czy to jest w ogóle możliwe?
KB: W moim przekonaniu im wcześniej wykryta zostanie astma i ustalona jej konkretna przyczyna (np. atopowa), tym większe są szanse na długą, niekiedy całkowitą remisję. Nie jest możliwe wyleczenie astmy ciężkiej, rozpoznanej późno, opornej na znane sposoby leczenia, gdy nie znamy faktycznego czynnika uczulającego, nie ma możliwości jego pełnej eliminacji lub też nie istnieje specyficzna szczepionka odczulająca. Dostępne współcześnie leki pozwalają na pełną kontrolę tej przewlekłej choroby, pod warunkiem ich właściwego stosowania.
H: Jaki rodzaj alergii fascynuje Pana najbardziej i co głównie Pana motywuje do pracy z tak trudnym zjawiskiem, jakim jest alergia?
KB: Od lat pasjonuję się stykiem alergii wziewnych i pokarmowych na poziomie reakcji krzyżowych, czyli występowania wspólnych, niemal identycznych, maleńkich cząstek białkowych (tzw. komponent) lub jeszcze mniejszych miejsc wiązania tych białek z przeciwciałami człowieka (tzw. epitopów). W praktyce chorzy zgłaszają objawy po spacerze aleją kwitnących właśnie brzóz oraz po ugryzieniu jabłka czy marchwi. I staram się im pomóc. Motywują mnie ludzkie nadzieje i podziękowania za dobrą diagnozę i leczenie, a alergia nie jest wcale takim trudnym zjawiskiem, jak się uważa.
H: Jaka jest Pana złota myśl dla alergików? Czy to jest wyrok na całe życie, czy może da się coś z alergią zrobić, by ją łagodzić?
KB: Alergia to tylko skłonność do reakcji chorobowej na dany czynnik. Jeśli go znamy, zazwyczaj potrafimy samej choroby uniknąć lub szybko ją opanować. Złota myśl:
Bądź sprytniejszy od choroby – ustal przyczynę swojej astmy /alergii – usuń ją lub uodpornij się na nią przez odczulanie, gdy trzeba stosuj leki by żyć pełnią życia.
Profesor Krzysztof Buczyłko – jako alergolog (i alergik) zajmuje się uczuleniami w specjalnie stworzonym NZOZ Centrum Alergologii w Łodzi (alergologia.com.pl) od prawie 25 lat.
Misją Centrum jest przywracanie zdrowia osobom dotkniętym przez astmę, katar, wyprysk, pokrzywki, alergie pokarmowe i oczne. Wykonuje testy skórne od niemowlęctwa do starości, diagnozuje z wydychanego powietrza, z wymazów z nosa, z czynności płuc, z próbek surowicy itd. Posiada kontrakt z NFZ dla dzieci i dla dorosłych. Nr tel. 042 633 44 02.
Odczulanie fajna sprawa ,szkoda że nie u każdego przynosi super efekty…..syn mojej kumpeli reaguje genialnie ,ja skuszona tym powzięłam tę decyzje i co….. kiepsko ale nie poddaje się bo efekty są
supper wywiad i świetny rozmówca. ja od kilku lat lecze się na alergie wziewną na pyłki brzozy, topoli i traw. Teraz noszę się z myślą o odczulaniu, bo nie powiem – boje się astmy. Moaj babcia miała i wiem, z czym to się je. U niej była to właśnie konsekwencja nieleczonej alergii na topole, a tych w dodatku miała pełno wokół domu. Ja biore dość dobre leki – clatre w tabletkach. Pomaga, nie odbija sie tak na organizmie i działa całą dobę, więc mogę funkcjonować bez uciążliwego kataru i piekących oczu, ale lekarz i tak doradza mi odczulanie. Ciekawe, co pan doktor Buczyłko powiedziałby na jej temat…
no i tu mamy coś konkretnego, tylko tak naprawdę ciężko trafić na dobrego lekarza który nie potraktuje cię jak jeszcze jednen numerek który trzeba ,,zbadać ,,zobaczyć i się pozbyć…..