Karmienie piersią uważane jest za najlepszą profilaktykę alergii i polecane jest nawet do 12. miesiąca życia. Dlaczego warto karmić dziecko własnym mlekiem i jakie korzyści z tego płyną?
Ochronić przed alergią
Karmienie piersią to najpopularniejszy znany sposób na ochronę dziecka przed alergią. Zgodnie z informacjami, jakie podaje Fundacja Rodzić po Ludzku, mleko to pokarm, który pomaga budować w naturalny sposób odporność dziecka, „szczepi” je przed bakteriami, grzybami, wirusami i toksynami. Nieuzasadniona rezygnacja z karmienia piersią to większe ryzyko dla dziecka. Jeśli możemy zapobiec późniejszym wizytom u lekarza i wydatkom na leki, warto podjąć się karmienia dziecka własnym mlekiem. Mleko matki to także najlepszy i najpewniejszy sposób na zapewnienie harmonijnego rozwoju noworodka. Nie ma potrzeby dokarmiania go w inny sposób, ponieważ skład mleka matki zawiera idealne proporcje tłuszczu i białka. Karmienie powinno odbywać się co najmniej 8 razy dziennie – także w nocy. Nocny pokarm zawiera bogatszy skład. Pamiętając o tym, koniecznie trzeba dziecku zapewnić przynajmniej jedno takie nocne karmienie. Dostępne mleka modyfikowane mają bogaty skład, a producenci robią wszystko, żeby jak najlepiej zastępowało mleko matki, ale to nigdy nie będzie tak wartościowy i łagodny dla układu trawiennego pokarm. Co więcej, karmienie piersią to nie jest obciążenie, lecz ułatwienie dla młodej mamy, która nie musi sterylizować butelki, podgrzewać mleka modyfikowanego, ani wydawać na nie pieniędzy. Pokarm matki dostępny jest zawsze, nie wymaga przygotowań i na pewno najlepiej służy rozwojowi niemowlęcia. Komitet Upowszechniania Karmienia Piersią zwraca również uwagę na wpływ karmienia na zdrowie mamy. Wydzielająca się podczas karmienia oksytocyna ułatwia regenerację po porodzie i chroni przed krwotokiem poporodowym. Karmienie piersią to także wysiłek dla organizmu. Spalane w tym czasie kalorie pozwalają mamie szybciej wrócić do formy i zgubić kilogramy, których być może przybyło w trakcie ciąży.
Nie mogę karmić piersią
Większość kobiet z powodzeniem karmi niemowlę własnym mlekiem. Istnieją jednak przeciwwskazania, które sprawiają, że niemowlę jest karmione z butelki. Do takich czynników należy choćby leczenie antybiotykami,częste przy zapaleniu piersi lub zakażenia bakteryjne, którymi dziecko mogłoby się zarazić. Natomiast na możliwość karmienia piersią nie ma wpływu budowa piersi. Również kobiety z drobnym biustem bez jakichkolwiek przeszkód mogą karmić piersią,
ponieważ mleko produkowane jest na bieżąco odpowiednio do potrzeb niemowlęcia. Jeśli będzie ono często przystawiane do piersi, organizm zacznie produkować więcej pokarmu. Nie bez przyczyny też wiele kobiet w czasie ciąży obserwuje u siebie powiększenie piersi – jest to efekt powiększania się gruczołów, które odpowiadają za produkcję
mleka. Kształt brodawek nie jest także przeciwwskazaniem do karmienia. Jeśli występują trudności można próbować karmić w różnych pozycjach. Ważne jest, aby podjąć próbę karmienia jak najwcześniej, ponieważ stymulacja brodawki ustami niemowlęcia pobudza produkcję pokarmu. Nawet jeśli na początku nie mamy pokarmu, dziecko trzeba przystawiać do piersi, a po jakimś czasie na pewno uda się je wykarmić własnym mlekiem. Stawianie sobie diagnozy – „Nie mogę karmić piersią” jest najczęściej pochopne. To kwestia wiary w możliwości swojego ciała i jak zwykle – treningu.
Godnie zastąpić mleko mamy
Gdy na skutek różnych przeciwwskazań, podejmujemy decyzję o karmieniu z butelki, musimy zrozumieć specyfikę tej formy karmienia. Mleka matki nie może zastąpić zwykłe mleko krowie. Światowa Organizacja Zdrowia obecnie przygląda się wpływowi mleka zwierzęcego na zdrowie noworodków w Indiach, a niepokojącym jest fakt, że notuje się wysoki odsetek hospitalizacji niemowląt na skutek odwodnienia i niestrawności wywołanych karmieniem zwykłym mlekiem krowim. Aby zachować bezpieczeństwo, muszą to być specjalistyczne preparaty, które będą zawierały odpowiednią proporcję białka, tłuszczu i związków mineralnych niezbędnych dla rozwoju dziecka. Zgodnie z zarządzeniem UE producenci mleka w proszku nie mogą promować swoich produktów jako lepszych niż pokarm matki, ani nawet stosować wizerunku matki z dzieckiem na opakowaniu. Mleko kobiece jest najbardziej pożywnym pokarmem, który jest wystarczający dla prawidłowego rozwoju niemowlęcia. Nie ma potrzeby dokarmiania dziecka w inny sposób przez 6 pierwszych miesięcy. Dobre mleko modyfikowane powinno również pozytywnie wpływać na zdrowie i samopoczucie dziecka.
Kryzys laktacyjny
Najczęściej matka porzuca karmienie piersią, gdy wystąpi pierwszy „kryzys laktacyjny” w jej życiu. Może się pojawić po 2, 6, 12 tygodniu życia dziecka, a kolejny może pojawić się po 6 miesiącu. Nie jest to wcale koniec naturalnego karmienia, ale moment skoku w rozwoju dziecka i organizm matki „słucha” potrzeb dziecka, by dostosować ilość produkowanego pokarmu. Ważne jest więc, aby karmiąca mama wiedziała, że może pojawić się taki dzień, gdy nie będzie mogła zaspokoić potrzeb dziecka i nie powinna wówczas sięgać po sztuczne mleko czy smoczka. Co powinna zrobić? Lekarze i położne polecają wówczas podawać dziecku trochę przegotowanej wody z glukozą w przypadku całkowitej pauzy w produkcji mleka (aby dziecko nie odwodniło się) i jak najczęstsze przystawianie dziecka do piersi, aby organizm matki otrzymał jasny sygnał o zapotrzebowaniu na większą ilość mleka. Kryzys laktacyjny może też być spowodowany zmianami hormonalnymi zachodzącymi w ciele mamy, sytuacjami stresowymi lub obniżeniem poziomu prolaktyny, gdy dziecko jest zbyt rzadko przystawiane do piersi. Warto więc pielęgnować regularne karmienie i spokój wokół karmiącej mamy.
Plusy butelki
Powszechnym przekonaniem wśród matek, które z przyczyn medycznych musiały zrezygnować z karmienia piersią jest brak poczucia silnej emocjonalnej więzi pomiędzy nimi a dzieckiem. Jest to krzywdzący pogląd, ponieważ więź z niemowlęciem tworzy się poprzez częsty kontakt, taki jak przytulanie, noszenie na rękach, głaskanie, mówienie do dziecka. Inną kwestią jest fakt, że takich mam jest garstka. Zdecydowana większość kobiet ma możliwość wykarmić swoje dziecko własnym mlekiem, czasem potrzebuje na to po prostu więcej czasu. Łatwo się zniechęcić, gdy z piersi wypływa raptem parę kropelek mleka, ale takie zjawisko jest zupełnie naturalne i…zdrowe dla niemowlaka, którego żołądek zadowoli się już pokarmem o objętości małej łyżeczki do herbaty i wcale nie potrzebuje więcej. Mamy, które nie zawsze są obecne w domu i z tego powodu rezygnują z karmienia, mogą odciągnąć swój pokarm za pomocą laktatora i wykorzystać go do karmienia butelką. Wciąż zalicza się to do karmienia piersią, ponieważ dziecko dostaje jedyny dla niego zdrowy posiłek – mleko mamy. W tym czasie mama ma czas na załatwienie swoich spraw lub po prostu na chwilę odpoczynku. Karmienie piersią nie utrudnia więc mamom życia, wystarczy znać możliwości, jakie niesie za sobą korzystanie z laktatora i powierzanie karmienia już za pomocą butelki, ale jednak wciąż mlekiem mamy – tacie, babci czy innej zaufanej osobie.
#ZłotaGodzinaTużPoNarodzinach
pamiętam dokładnie ten czas, te wielkie oczy wpatrzone we mnie ,ten zapach , powinno się robić z niego perfumy serio….zapach dziecka to magia która pobudza magię piersi ,mleko mamy życiodajne idealne dopasowane do naszego dziecka …. oczywiście kp to nie sama radość ale jest wyjątkowe .. .takim będę je pamiętać
Karmienie piersią to cud , cud dotyku ,szczęścia i miłości która każda z nas może dać swojemu dziecku już od momentu narodzin , karmie syna już 24 msc i mały ma się wspaniale prawie nie choruje i mamy super więź ze sobą ,oczywiście stres po urodzeniu dziecka w szpitalu ,czasem cc ma wpływ na nasze piersi do tego brak porad laktacyjnych i traktowanie człowieka a urodziłaś to se dasz radę ,niestety to jest główny powód dla których kobiety się zniechęcają a do tego kiedy słyszysz masz słaby pokarm albo musisz stosować dietę absurdy rodem z lat prlu , które nie maja racji bytu ,żle zdiagnozowane wędzidełko przy którym kp jest utrudnione jest mnóstwo rzeczy które może stanąć na drodze kp , ale wierze że niedługo się to zmieni….