Polska dopiero zaczyna swoją przygodę z ekologią. Tematyka traktowana do tej pory z przymrużeniem oka, zyskuje teraz uwagę władz i samorządów. Pojawiają się inicjatywy mające na celu zachęcenie nas do segregacji odpadów, ekonomicznego używania wody pitnej, a także rozsądnego poboru energii elektrycznej i cieplnej. Jaka jest rola organizacji pozarządowych w eko edukacji Polaków? Spytaliśmy o to Dominikę Kulczyk, założycielkę Green Cross Poland.
Hipoalergiczni: Co zainspirowało Panią do założenia Green Cross Poland?
Dominika Kulczyk: Polska jest jednym z wiodących krajów Unii Europejskiej pod względem naturalnych obszarów bezcennej przyrody. Posiadamy wielki skarb, który należy chronić i zachować dla przyszłych pokoleń. Za dynamicznym rozwojem gospodarczym nie poszła odpowiednia dbałość o środowisko – aspekt ekonomiczny był niestety ważniejszy. Polski oddział Green Cross, wzorem innych organizacji na całym świecie, powstał i funkcjonuje dzięki zaangażowaniu wielu ludzi, których wspólnym celem jest zwiększać świadomość w zakresie dbania o środowisko naturalne. Poprzez naszą działalność przyczyniamy się do zmian nie tylko teraźniejszych, lecz takich, które zaowocują w przyszłości.
H: Czy Polska potrzebuje tego typu organizacji? Czy to nie jest trochę tak, że ekologiczne organizacje w Polsce kojarzą się przede wszystkim z przypinaniem się do drzew?
DK: Polska została obdarowana wspaniałą przyrodą – bujną zielenią, bogatą fauną oraz urokliwymi pejzażami. Dotychczas próbowano zwrócić na tę kwestię uwagę za wszelką cenę, być może w trochę zbyt agresywny sposób. Z tego względu tym bardziej czujemy się potrzebni, ponieważ mamy pomysł jak osiągnąć cel jakim jest zwiększenie zbiorowej świadomości na temat środowiska i korzyści wynikających z codziennej postawy proekologicznej. Chcemy dotrzeć do ludzi poprzez dialog – rozmawiając, edukując, szerząc idee. Przygotowujemy wiele projektów, mających na celu dotarcie zarówno do najmłodszych, jak i do dorosłych.
H: W jaki sposób zacząć edukację ekologiczną w szkołach, a jak szerzyć wiedzę, wśród dorosłych, którzy zdają się być oporni na segregację?
DK: Najmłodsi oczywiście są najbardziej żądni wiedzy oraz najszybciej ją przyswajają, stąd też spotykamy się z ogromnym zainteresowaniem problemami ekologii z ich strony. Wraz z wiekiem wypracowujemy pewien schemat zachowań, którego nie lubimy zmieniać, a który nie zawsze jest korzystny. Nie oznacza to jednak, że dorośli nie chcą dbać o środowisko lub nie wykazują się troską o jego stan, wręcz przeciwnie. To właśnie z upływem lat nabieramy mądrości i potrafimy prawdziwie je docenić.
[pullquote]Odnoszę wrażenie, że to raczej brak świadomości stanowi problem, ponieważ chęci mamy naprawdę duże.[/pullquote]Odnoszę wrażenie, że to raczej brak świadomości stanowi problem, ponieważ chęci mamy naprawdę duże. Wystarczy spojrzeć na coraz częściej podejmowane inicjatywy edukacyjne. Rodzice i nauczyciele powinni być pierwszym źródłem informacji i wzorem do naśladowania – również w kwestiach związanych z dbaniem o środowisko naturalne.
H: Jak ocenia Pani rynek tekstylny w Polsce, czy widać już ecotrend?
DK: Eko ubrania są w Polsce coraz popularniejsze. Związane jest to z wciąż zwiększającą się świadomością ekologiczną i ogólną modą na bycie eko, co bardzo cieszy. Co do samych tekstyliów – konieczne jest wypracowanie odpowiednich regulacji unijnych precyzyjnie określających, czym dokładnie są tekstylia ekologiczne.
H: Kto może skorzystać na działalności Green Cross? Czy takie organizacje współdziałają z samorządami?
DK: Idea edukacji ekologicznej jest decydująca nie tylko wśród najmłodszych pokoleń, lecz także wśród jednostek wykonawczych na szczeblu regionalnym. Dlatego stworzyliśmy program Green Communities, w ramach którego rozpoczęliśmy współpracę z samorządami terytorialnymi na terenie całego kraju. Naszym celem jest dotarcie do jak największej liczby jednostek administracji publicznej oraz propagowanie wśród nich wizji zrównoważonego rozwoju, aby dokonywana zmiana była kompletna i trwała.
H: Jaką rolę w Pani życiu odgrywa ekologia?
DK: Ekologia jest dla mnie kluczowym aspektem życia. Jestem świadoma, że każda podejmowana decyzja, nawet ta najmniejsza, ma wpływ na otoczenie. Dlatego staram się, by moja troska o stan środowiska naturalnego przekładała się na coraz bardziej aktywną działalność naszej organizacji oraz motywowała do podejmowania odpowiednich kroków. Poprzez swoje zachowanie chcę zaangażować i zainteresować problemami środowiskowymi jak najwięcej osób.
H: Dlaczego warto zaangażować się w działalność proekologiczną?
DK: Wszyscy chcielibyśmy oddychać świeżym powietrzem i wypoczywać na łonie natury. Jednak nie możemy tylko wymagać i czerpać z przyrody, musimy jej coś dawać od siebie i działać. Każda zmiana zachowania powinna zaczynać się od nas samych, dlatego warto zrobić to już dziś. To od nas zależy, jaki świat pozostawimy następnym pokoleniom.
Dominika Kulczyk – założyciel i wiceprezes Green Cross Poland. Fundator i prezes Kulczyk Foundation. Specjalista komunikacji i relacji multikulturowych, strategicznej filantropii i CSR. Ma bogate doświadczenie w zarządach, radach nadzorczych i prowadzeniu fundacji. Współzałożycielka „Values“, grupy firm doradczych. Redaguje Magazyn Starego Browaru „BR&“. Od lat pasjonuje się ochroną środowiska.
W punkt ,ciągle uczę dzieci ,że to jak zadbamy o naszą okolice odbije się na naszej planecie ,i że gdziekolwiek jesteś myśl co robisz ,warto segregować śmieci ,nie brać reklamówek ze sklepu i zwracać uwagę co komu mogę oddać czyli recykling ubraniowy ,meblowy itp…