„Nie mogę wyjechać na urlop, bo mam za dużo pracy!”
„Nie wyjadę na weekend, bo muszę odpisać na maile…”
Brzmi znajomo?
Poznaj przyczyny i rozwiązanie, jak odnaleźć równowagę pomiędzy życiem prywatnym a pracą.
RÓWNOWAGA I STRES – koncepcyjne podejście do składu życia prywatnego i pracy

Clarence van der Putte – Bardzo
doświadczony międzynarodowy
konsultant marketingowy,
przedsiębiorca, wykładowca, trener i autor. To energetyczny człowiek żyjący
w Holandii i urodzony w Indonezji. Łączy zachodnie racjonalistyczne teorie ze wschodnim odczuwaniem i pokorą. Wykształcony w kierunku ekonomii i psychologii, zahartowany w środowisku
europejskiego biznesu. Interesuje się wieloma dziedzinami poczynając od turystyki, mody, FMCG, przez rolnictwo,
farmaceutykę aż po kwestie finansowe czy zachowania i procesy organizacyjne. Jest autorem kilku publikacji z zakresu zarządzania i edukacji, lecz przede wszystkim jest sympatycznym i bezpośrednim człowiekiem.
Każdy człowiek szuka pewnego rodzaju równowagi w swoim życiu. Naszą równowagą zarządza mózg. Yin i Yang, tantra, mantra, czakra, ciało i umysł, mindfulness; wszystko to regulowane jest przez nasz naturalny pociąg do myślenia i przekuwania emocji w czyny w zrównoważony sposób. Stan nierównowagi, w dowolnym aspekcie, powoduje u nas stres – negatywny stan umysłu.
Można zdefiniować wiele przyczyn stresu:
- stres zawodowy,
- stres wynikający z konfliktów emocjonalnych,
- stres związany z problemami zdrowotnymi.
Stres może wywołać także kombinacja wymienionych czynników. Wszystkie te zjawiska bazują na braku równowagi. Stres często opisuje się jako uczucie przytłoczenia, zmartwienia lub wyczerpania. Stres może dotyczyć osób w każdym wieku, dowolnej płci i różnych okoliczności oraz może prowadzić do problemów ze zdrowiem fizycznym i mentalnym. Zgodnie z definicją, stres to każde nieprzyjemne „doświadczenie emocjonalne”, któremu towarzyszą przewidywalne biochemiczne, fizjologiczne, psychologiczne i behawioralne zmiany. Czasami stres może być korzystny, zapewniając zastrzyk energii potrzebny do pokonania przeciwności, takich jak trudny egzamin czy zbliżający się termin wykonania ważnego zdania. Jednakże ekstremalne ilości stresu mają konsekwencje zdrowotne i niekorzystnie działają na układ odpornościowy, krwionośny, hormonalny i nerwowy. Ten artykuł skupi się na nierównowadze pomiędzy pracą a życiem prywatnym, zwykle objawiającą się spędzaniem większej ilości czasu w pracy lub też zwiększonym stresem związanym z pracą (zawyżone cele firmy, konflikty osobowościowe, kultura korporacyjna danej firmy, presja czasu itp.). Stres zawodowy może być widoczny jako nieprzyjemne uczucie braku dostatecznej ilości czasu, energii i potrzebnego skupienia na pracy lub życiu prywatnym, a ostatecznie obu tych sferach. Równowaga pomiędzy życiem prywatnym i pracą jest niezwykle ważna. Większość osób spędza przeważającą część życia w pracy, tak więc pod tym względem warto spojrzeć na stres właśnie z tej perspektywy. Dokonane zostanie również porównanie pomiędzy polską a zachodnioeuropejską sytuacją dotykającą tego tematu.
PODEJŚCIE DO ZARZĄDZANIA
Etyka i kultura pracy są pochodnymi podejścia do zarządzania wyznawanego w danej firmie. W Europie Zachodniej kraje są nadmiernie rozwinięte, gospodarka staje na nogi, a firmy inwestują coraz więcej w strategie wzrostu i rozwoju. Wraz z perspektywami gospodarczymi wzrasta satysfakcja konsumentów. Wszelkie te osiągnięcie skutkują nie tylko bardziej ambitnymi celami rządów i przedsiębiorstw, lecz także wśród indywidualnych konsumentów. Dla firm oczywistym jest, że muszą zwiększać obroty i zyski po to, aby inwestować w przyszły rozwój swoich przedsiębiorstw i skutecznie konkurować na rynku. Rządy muszą inwestować w infrastrukturę po to, aby utrzymać standard życia w kraju na odpowiednim poziomie. Konsumenci oczekują jednak coraz więcej, co jest elementem naturalnego pędu ku wzrostowi a także sposobem na osiągnięcie spełnienia. Patrząc na rozwój z innej strony możemy dostrzec, że nadmiernie rozwinięte państwa są bardziej nastawione na świadczenie usług (bankowość, ubezpieczenia, zdrowie, edukacja itp.) niż na produkcję dóbr. Patrząc na podejście do zarządzania stosowane przez kraje rozwinięte, oparte o marketing społeczny jest skuteczne. Oznacza to duży nacisk na zrównoważone zachowanie firm, rządów i indywidualnych konsumentów, jednak wciąż w odniesieniu do potrzeb konsumentów. To podejście do zarządzania ewoluowało z podejścia zorientowanego na produkcję w czasach rewolucji przemysłowej (koło roku 1900), zorientowanego na produkt, na sprzedaż aż po podejście zorientowane na klienta (zarządzanie marketingowe, około 2000), podczas gdy dziś biznes bazuje na podejściu opartym o marketing społeczny. Przejście od podejścia skupionego na sprzedaży do podejścia bardziej marketingowego, powoduje pewne problemy ze znalezieniem odpowiedniego personelu w przedsiębiorstwach. Od sztywnych, jasno zdefiniowanych cech takich jak „pracowitość”, „lojalność” czy „punktualność” działy HR muszą zmienić strategię poszukiwania pracowników na nastawioną na ludzi z właściwymi „kompetencjami”. Kompetencje to kombinacja wiedzy, umiejętności i podejścia. Potrzebne są do spełnienia pragnień i potrzeb konsumenta w relacjach na linii biznes-konsument a nawet biznes-biznes. Z tego rodzaju podejścia narodził się także nowy styl pracy w Europie Zachodniej, bazujący na założeniu, że ludzie rozwijają się w kierunku proaktywnych, samodzielnie myślących, autonomicznych jednostek. Ów styl nazywany jest „nową pracą”. W tej koncepcji pracy, każdy sam jest odpowiedzialny za wyznaczane sobie cele. Również za miejsce, które należy wybrać do pracy, żeby owe cele osiągnąć. W tej koncepcji nie ma właściwie ustalonych lokalizacji czy biur. Pracownicy mogą pracować wszędzie. Takie podejście wymaga pewnego typu pracownika, jak opisano powyżej. Głębsze intencje podejścia marketingowego do zarządzania i nowego sposobu pracy biorą się ze zmieniających się sposobów aktywności w krajach rozwiniętych i nadmiernie rozwiniętych. W takich społeczeństwach potrzeba coraz większej liczby usług a produkcja jest zbyt kosztowna i dlatego prowadzona jest w innych krajach. W Polsce sytuacja jest nieco inna. Kraj wciąż się rozwija i promuje jako państwo produkcyjne. Niskie ceny i koszty pracy są szczególnie atrakcyjne dla międzynarodowych firm produkcyjnych. Jednak wraz ze wzrostem gospodarczym w Polsce ma miejsce zmiana z gospodarki produkcyjnej na gospodarkę zorientowaną bardziej na usługi. Nieco w cieniu krajów rozwiniętych, w Polsce także ma miejsce wzrost zapotrzebowania na pracę usługową. Banki i firmy ubezpieczeniowe, a także rząd, również muszą zmienić podejście na ukierunkowane na usługi. Zmiana ta wywiera większy nacisk na umiejętności (lub kompetencje?) pracowników. Inne umiejętności są potrzebne również w zakresie zarządzania zasobami ludzkimi, zakres poszukiwania musi być bardziej ukierunkowany na kompetencje niż sztywno określone umiejętności i cechy.
Drugą stronę tej historii o równowadze stanowi twój osobisty system społeczny. Obok twojej pracy istnieje twoje życie prywatne. Twój wewnętrzny krąg stanowi rodzina i bliscy przyjaciele, zewnętrzny to oczywiście reszta społeczeństwa, na którą składają się ludzie, firmy i rządy. Wraz ze wzrostem potrzeb życiowych, zarówno krąg wewnętrzny jak i zewnętrzny mają większe oczekiwania wobec jednostek, zwłaszcza w kontekście konsumpcji. W zachodnich, rozwiniętych krajach demokratyczna filozofia określa postawy i zachowania ludzi. Holandia jest tutaj ekstremalnym przykładem.
SAMOREALIZACJA
Czynniki leżące u podstaw równowagi między pracą a życiem prywatnym można również zauważyć w związku z ogólnym podejściem marketingowym do zarządzania w firmie / społeczeństwie w postaci ludzkiego pędu ku zaspokajaniu potrzeb. Maslow (1943) stwierdził, że ludzie posiadają hierarchię pięciu różnych potrzeb w życiu, które zwizualizował w postaci piramidy. Pierwsza warstwa potrzeb to potrzeby podstawowe, fizyczne (woda, pożywienie, powietrze, itp.) a następnie potrzeba bezpieczeństwa (ochrony, stabilności, regularności), po czym następują potrzeby bardziej „miękkie”. Trzecią ludzką potrzebą jest potrzeba miłości (w tym przyjaźni, posiadania rodziny, przynależności do grupy). Czwartą potrzebą jest potrzeba dobrej samooceny, wyrażająca się poprzez dążenia do osiągnięcia prestiżu, wysokiej pozycji społecznej lub osobistego sukcesu. Piąty poziom potrzeb stanowi potrzeba osiągnięcia stanu samorealizacji (osobisty rozwój, odpowiedzialność, ambicje osiągania osobistych celów życiowych na wyższym poziomie). W każdym społeczeństwie to teoretyczne podejście jest obecne, jednak w krajach rozwiniętych potrzeby skupiają się bardziej wokół czwartego i piątego. W tych krajach podstawowe potrzeby są już zaspokojone. W Polsce potrzeby większości osób utknęły na poziomie trzecim, jednak coraz większa grupa obywateli przenosi się z poziomu trzeciego na czwarty. Przejście to jest stymulowane przez rosnący standard życia w Polsce a także za sprawą rosnącej potrzeby osobistego rozwoju wśród Polaków. Innym podejściem, zgodnym z piramidą Maslowa, jest teoria X-Y McGregora (1960), która mówi, że istnieją dwa typy ludzi – osoby X – pasywne, niechcące myśleć samodzielnie, leniwe – oraz osoby typu Y – aktywne, pełne pomysłów, kreatywne, które osiągają więcej, kiedy umożliwi im się rozwój osobisty, dla których pieniądze nie są najważniejszym motywatorem. Przekuwając te dwie teorie na społeczeństwa widzimy, że czynnik stresu dogrywa coraz większą rolę, kiedy w życie wkracza potrzeba rozwoju osobistego. W tym sensie teorie Maslowa i McGregora mogą być interpretowane jako podwaliny metody zarządzania pracownikami zwanej „zarządzaniem poprzez cele”. Ten zorganizowany styl zarządzania bazuje na trzecim i czwartym poziomie piramidy potrzeb Maslowa i typie osobowości pracownika X według teorii McGregora. Zarządzanie poprzez cele daje pracownikowi platformę pracy, gdzie z jednej strony wszystko jest uporządkowane i określone (dla osób typu X), a z drugiej istnieje przestrzeń dla osobistych inicjatyw (trzeci i czwarty poziom piramidy Maslowa) prowadzących do osiągnięcia celu. W ten sposób oba typy pracowników (pasywny i aktywny) otrzymują zadania dopasowane do ich charakterystyki. W większości zachodnich, rozwiniętych krajów następuję przejście z zarządzania poprzez cele na zarządzanie poprzez odpowiedzialność. Metoda „nowej pracy” to tylko jeden przykład zastosowania takiego podejścia w codziennej praktyce. Również rozwój osobisty pracowników jest standardowym zagadnieniem, którym zajmuje się dział zarządzania zasobami ludzkimi. Nowy sposób myślenia zyskuje na popularności w krajach zachodu, gdzie nazywany jest „przywództwem duchowym i transformacyjnym” (Covey, 2004). Ten sposób myślenia, wiążący się pewnym rodzajem sprawowania przywództwa, bazuje na tym, że rozwój i wzrost (potrzeba osiągnięć Maslowa i typ osoby Y McGregora) są ze sobą połączone. Odpowiedzialność pracownika jest w tym paradygmacie najważniejszym czynnikiem napędzającym osiągnięcia pracownika w wykonywanej pracy. We wszystkich przypadkach życie zawodowe jest wiodącym czynnikiem w dyskusji na temat życiowej równowagi. Jednak pozostaje pytanie: Co jest ważniejsze: życie prywatne czy praca?
RÓWNOWAGA I SZCZĘŚCIE
Wszystkie uprzednio omówione teorie, metody, style zarządzania i charakterystyki ludzi są przydatne w perspektywie odnajdywania równowagi miedzy pracą a życiem prywatnym. Odpowiedzi leżą raczej w sytuacji naszej pracy. Praca postrzegana jest jako bardzo istotny temat w życiu. Menadżerowie zadają sobie pytanie w jaki sposób można kreować dobre środowisko pracy dla pracowników, a pracownicy myślą o dobrej pracy właśnie w kategoriach warunków pracy. Wszystkie wspomniane paradygmaty mają jeden wspólny mianownik, w którym można zauważyć prawdziwy czynnik napędzający chęć znalezienia życiowej równowagi miedzy pracą a życiem prywatnym. Co dziwne, dyskusja nie dotyczy równowagi pomiędzy życiem prywatnym a stresem zawodowym, lecz ogólnego poczucia szczęścia w życiu. Jeśli przyjrzymy się najważniejszym wartościom w naszym życiu, to ‘szczęście’ wysuwa się na czoło tej listy, tuż przed zdrowiem i rodziną. Tak więc równowaga, również jako pochodna negatywnego wpływu stresu, jest kierowana naszym pędem ku szczęśliwości. Potrzeby według Maslowa są instrumentami dla wyższych wartości w życiu. Rokeach (1973) stwierdził, że najważniejszą wartością w życiu jest szczęście. Koncepcja szczęścia nadaje kierunek wszystkim naszym działaniom. Poczucie braku szczęścia tworzy nierównowagę w życiu, która rzutuje na wszystkie nasze działania. Również te w życiu osobistym jak i zawodowym. Osiągnięcie szczęścia to bardzo skomplikowany proces. Natura i wychowanie odgrywają tutaj istotną rolę, potrzeba jednak również odrobiny szczęścia. Przykładowo młodzież (12-18 lat) w Holandii uznawana jest za najszczęśliwszą na świecie. Czy to oznacza, że będą tak szczęśliwi w przyszłości? Odpowiedź brzmi nie, ponieważ widzimy bardzo wiele przykładów wypalenia Holendrów w wieku 21-24 lat, gdzie miejsce ma również szczególnie duży wzrost liczby samobójstw. Analiza tego zjawiska mówi nam, że dzieci są tak szczęśliwe w młodym wieku, ponieważ nie są wystarczająco poddawane stresowi ani wyzwaniom na tym etapie życia. Rodzice, lecz również społeczeństwo – edukacja, środowisko społeczne – nie dostarczają dostatecznych bodźców, by sprowokować dzieci do zmiany, czy adaptacji do zmieniających się okoliczności. Rozpieszczanie tej grupy wiekowej uznawane jest za normalne, co sprawia, że to właśnie uznają za normalną sytuację. Nawet młodzi ludzie przyjmujący proaktywną, otwartą postawę, którzy pragną rozwijać się na wszelkie sposoby, potrafią się rozleniwić za sprawą takiego podejścia. Po tym okresie ludzie spotykają się z sytuacjami w pracy, gdzie muszą mieć osiągnięcia, przeżywać stres związany z terminami. W tym okresie, ci „rozpieszczeni” młodzi dorośli, nie są przystosowani do radzenia sobie ze stresowymi sytuacjami. Jak wspomnieliśmy wcześniej, Polska jest w fazie przejściowej. Zmienia się również, jeśli chodzi o koncepcję szczęścia. Polacy mają coraz większe możliwości we wszelkich aspektach życia – lepszą edukację, usługi zdrowotne, a także lepszą infrastrukturę tworzoną przez rząd (drogi, poczucie bezpieczeństwa itp.). Dobrym przykładem tego jak szczęście w Polsce mogłoby wzrastać jest dylemat 20+, 30+, 40+, 50+. Polega on na tym, że starsze pokolenia w Polsce blokują rozwój kariery młodszym. Status w Polsce w dużej części determinowany jest przez wiek i płeć. Starsze osoby (zwłaszcza mężczyźni) w Polsce chcą zachować swój status społeczny także wraz z wiekiem. Nie dostrzegają, że kierowanie wszystkim w pracy jak i życiu prywatnym oznacza, że następne pokolenia nie mogą dojrzeć do wypełniania tej roli. Uniemożliwiają kolejnemu pokoleniu rozwój umiejętności, a także osiągnięcie celów i ambicji. Zmiana takiej postawy mogłaby pomóc młodemu pokoleniu w rozwoju życiowym. Kolejnym dobrym przykładem wzrostu znaczenia szczęścia może być rozwój klasy średniej w Polsce. Żeby być szczęśliwym, jak mieliśmy okazje zauważyć we wszystkich wspomnianych teoriach, bardzo ważna jest okazja do znalezienia własnej drogi do szczęścia. Rozkład klas społecznych w Polsce pokazuje nam, że istnieje tutaj niewielka klasa wyższa oraz mała klasa średnia. Klasa niższa wciąż jest bardzo duża. Procentowo można to wyrazić stosunkiem 10-30-60% odpowiednio klasy wyższej, średniej i niższej. Duża klasa średnia daje krajowi okazję do wzrostu na wszystkich istotnych polach od edukacji, przez gospodarkę (siła nabywcza), aż po stabilność społeczną (zdrowie psychiczne). W Polsce jeszcze coś takiego nie ma miejsca, jednak wraz ze wzrostem gospodarki nastąpi wzrost klasy średniej.
CZY ISTNIEJE DOBRE ROZWIĄZANIE?
Czy można zrównoważyć życie prywatne i zawodowe? Tak, oczywiście, że można. Tajemnica tkwi w odnalezieniu wewnętrznego szczęścia. Wewnętrzne szczęście to stan zen. A zen to nic innego niż bycie zadowolonym ze swojej obecnej sytuacji, a także pozytywne spojrzenie na przyszłą zmianę. Dobre samopoczucie w obecnej sytuacji oznacza określanie celów w życiu i ich osiąganie. Za każdym razem, kiedy osiągasz cel, wyznacz sobie nowy. Nie ma reguł dla określania tych celów, są one ściśle osobiste. Są ludzie, którzy doskonale czują się w obecnej sytuacji i nie chcą, żeby kiedykolwiek się zmieniła. Świat jednak się zmienia, oni również muszą się zmienić, żeby dotrzymać światu kroku. Zen oznacza osiągnięcie równowagi, bycie i pozostawanie szczęśliwym. W naszym świecie kierującym ideami nowych czasów, zen i szósta czakra są właściwie tym samym. Szósta czakra jako sposób bycia świadomym, w racjonalnym i emocjonalnym sensie daje przestrzeń i szansę na poszukiwanie własnej równowagi z kilku perspektyw. Ratio oznacza strukturę, bezpieczeństwo stałej pracy, edukacja i emocje nadadzą kierunek twoim działaniom w stronę osobistego rozwoju. W Holandii dążenie do równowagi nie jest już akceptowane. Gospodarka wymaga coraz wyższych celów, tym samym pracownicy również muszą wyznaczać sobie wyższe cele. Ci pracownicy są również konsumentami i swoje osobiste cele także ustalają na wyższym poziomie. W tym sensie Holendrzy stali się niewolnikami swoich ambicji. W Polsce jednak wciąż istnieje przestrzeń na rozwój osobisty z racjonalnej lub emocjonalnej perspektywy. Można łatwo dostrzec, że Polacy są otwarci na ten nowy etap rozwoju swojego kraju. Trenerzy osobiści i treningi mindfulness, stają się coraz bardziej popularne. Polsko, wciąż nie jest za późno, by spojrzeć krytycznie na równowagę pomiędzy pracą i życiem prywatnym. Nie wzoruj się jednak na Holandii.