Optometryści, bo o nich mowa, mogą zastosować – od niedawna również w Polsce – sztuczną inteligencję do przesiewowych badań dna oka i wspierać Polaków w ochronie zdrowia narządu wzroku. W dniu 23 stycznia br., na zaproszenie profesora dra hab. Marka Kowalczyka-Hernandeza, studenci optometrii z Wydziału Fizyki na Uniwersytecie Warszawskim, mogli nie tylko sprawdzić jak działają algorytmy RetinaLyze z Danii, ale również dowiedzieć się, jak bardzo można wesprzeć swoje zdrowie, w tym stan zdrowia oczu, dzięki właściwej diecie. O roli żywności opowiadała studentom redaktor naczelna serwisu Hipoalergiczni.pl – Żaneta Geltz. Warsztat miał zachęcić młodych optometrystów do korzystania z coraz szerszej palety narzędzi służących ochronie zdrowia pacjentów.
Spotkanie zaczęło się od słów wstępu profesora dra hab. Marka Kowalczyka-Hernandeza, który znany jest z zamiłowania do nowoczesnych rozwiązań i ustawicznego rozwoju warsztatu pracy studentów na warszawskiej uczelni, gdzie kuje się optometrystów według najnowszych modeli pracy! Profesor uprzedził, że warsztat będzie połączeniem przybliżania najnowszych technologii i najnowszej wiedzy z zakresu żywienia.
Na początek uczestnicy spotkania mieli okazję zapoznać się z historią brytyjskiego nastolatka, który stracił wzrok na skutek niewłaściwego odżywiania, co zostało stwierdzone przez pediatrę prowadzącego Harvey’a Dyer’a. Wywiad nie tylko prezentuje przyczyny utraty wzroku, ale także sylwetkę mamy chłopca oraz dietetyczki, która została zaangażowana w pewnym etapie leczenia. Harvey, jak podaje kanał „This Morning”, od drugiego roku życia odmawiał spożywania owoców, warzyw i innych zalecanych dla dzieci pokarmów i miał wyłącznie ochotę na frytki, chipsy, czekoladki i jogurty o smaku morelowym. To, jak się okazało po latach, doprowadziło go do tragedii, której nie da się już odwrócić. Czy można było tego uniknąć? Kiedy i jak?
Zobacz cały wywiad tutaj>>
Okazuje się, że olbrzymie niedobory witamin i minerałów wynikające z całkowitego braku warzyw i owoców w diecie są tak wysoce szkodliwe, iż mogą doprowadzić nasz wzrok do kompletnej ruiny. Co więc należy jeść, żeby do takiej sytuacji nie doprowadzić?
Dokładnie rok wcześniej zrealizowaliśmy wywiad z profesorem Jerzym Szaflikiem, w którym probowaliśmy określić sposoby na profilaktykę chorób oczu i oto, co w tym wywiadzie znajdziemy między innymi:
fot. Hipoalergiczni, cały wywiad dostępny w wydaniu nr 17’2019 >> zobacz też inne wywiady w tym numerze!
Podczas warsztatu Żaneta Geltz przybliżyła nie tylko najważniejsze substancje odżywcze niezbędne dla utrzymania naszych oczu w zdrowiu, ale przybliżyła pracę kilku naukowców, którzy wyjaśniają rolę żywności wolnej od chemii rolnej, np.:
– dr Emeran A. Mayer – autora książki „Twój drugi mózg”
– dr Steven R. Gundry – autora książki „Roślinne kłamstwo”
– dr Dun Huber – autora książki „Mineral Nutrition and Plant Diseases”
Wspólnym mianownikiem przekazów powyższych specjalistów jest to, że zdecydowanie odradzają swoim pacjentom, słuchaczom czy widzom spożywanie żywności konwencjonalnej, czyli potraktowanej na różnych etapach wegetacji lub hodowli chemią rolną. Schemizowane rośliny wpływają niekorzystnie na nasze bakterie jelitowe oraz obniżają wartość odżywczą spożywanych produktów zwierzęcych, karmionych paszami i innymi surowcami roślinnymi, potraktowanymi pestycydami, herbicydami czy fungicydami.
Dlatego zachęcają oni do posiadania niewielkich upraw w obrębie własnych ogródków lub poszukiwania ekologicznych produktów rolnych, najlepiej bezpośrednio od farmerów. Oto skrótowa tabela zalet ekologicznej żywności, która w przeciwieństwie do żywności konwencjonalnej – nie zawiera różnych sztucznych dodatków, oprócz tego, że do jej pozyskania nie stosuje się tzw. „syntetycznych środków ochrony roślin”:
Więcej na ten temat można usłyszeć w wywiadzie z profesor dr hab. Ewą Rembiałkowską, która udzieliła wywiadu dla naszego magazynu wiosną 2019 roku:
Skutkiem spożywania żywności konwencjonalnej może być nie tylko utrata zdrowia w obrębie naszych oczu, rzecz jasna, ale w obszarze całego ciała. Oznacza to, że jeśli nie chcemy narażać się na określone spectrum chorób przewlekłych, które skradają się niezauważenie i atakują znienacka, to najlepiej jest już teraz starannie dobierać produkty spożywcze z ekologicznych upraw, które najlepiej, gdyby były sygnowane zielonym listkiem lub znakiem Demeter. [więcej na ten temat znajdą Państwo w wydaniu sierpniowym nr 19’2019 tutaj>>]
W drugiej części warsztatu studenci mieli okazję, dzięki uprzejmości producenta fundus kamery TOPCON oraz duńskiemu dostawcy algorytmów RetinaLyze, skorzystać z badań przesiewowych dna oka. Zaprezentowane zostały możliwości sztucznej inteligencji w zakresie wykrywania wczesnych symptomów takich jednostek chorobowych, jak:
– DR – retinopatia cukrzycowa
– AMD – zwyrodnienie plamki żółtej spowodowane wiekiem
– jaskra
Uczestnicy nie spodziewali się jednak, że retinopatia cukrzycowa może dotyczyć już także ich młodych oczu, a jednak okazało się, że „szybkie” posiłki i monotonne dania nie są bez znaczenia nawet w tak młodym wieku. Na szczęście, dzięki odpowiedniej podaży takich składników odżywczych (najlepiej ekologicznych), jak:
- luteina – brokuły, brukselki, jajka, jarmuż, nektarynki, pomarańcza, szpinak, sałata rzymska
- kwasy omega-3 – nasiona lnu, olej sezamowy, halibut, łosoś, sardynki, tuńczyk, orzechy włoskie
- cynk – cieciorka, ostrygi, indyk, jogurt
- witamina A – marchew, mango, brzoskwinie, czerwona surowa papryka, ser ricotta, szpinak, bataty, dynia Hokkaido, dynia piżmowa, awokado, masło
- witamina C – brokuły, brukselki, grejpfrut, kiwi, pomarańcza, czerwona surowa papryka, truskawki
- witamina E – migdały, brokuły, masło orzechowe, szpinak, nasiona słonecznika, kiełki pszenicy
możemy doprowadzić do naprawy szkód i cofnięcia się wczesnych objawów chorobowych.
Młodzi optometryści nie zawahają się stosować sztucznej inteligencji w swojej codziennej pracy w salonach optycznych i klinikach. Nie omieszkają również wspominać pacjentom o składnikach codziennej diety, które warto regularnie spożywać, by odsunąć widmo choroby w czasie i dłużej cieszyć się dobrym wzrokiem!
Redakcja Magazynu Hipoalergiczni dziękuje za zaproszenie profesorowi Markowi Kowalczykowi-Hernandezowi oraz studentom za zaangażowanie.
Sprawdź informacje o wydziale >>.
Nowoczesne metody, takie jak mikroskopia konfokalna, koherencyjna tomografia optyczna, optyka adaptywna, optyka rastrowa czy chirurgia refrakcyjna, stosowane do oceny stanu zdrowia narządu wzroku i do korekcji wad wzroku, wymagają, by absolwent studiów optyczno-optometrycznych posiadał interdyscyplinarne wykształcenie wyższe obejmujące oprócz przedmiotów kierunkowych również fizykę, biologię, biochemię i elementy nauk medycznych w zakresie wynikającym z zadań zawodowych współczesnego optyka okularowego i optometrysty. Uniwersytet Warszawski jest jednym z zaledwie trzech polskich uniwersytetów kształcących w tych specjalnościach.
Więcej informacji o Wydziale Fizyki UW, znajdziecie tutaj>>.
jednym słowem sami dobijamy siebie jako ludzie ,niszczymy swoje jedzenie ,wodę środowisko i co za tym idzie zdrowie ,zdrowie którego za żadne pieniądze nie da się odkupić , nie da się naprawić gdy zniszczy się je na poziomie komórkowym