Współczesny tryb życia zmusza nas, abyśmy przeciwstawili się naturze, czego skutki, w postaci przeróżnych dolegliwości możemy obserwować na własnym ciele. Widzimy też tendencję powrotu do natury poprzez stosowanie naturalnych sposobów leczenia, jakimi posługuje się fizjoterapia.
Jak nie dopuścić do bólu kręgosłupa ?
- Niedobór ruchu – to brak odporności na przeciążenie. A więc zadbaj o ruch, zamień samochód na rower, przejażdżkę komunikacją miejską na spacer. Wybieraj aktywności angażujące całe ciało.
- Stres – gdy nie rozładowujemy energii, powstającej w sytuacjach stresowych, kumulujemy ją w mięśniach w postaci nadmiernego napięcia spoczynkowego. Najlepiej rozładujesz napięcie podczas uprawiania sportu.
- Emocje – lęk, strach, nieodreagowana agresja, nienawiść. Inteligencja emocjonalna odgrywa bardzo dużą rolę w naszym życiu. Bądź świadomy swoich uczuć. Najlepiej je najpierw nazwać.
- Żywienie – zadbaj o zdrową dietę, aby dostarczyć komórkom odpowiednich substancji odżywczych i utrzymywać odpowiednią masę ciała.
- Relaks – nie rezygnuj ze snu, jest on niezbędny do utrzymania zdrowia.
- Balans – zarezerwuj sobie czas na regenerację, równowaga między czasem pracy, a czasem na odpoczynek jest niezbędna.
Wszystkie dolegliwości bólowe, których źródłem jest narząd ruchu, a w szczególności kręgosłup, są zaburzeniami, które możemy wyleczyć.
W związku z tym, że 80% społeczeństwa cierpi na dolegliwości bólowe odkręgosłupowe, na tym się skupmy. Warto zrozumieć istotę bólu powstającego w wyniku zaburzenia powięzi.
Powięź to błona łącznotkankowa otaczająca każdą komórkę naszego ciała. Jej zadaniem jest stabilizowanie wszystkich elementów, które otacza. To tak, jakbyśmy byli zbudowani z wielu woreczków, połączonych w jeden wielki worek. W naszym ciele tworzy ona wiele warstw, które są względem siebie ruchome. Jeżeli dochodzi do zaburzenia tej ruchomości, pojawia się problem. Siły działające na nasze ciało, zaczynają uszkadzać tkanki, które do tej pory świetnie sobie radziły, gdyż powięź pochłania i rozprasza energię kinetyczną. Nadmierne przeciążenie mięśni doprowadza do zaburzeń prawidłowej postawy ciała.
Zaburzenie w przebiegu powięzi, prowadzi do zaburzeń układu krwionośnego, limfatycznego, nerwowego. Dzieje się tak, ponieważ tkanka łączna okalająca naczynia, nerwy, może je uciskać zaburzając przepływ krwi, limfy. Może nawet uciskać nerwy, symulując rwę kulszową, ramienną czy inny zespół z ucisku korzenia nerwowego. Doświadczony terapeuta, w ciągu kilku sesji, jest w stanie całkowicie znieść dolegliwości bólowe pacjenta. Zabiegi manualne bywają bolesne, ale szybko przynoszą rezultaty. Nie musimy żyć z bólem. To nieprawda, że starość to nie radość, a zmiany zwyrodnieniowe to wyrok.
Regularne korzystanie z pomocy fizjoterapeuty to zapobieganie powstawaniu urazów, zmniejszenie napięcia mięśni, nad którym sami czasami nie jesteśmy w stanie zapanować. Andrzej Rakowski w swojej książce „Kręgosłup w stresie” zwrócił uwagę na fakt, iż dolegliwości narządów wewnętrznych, których choroby organicznej nie da się potwierdzić badaniami lekarskimi, są spowodowane zaburzeniem ruchomości jednostki motorycznej w kręgosłupie. W ramach profilaktyki zdrowotnej należy też dbać o swoją jamę brzuszną. Z pomocą przychodzi Strukturalno-funkcjonalna Terapia Trzewi, inaczej zwana też Starosłowiańskim Masażem Brzucha. Jest to metoda głębokiej profilaktyki zdrowia, stosowana była przez naszych przodków, dziś spopularyzowana na Ukrainie. Masaż powoduje rozluźnienie w sposób mechaniczny odkształceń narządów wewnętrznych powstałych w wyniku napięć. Propagatorzy tej metody uważają, że dysfunkcje jamy brzusznej mogą powodować dysfunkcje mięśni, problemy z kręgosłupem oraz stawami.
Obserwacje te prowadzą do wniosku, iż do zdrowia należy podchodzić holistycznie, w innym wypadku poprawa zdrowia będzie pozorna i krótkotrwała. W sytuacji dysfunkcji narządu ruchu, czy narządów jamy brzusznej (gdy choroba organiczna nie jest zdiagnozowana), warto zwrócić się do naturalnych metod leczenia, aby doprowadzić organizm do normalnego funkcjonowania i uniknąć wystąpienia wielu chorób.
Sięganie po tabletkę czy maść zawierającą środki przeciwbólowe lub przeciwzapalne, nie rozwiąże problemu. Działanie takie tylko powoduje kumulowanie zaburzeń. Nie ma metod farmakologicznych, które spowodują, że odkształcony narząd, w wyniku nadmiernych napięć, wróci do swojego pierwotnego kształtu.
Joanna Wieruszewska – fizjoterapeutka, absolwentka Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu oraz biolog. Łączy zgłębianie wiedzy o człowieku, potrzebie ruchu ze zdrowym żywieniem i potrzebą życia w harmonii z naturą. Zachęca do aktywnego spędzania wolnego czasu.
Kontakt: http://fizjoterapia-środa-wlkp.pl
Rejestracja tel. 721 073 512
fajnie opisane ,dobrze napisane ,jesteśmy całością i jako całość należy nas leczyć i uczyć zdrowych nawyków oraz pielęgnacji ciała ducha i psyche …. dobry artykuł poprosze takich więcej
więc wszelkie dolegliwości bólowe mogą brać się właśnie od stresu? napięcie naszego ciała i już? dlaczego więc lekarze przy bólu kręgosłupa zawsze zalecają tabletki? zawsze dostaję 3 różne specyfiki i potem przez moment jest lepiej aż zaczyna się od nowa polska ludowa hahaha jak ja to mówię
W biznesie liczy się obrót. A nie porada, jak nic nie kupić..
Dlatego trzeba samemu zdobywać wiedzę (bez nakazu kupowania).