W świadomości społecznej utarło się, że astma to nie tylko choroba przewlekła, to wręcz styl życia. Dzieci nie ćwiczą na zajęciach WF, bo są astmatykami. Dorośli nie przebywają w klimatyzowanych pomieszczeniach, bo są astmatykami. Długo można by wyliczać. Gdzie jest prawda o tym, co astmatyk może robić, a gdzie zaczyna się nadgorliwość?
Astma nie wyklucza sportu
Ponieważ astmie często towarzyszy wysiłkowy skurcz oskrzeli, zwykło się uważać, że astmatyk powinien unikać wysiłku fizycznego. Skutkiem tego może być osiadły tryb życia, a w jego wyniku nadwaga. Nadwaga z kolei może być przyczyną szeregu problemów zdrowotnych, a także zaostrzyć przebieg samej astmy. Bardzo często ten problem dotyczy dzieci – astma zwykle ujawnia się w wieku szkolnym. Nie dajmy sobie wmówić, że astmatyk nie może ćwiczyć. Odpowiednio prowadzone leczenie i wysiłek dawkowany z rozsądkiem jedynie poprawią zdrowie chorego dziecka. Dla astmatyka najlepsze są sporty zespołowe, ponieważ nie wymagają stałego jednostajnego wysiłku. Niewskazane są dyscypliny wytrzymałościowe, jak kolarstwo czy biegi narciarskie. Śmiało możemy jednak wskazać zawodowych sportowców którzy dzięki odpowiedniej opiece medycznej są w stanie odnosić sukcesy mimo astmy.
Czyste powietrze
Astma to w dużym uproszczeniu nadwrażliwość dróg oddechowych na czynniki zapalne. Może to być dym tytoniowy, dym z palenisk czy pieców, pyły i spaliny samochodowe a nawet kurz domowy. Chorując na astmę powinniśmy dbać o to, aby powietrze którym oddychamy było możliwie jak najczystsze. Oczywiście nie mamy wpływu na sporą część naszego środowiska, jednak w miarę możliwości możemy unikać przebywania w miejscach zadymionych i zapylonych, nie korzystać z domowych pieców czy wyposażyć dom w urządzenie filtrujące powietrze.
Alergia też może wywołać napad
Astma często jest następstwem i chorobą towarzyszącą alergii. Napad mogą wywołać w nas alergeny wziewne na które jesteśmy podatni. Warto porozmawiać z lekarzem o wykonaniu fachowych testów alergicznych. W ten sposób będziemy dokładnie wiedzieli czego mamy unikać. Jeśli jest to kurz domowy – koniecznie wyposażmy się w odkurzacz z filtrem HEPA. Jeśli nasz problem powodują pyłki roślin – sprawdźmy okresy pylenia i jeśli możemy, nie przebywajmy zbyt wiele na świeżym powietrzu w czasie największego nagromadzenia pyłków. Często astmatycy narzekają na samopoczucie w klimatyzowanych pomieszczeniach lub pojazdach. Nie wiąże się to z samą klimatyzacją, lecz z jej nieprawidłowym utrzymaniem. To nie łagodnie chłodne powietrze wywołuje napady duszności, lecz zawarte w nim zarodniki pleśni, które zwykle gnieżdżą się w źle konserwowanych agregatach. Alergia na grzyby pleśniowe jest dosyć powszechna.
Ty kontrolujesz chorobę, nie ona ciebie
Najważniejsze to nie dać się zwariować. Tak, astma w ciężkich przypadkach może bardzo ograniczyć naszą aktywność i uczynić życie uporczywym. Dlatego powinniśmy zadbać o to, żeby była dobrze kontrolowana. Przy wypełnianiu zaleceń lekarza i jednoczesnym unikaniu tego, co wywołuje napady możemy wieść zupełnie normalne, zdrowe i szczęśliwe życie.
hmmm ,ciekawy artykuł, mój syn ma astmę od urodzenia i bez leków ani rusz ,wiem zdaje sobie sprawę jakie działanie maja sterydy ale u nas to jest kwestia życia lub śmierci ,żeby żyć w miarę normalnie musimy być pod opieka lekarza i musimy dbać o siebie bardziej niż inni
wszystko z umiarem ,to dawka czyni truciznę , w dobie zanieczyszczenia środowiska naturalnego i powietrza człowiek szczególna uwagę powinien przywiązywać do dbania o siebie ,to że ciało jest świątynią ducha każdy wie i zdrowie jest w głowie ,jeśli czujesz się ze sobą dobrze to będziesz mało chorował ,wiele rzeczy dzieje sie na etapie psychiki i od niej zaczynają się choroby zaczyna niedomagać ciało dbajmy więc o wszystkie aspekty naszego zdrowia