Słowa „Miasta są głodne!” otworzyły kopenhaski szczyt żywnościowy! Jej Królewska Wysokość Księżna Maria Elżbieta oraz Jego Ekscelencja Esben Lunde Larsen, Minister Środowiska i Żywności Królestwa Danii po raz drugi zaprosili do udziału w World Food Summit 2017 najznakomitsze sławy ze świata nauki, rektorów uniwersytetów, ministrów i gości specjalnych – z wielu krajów z całego świata. Nasza redakcja – zaproszona przez Ambasadę Królestwa Danii – również miała zaszczyt uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu, które odbywało się w budynku Parlamentu w Kopenhadze.
Wkrótce odbędzie się kolejny szczyt w Kopenhadze, a dokładnie w dniach 30-31 sierpnia 2018 r. Zapraszamy nie tylko do udziału i rejestracji na stronie organizatora, ale również zachęcamy do zapoznania się z wiadomościami, które poszły w świat rok wcześniej!
Celem szczytu, który odbył się w dniach 24-25 sierpnia 2017 r. było zawarte w tytule przewodnim wydarzenia hasło „Better Food for More People”, czyli lepsza żywność dla większej liczby osób. Można ów cel interpretować na wiele sposobów, lecz tym, co przyświecało organizatorom, było omówienie pomysłów i wypracowanie strategii na łączenie grup ekspertów i naukowców w tandemy z wytwórcami żywności tak, aby konsumenci (cała ludzkość) mogli korzystać z podniesionej nie tylko jakości samej żywości, ale również, by nie doprowadzać do ogromnej skali marnotrawienia produktów spożywczych. A to ostatnie dzieje się dokładnie w czasie, gdy bardzo duża część ludzkości głoduje.
Niezwykle ważnym elementem okazał się trend „organic”, który jest popisowym pomysłem eksportowym Duńczyków oraz azymutem dla wielu uczestników wydarzenia. Zalety organicznej żywności można by mnożyć, ale kilka z nich warto wymienić:
- wyższa biowitalność i bioprzyswajalność – walory odżywcze i procent wchłaniania są wyższe, zarówno warzyw, owoców, jak i produktów zwierzęcych, takich jak mięso, jajka czy nabiał
- eliminacja sztucznych składników stosowanych w przemyśle spożywczym, które to stają się często silnymi alergenami, a nie są niezbędne w żywności
- krótszy łańcuch dostaw „z farmy na stół”, co daje pewność, że żywność jest świeża
- produkty certyfikowane, jak choćby zielony listek – które łatwiej wybrać na półce sklepowej spośród dziesiątków tysięcy innych do wyboru
Trend ten jest także widoczny na duńskich półkach w lokalnych supermarketach, gdzie ponad połowa żywności jest certyfikowana i organiczna.
Dr Esben Lunde Larsen, Minister Środowiska i Żywności Królestwa Danii mówił:
„W Danii mamy już wieloletnią tradycję współpracy pomiędzy władzami kraju, uniwersytetami i światem biznesu. Tworzymy platformę, która umożliwia sięgnięcie po rady ekspertów, organizujemy konferencje, jak ta, gdzie zapraszani są specjaliści akademiccy, który dzielą się swoimi spostrzeżeniami. W dziedzinie rolnictwa możemy pochwalić się badaniami uniwersyteckimi, których wyniki docierają w postaci przekazu informacji poprzez tzw. „knowledge centres” na poziomie regionalnym, aż do indywidualnego rolnika. Rząd zleca ośrodkom uniwersyteckim i płaci za niezależne doradztwo np. w zakresie bezpieczeństwa wody. Odbywa się to na zasadzie konkursu ofert, a kontrakt zazwyczaj obejmuje okres kilku lat. I na przykład mój resort przeznacza 100 000 000 EUR rocznie na doradztwo naukowe. 68% powierzchni naszego kraju stanowią tereny rolnicze, które przez wiele lat były uprawiane w sposób przemysłowy. Jest to jednak dość duża część społeczeństwa, która wspólnie doszła do wniosku, iż chcemy wrócić do korzeni, bez stosowania pestycydów, z większą przestrzenią dla zwierząt hodowlanych, które również powinny mieć miejsce, by wyjść na zewnątrz.
Obecnie okazuje się, że jesteśmy tym narodem na świecie, który notuje najwyższą konsumpcję żywności organicznej pochodzenia krajowego, oferowanej w supermarketach. Wspieramy ten trend jako rząd duński, a w tym roku przeznaczyliśmy na ten cel najwyższą kwotę – z dotychczasowych dotacji – na rzecz transformacji upraw konwencjonalnych na organiczne, zwłaszcza w pierwszej fazie wdrażanych zmian. Kształtujemy to w takim kierunku, aby wraz z zastosowaniem naszego wsparcia, a także wiedzy akademickiej, na koniec był z tego dobry interes. Gdyż to właśnie dobrze zaprojektowany biznes, jest warunkiem uruchomienia programu z naszej agendy.” [bfmp.dk]
Najbardziej wstrząsającym akcentem podczas World Food Summit 2017
okazał się „paradoks urbanizacji”. Carolyn Steel jest architektem i autorką książki „Hungry City”, ale również jedną z pierwszych prelegentek szczytu kopenhaskiego. Zachęcała do doceniania tego, co jemy, nie tylko w sensie dosłownym, ale również w ujęciu alegorycznym: „Jeśli zdamy sobie sprawę, że żywność jest tym, co musimy jeść codziennie, by żyć, że jest to najcenniejsza dla nas rzecz, zapamiętajmy sobie to i umieśćmy ją w samym centrum naszego życia. Stworzyliśmy to monstrualne, tanie jedzenie, które de facto nie istnieje. A powinniśmy spożywać żywność organiczną, uprawianą i hodowaną w sposób ekologiczny, opiekuńczy i bez niszczenia planety. Musimy zapłacić odpowiednio wyższą cenę za prawdziwą żywność, jeśli chcemy sprawić, by świat był lepszy, czeka nas rewolucja społeczna, która zmieni mapy miast.”
Natomiast Profesor Henrik C. Wegener podkreślał rolę władz krajowych w określaniu zadań i terminów w zakresie bezpieczeństwa żywności: „To rząd powinien postanowić mówiąc o tym, że chcemy jako naród być dwa razy bardziej bezpieczni, dwukrotnie zdrowsi za 10 lat. Powinny być określone kroki, które mają nas doprowadzić do celu i rząd powinien wspierać cały proces. A takie wsparcie zachęca innowatorów do dzielenia się pomysłami, uniwersytety do dzielenia się wiedzą popartą badaniami i ludzi, którzy ostatecznie są potrzebni do wdrożenia zmian. Znacząca też jest interwencja rządu w promocję organicznej żywności poprzez wprowadzanie ustaw o zasilaniu w żywność organiczną instytucji pożytku publicznego, jak szkoły, szpitale, przedszkola. Takie działania znacząco wspierając małych wytwórców organicznej żywności.”

Jej Królewska Wysokość Księżna Maria Elżbieta osobiście uczestniczy w wydarzeniach dotyczących ekologicznej żywności, aby podkreślić istotę ekologii dla mieszkańców Królestwa Danii. Bitecopenhagen.dk
Ponad połowa ludzkości żyje obecnie w miastach i miasteczkach, a w roku 2030 będzie to już liczba 5 miliardów. A to oznacza, że ma to duże znaczenie jak żyjemy, gdzie pracujemy i co jemy, tym bardziej, że przy takim trendzie, ścieżki życia i jedzenia ulegną dalszym zmianom. To wymaga od wszystkich nas zajęcia stanowiska i wytworzenia kreatywnych rozwiązań, które wpłyną na zrównoważony rozwój i jakość mieszkańców miast. Kilkuset ekspertów zgromadzonych podczas World Food Summit 2017 apeluje o nadanie tematowi statusu „PILNE”, gdyż aktualnie żyjemy już na kredyt przyszłych pokoleń.

Premier Lars Lokke Rasmussen w swoim wystąpieniu podczas World Food Summit nie pozostawił żadnych wątpliwości, iż rząd duński chce zadbać o zdrowe społeczeństwa poprzez zachęcanie do podniesienia jakości żywności.
Zapraszamy do wywiadu i do zapisów na kolejną edycję wydarzenia [poznaj szczegóły rejestracji >>].
Aby wziąć udział w wydarzeniu towarzyszącym BITE Copenhagen, wejdź tutaj:
Bitecopenhagen.dk
ekologiczne rolnictwo mam wrażenie ,że te dwa słowa w naszym kraju obok siebie kompletnie nie pasują , co prawda widzę trend eko w naszym kraju ale ilu ludziom wystarczy zapału?? ilu z nas jest w stanie kupić coś ekologicznego?? jak stwierdzić ,że coś jest naprawdę eko i bio i nie ma w tym tablicy mendelejewa??
Polecamy: http://organicznezycie.pl – sprawdzeni dostawcy.
to musiało być interesujące wydarzenie spotkać tylu wyśmienitych gości w jednym miejscu ,a do tego podejmować kroki aby dzielić się w sumie dobrą ekologiczną żywnością i do tego pomagać rolnikom przejść na organiczny zdrowy rozwój rolnictwa , kiedy u nas będzie to możliwe?