Orientalny smak, który podbija serca coraz większej liczby osób – hummus, pasta z cieciorki, sezamu i czosnku. Robić samemu czy kupić gotową? Poradziliśmy się prawdziwych pasjonatów, dla których produkcja wyjątkowego hummusu stała się sposobem na życie.
[dropcap]H[/dropcap]ipoalergiczni: Wiele osób toczy spór, skąd pochodzi hummus, jedni mówią, że z Maroko, drudzy – że z Indii. Czy wiadomo, kto stworzył recepturę?
Jakub Witkowski: Nie chciałbym na początku rozmowy być rozjemcą w wielowiekowym sporze, określanym nawet mianem „wojny o hummus”. Sam pierwszy raz jadłem hummus podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych. Od kiedy poznałem moją żonę Denitsę, która zaszczepiła we mnie świadomość zdrowego odżywiania, na stałe zagościł w mojej lodówce. Mój ulubiony smak to hummus z papryczkami jalapeńo, w Nowej Zelandii bardzo popularny jest wymieszany z czerwonymi buraczkami, natomiast w Austrii z wasabi, tak więc w naszych czasach, jest to danie głównie międzynarodowe i można je spożywać w dziesiątkach kombinacji smakowych. Odpowiadając na pytanie, ponieważ powinniśmy jednak pamiętać skąd pochodzi i komu zawdzięczamy to fantastyczne danie, pierwsze zapiski o hummusie, pochodzą z Egiptu z Kairu z XIII w., a samo słowo hummus w języku arabskim oznacza cieciorkę, która jest głównym składnikiem hummusu.
H: Hummus to nadal bardzo mało popularna forma podania cieciorki, dlaczego Polacy mieliby to jeść?
JW: W ciągu ostatnich 20 lat, hummus stał się niezwykle popularną potrawą na całym świecie, można go zjeść nie tylko w restauracjach serwujących kuchnię Śródziemnomorską, ale również w sklepach spożywczych ma stałe miejsce na półkach. Wielu mniejszych i większych producentów prześciga się wymyślaniu nowych smaków. Podobną sytuację myślę, że będzie można za jakiś czas zaobserwować w naszym kraju. Jesteśmy bardzo otwarci na wszelkie nowinki kulinarne, a jeżeli coś jest smaczne, świeże i zdrowe to jest duża szansa, że podobnie jak i w innych krajach, tak i tutaj stanie się popularne.
H: Czy hummus może być hummusem, tylko wtedy, gdy powstaje z cieciorki, czy znane są też inne rodzaje?
JW: Hummus znany jest jako pasta z cieciorki, z dodatkiem tahini, soku z cytryny i przypraw i w ten sposób go robimy, widziałem przepisy na hummus zrobiony z soczewicy lub z białej fasoli, będzie się jednak różnił w smaku od wykonanego z ciecierzycy.
H: Czy hummus ma właściwości lecznicze, uzdrawiające?
JW: Hummus jest bardzo pożywny, znany jest z wysokiej zawartości białka, i może być doskonałym jego źródłem w diecie bezmięsnej. Z kromką pieczywa, może służyć za pełen posiłek, bogaty oprócz białka, w żelazo, witaminę B6, błonnik. Może być bardzo pomocny dla osób na diecie. Dzięki zawartości odżywczego białka, nie będziemy mieli ochoty na węglowodany, a dzięki zawartości żelaza, które doda nam energii, chętniej pójdziemy na siłownię. Znany jest pozytywny wpływ roślin strączkowych na krążenie, ciśnienie oraz dobre samopoczucie, więc hummus składający się głównie z ciecierzycy na pewno też ma te właściwości.
H: Czy alergik może czuć się bezpiecznie sięgając po produkt przez niektórych
kojarzony z soją, przez innych z orzechami?
JW: Hummus zawiera ziarna sezamu, które mogą wywoływać alergie u osób uczulonych na sezam, lub orzechy. Niestety nie mamy jeszcze w swojej ofercie hummusu bez sezamu. Natomiast nie ma w naszych hummusach soi.
H: Jak najlepiej podać hummus, żeby smakował najciekawiej i zaskoczył kompozycją
naszych gości?
JW: Hummus jest niezastąpiony, jeżeli chodzi o przygotowanie szybkiego, smacznego i niebagatelnego dania na przyjęcie. Przede wszystkim jako dip, z poukładanymi wokół świeżymi lub grillowanymi warzywami i pieczywem do namaczania i przegryzania. Wszyscy uwielbiają wspólnie wyjadać kolejne porcje hummusu za pomocą kawałków świeżej papryki, lub nachosów. Również świetnie nadaje się jako dodatek do grillowanych szaszłyków z kurczaka i warzyw oraz zamiast masła lub majonezu do przygotowania kanapek i wrapów. Świetnie nadaje się również na przyjęcia dla dzieci, jest naprawdę dobrą alternatywą dla ogólnie dostępnych snacków, a co najważniejsze dzieci naprawdę uwielbiają hummus, szczególnie ze słodką czerwoną papryką.
H: Jakie rodzaje hummusu można znaleźć w Waszej ofercie i ile to kosztuje?
JW: W tym momencie oferujemy hummus w 4 różnych smakach. Tradycyjny, z pieczoną czerwoną papryką, z czosnkiem oraz z czarnymi oliwkami. Hummus może jednak być zrobiony w wielu smakach, więc na tym na pewno nie poprzestaniemy będziemy wprowadzać nowe kombinacje.
H: Dlaczego zajął się Pan tak trudnym wycinkiem rynku zdrowej żywności, gdzie produkt ma zaledwie kilka dni terminu przydatności?
JW: Po przeprowadzce do Polski, brakowało mi w sklepach produktów, takich jak świeże dipy, salsy, czy guacamole, do których jedzenia przyzwyczaiłem się podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych. Postanowiłem więc spróbować wprowadzić podobne dania na lokalny rynek. Oczywiście łatwiej byłoby gdyby produkt miał dłuższy czas przydatności do spożycia, ale hummus jest smaczny tylko wtedy, kiedy jest świeży, z lodówki i taki właśnie chciałem zaproponować naszym klientom.
H: Gdzie można zobaczyć i kupić Wasze hummusy?
JW: Zapraszamy do delikatesów i sklepów ze zdrowa żywnością w Poznaniu i okolicy. Między innymi w sklepie Eko Jagódka na ulicy Naramowickiej w Poznaniu, w Orkiszowych Polach na Podolanach, czy w Strefie Zdrowia, w Galerii Mallwowej. Dokładna lista sklepów można znaleźć na naszym fanpagu pod adresem
facebook.com/lavicagourmet
Jakub Witkowski – urodzony w Poznaniu, ukończył studia na wydziale technologii żywności i żywienia człowieka. Po studiach wyjechał do Stanów Zjednoczonych, tam poznał swoją żonę i urodziła mu się pierwsza córka Lena. Po 8 latach wrócił do Polski w poszukiwaniu pomysłu na ciekawe zajęcie. Od roku prowadzi firmę, która robi świeży hummus, uczestniczy w targach żywieniowych, prowadzi catering. Aktualnie ma dwie córki, młodsza Stella urodziła się w tym roku w marcu. Miłośnik podróży kulinarnych, lubi próbować lokalnych smaków, zawsze poznaje miejsca, do których jedzie od tej strony. Zajął się hummusem, ponieważ wszyscy go lubimy, a nigdzie nie można było go dostać.
www.facebook.com/lavicagourmet
lubię ,naprawdę mi smakuje uwielbiam w różnych wersjach kładę na paście pomidora sałatę i wszystko co lubię, w wersji ostrej i bardziej stonowanej ja ten smak uwielbiam ,polecam bardzo każdemu kto nie miał do czynienia ,przede mną zrobienie samodzielnie humusu ,ciekawe czy mi się uda
kolejna rzecz której nie jadłam , brzmi dobrze jestem ciekawa jak dzieci zareagują na taka nowinkę zwłaszcza hummus z wasabi mnie korci , może jeśli nam zasmakuje uda się zmniejszyć popyt na mięso bo szukam zamienników żeby nam na zdrowie wyszło