Mikroorganizmy. Niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, często są zabijane przez nieprawidłowe odżywianie, zanieczyszczenie środowiska, nieodpowiedni tryb życia i stres. Wystarczy jednak zapewnić florze jelitowej odpowiednią ilość probiotyków. Terapia EM może zdziałać cuda i wyleczyć nawet atopowe zapalenie skóry – przekonuje Akiko Miwa, prowadząca ruch EM-Life.
Żaneta Geltz: Co wspólnego ma flora bakteryjna ze spadkiem odporności organizmu?
Akiko Miwa: W rożnych badaniach stwierdzono, że jeżeli bakterie jelitowe są korzystne dla organizmu, to odporność, czyli sprawne funkcjonowanie układu immunologicznego tej osoby jest stabilne i na wysokim poziomie. Populacja mikroorganizmów w przewodzie pokarmowym zależy od diety i higieny życia codziennego. Jeżeli zaniedbujemy nasz sposób odżywiania się, jesteśmy narażeni na kontakt ze szkodliwymi substancjami chemicznymi, bądź żyjemy w permanentnym stresie, to musimy szczególnie zadbać o nasze jelita. Szereg schorzeń, w tym te powodujące tzw. jelito nieszczelne, otwiera wrota dla szkodliwych substancji. Pożyteczna mikroflora przewodu pokarmowego wspomaga procesy trawienne, hamuje rozwój i kolonizacje bakterii patogennych, aktywnie wspiera organizm w utrzymaniu homeostazy, czyli równowagi biologicznej. Zachwianie tej równowagi powoduje nie tylko dolegliwości trawienne, ale często skutkuje poważniejszymi i trudniejszymi do leczenia schorzeniami.
ŻG: Czy nie wystarczy nam jeden jogurt naturalny dziennie, by odbudować odpowiednią kombinację bakterii?
AM: Dr. Yoshimi Tanaka powiedział tak: „Wyznacznikiem dobrej flory w naszych jelitach jest wygląd izapach naszego stolca, Powinien być miękki, bez odoru, wydalany regularnie i bez wysiłku. Jeżeli kał ma kolor czarny, jest twardy o in tensywnym nieprzyjemnym zapachu, to znaczy, że nastąpiło zachwianie delikatnej równowagi”. Na pewno więc wypicie kubka jogurtu dziennie przyniesie dobry efekt, szczególnie jeśli sami go przygotujemy z mleka od „szczęśliwych krów”, i jesteśmy pewni jego jakości.
Najlepiej jednak spożywać rożne produkty fermentowane, kiszonki, pieczywo na zakwasie lub same warzywa.
ŻG: Czym różnią się japońskie mikroorganizmy od innych tego typu szczepów bakterii?
AM: Same mikroorganizmy nie różnią się znacząco. Istotne są poszczególne pożyteczne szczepy bakterii i ich odpowiednia kombinacja. W tradycyjnej kuchni japońskiej dominują warzywa, a w europejskiej mięso. Populacje bakterii żyjących w jelitach pokazują historie żywnościowe danej osoby czy narodu. Ale obecnie Japończycy coraz częściej jedzą tak jak w Europie czy w Stanach, więc możliwe, że bakterie jelitowe zmieniły się także u Japończyków. Koala w Australii jedzą tylko liście Eukaliptusa, które zawierają truciznę. Wiemy, że gatunek ten posiada bakterie jelitowe, które potrafią rozkładać tę truciznę. Skąd? Mamy Koali pozwalają młodym zjadać swoje odchody, by zaszczepić bakterie w przewodzie pokarmowym kolejnego pokolenia. Ludzie także wprowadzają do diety swoich dzieci produkty które sami spożywają na co dzień i z czasem populacja mikroorganizmów w jelitach dzieci staje się zbliżona do tej u rodziców.
ŻG: Jakie osoby powinny się zainteresować Efektywnymi Mikroorganizmami i dlaczego?
AM: Uważam, że wszyscy powinni się nimi zainteresować. Musimy zdawać sobie sprawę, że żyjemy w
środowisku pełnym bakterii i to od nas w dużej mierze zależy czy otaczają nas bakterie pożyteczne, czy też chorobotwórcze. Dzięki technologii EM każdy może ulepszyć środowisko swojego życia. W Japonii EM jest szczególnie popularne jako naturalne rozwiązanie profilaktyczne wśród osób starszych, które większą wagę przykładają do higieny życia. Młodszemu pokoleniu wydaje się, że ze wszystkim zdąży, nie patrząc na to, jaką cenę płaci i organizm ludzki, i środowisko. Efektywne Mikroorganizmy to ciekawa i niedroga alternatywa dla chemii w domu i w ogrodzie i wydajnej produkcji kompostu.
ŻG: Podczas wykładu dr Yoshimi Tanaki 21 października 2015 w Warszawie zaprezentowany został przykład pacjentki z ekstremalnym atopowym zapaleniem skóry.
Jak to możliwe, że medycyna konwencjonalna nie mogła wyprowadzić pacjentki z choroby, a terapia probiotyczna po kilkunastu miesiącach dała efekt całkowitego powrotu do zdrowia pacjentki?
AM: Przede wszystkim musimy przyznać, że w medycynie konwencjonalnej nie ma sposobu na skuteczne wyleczenie atopowego zapalenia skory. Często stosowane są sterydy, które tylko maskują symptomy choroby, nie likwidując jej przyczyn, i niosą za sobą bardzo niebezpieczne skutkiuboczne. Nasz organizm daje znać, kiedy coś się dzieje z nim niedobrego. Zaczerwienienie, ból, świąd, opuchlizna. Te objawy nie znikną, dopóki problem nie zostanie rozwiązany. Naturalna moc samouzdrawiania nigdy nie rezygnuje ze swoich zobowiązań. Jeśli ugasimy objawy sterydem, organizm nie podejmie walki w celu usunięcia przyczyny stanu zapalnego. W przypadku młodej kobiety omawianej przez doktora Tanakę całe leczenie trwało 2 lata. Podstawą była zmiana diety opartej o warzywa uprawiane bez nawozów, chemicznych środków i antybiotyków. Bardzo istotne było także otoczenie, wsparcie rodziny i przyjaciół, życie w zgodzie z naturą, dbanie o komfort psychiczny. W przypadku tej pacjentki zastosowano kąpiele z EM, aby zaszczepić pożyteczną mikroflorę na powierzchni skóry, oraz picie EM-X Gold, aby wesprzeć organizm od wewnątrz i zmobilizować go do wyzdrowienia. To był cały sekret wyleczenia z atopowego zapalenia skóry. Moje wnuki także zażywają kąpieli w EM i nie muszą używać ani szamponów, ani innych środków myjących.
ŻG: W trakcie wykładu zostały też przedstawione przypadki osób z chorobami nowotworowymi, które były skazane na śmierć, gdyż liczba przerzutów uniemożliwiała leczenie chemioterapią. Na czym polega fenomen terapii mikroorganizmami w przypadku pacjentów, których sytuacja wydaje się beznadziejna? Co tutaj dokładnie działa?
AM: Mogę jedynie stwierdzić, że poprzez ulepszenie flory jelitowej, moc samouzdrawiania organizmu zaczyna sprawniej funkcjonować. Poza tym wyeliminowanie czynników stresowych i chorobotwórczych oraz kompleksowa zmiana spojrzenia na funkcjonowanie organizmu przynosi efekty. Choroba to odpowiedź na określone czynniki, a bez wyeliminowania ich nie ma szans na skuteczne wyleczenie.
ŻG: Jaki produkt powinien spożywać przeciętny Kowalski, aby skorzystać z tej wiedzy i nie doprowadzić do stanu chorobowego lub z sukcesem wyjść z rozmaitych stanów zapalnych czy też zaburzeń odporności w postaci alergii?
AM: Efektywne Mikroorganizmy podnoszą naszą odporność, więc najlepiej zażywać je systematycznie. Jeśli dawkujemy napój spożywczy EM-X GOLD profilaktycznie, wystarczy 20-30ml dziennie. Dowiedziono, że całkowita wymiana komórek organizmu następuje co 3-4 miesiące. Podobnie jest z EM-X Gold – po 3-4 miesiącach systematycznego picia tego napoju odczujemy zmianę. Niektórzy taką zmianę odczuwają już po kilku dniach spożywania. Co ważne, w przypadku Efektywnych Mikroorganizmów nie ma takiego pojęcia jak przedawkowanie.
ŻG: Gdzie powinien zgłosić się zainteresowany Waszą terapią pacjent?
AM: Nie mówimy tu o terapii, ale o stylu życia – EM-Life. Można zgłaszać się do mnie – chętnie podzielę się moim wieloletnim doświadczeniem z tymi dobroczynnymi bakteriami. Od wielu lat stosuję je do utrzymania czystości w prowadzonym przeze mnie pensjonacie i do produkcji warzyw, którymi karmię gości. Zajmuję się także edukacją rolników i hodowców w całego Podhala, w zakresie ograniczenia chemii na rzecz EM. W Polsce od 15 lat funkcjonuje oddział japońskiego twórcy technologii EM firmy EMRO, czyli polska spółka Greenland. Najlepiej wejść na ich stronę i poczytać na www.emgreen.pl.
Japonka z góralską duszą, od 25 lat prowadzi w Harklowej pensjonat Villa Akiko, gdzie stara się przybliżyć swoim gościom filozofię zdrowego życia w zgodzie z naturą. 13 lat temu poznała technologię EM i od tego czasu stosuje ją w każdym zakresie: w pensjonacie, w kuchni, w ogrodzie i basenie. By móc szerzyć Technologię EM na większą skalę, powołała polsko-japońskie Stowarzyszenie Regeneracji Środowiska „Tęcza”. Aktywnie współpracuje ze szkołami i lokalnymi samorządami, organizując różne szkolenia o ekologii i warsztaty kompostowania, koncerty chórzystów z Polski i Japonii. Akiko na każdym kroku stara się żyć w zgodzie z naturą i czerpać radość z jej piękna. Wie, że wiara w moc samo-uzdrawiania to największa siła organizmu w obronie przed chorobami i starością. Stara się mieć jak najwięcej marzeń do spełnienia, bo jak mówi japońskie przysłowie „najpiękniej jest przed samym końcem”. www.akiko.pl