To rzeczywiście dziwne. Te same piękne kwiaty, które widzicie w swoich ogrodach czy w kwiaciarniach, mogą wywołać chroniczne choroby, a konkretnie mówiąc, kontaktowe zapalenie skóry lub, jakby powiedział Wasz lekarz, alergię skórną. Dziś dowiecie się, co robić, aby ładnie pachnieć i pozostać zdrowym.
Jeśli chodzi o alergię skórną, istnieje kilka grup składników,, których należy się wystrzegać. – Lene Stiil, Ewa Daniel, AllergyCertified, Dania.
Szkodliwe konserwanty:
- Methylisothiazolinone
- Methylchloroisothiazolinone
Methylisothiazolinone prawie spowodował epidemię alergii skórnych. Stąd, jego stosowanie ma zostać zakazane. Ale musicie pamiętać, że nadal można go znaleźć, w produktach, które się spłukuje, czyli np. w szamponach i mydle.
- Formaldehyd i jego donory
- Benzylhemiformal
- 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol
- 5-bromo-5-nitro-1,3-dioxane
- Diazolidinyl urea
- DMDM hydantoin
- Formaldehyd
- Imidiazolidinyl urea
- Methenamine
- Paraformaldehyd
- Sodium hydroxymethylglycinate
- Quaternium-15
Formaldehyd jest także substancją bardzo alergizującą. Jeśli masz alergię na tę substancję, unikaj także donorów formaldehydu. Alkohol benzylowy to wielofunkcyjny składnik, które może być wykorzystywany zarówno, jako konserwant, jak i substancja zapachowa. Można go również znaleźć na liście 26 substancji wywołujących alergię.
Barwniki:
- p-phenylenediamine znany jako ppd
- p-phenylenediamine hydrochloride
- p-phenylenediamine sulfate
- Toluene-2,5-diamine
- Aminophenole
Powyższe barwniki są wykorzystywane do farbowania włosów. Niestety znane są przypadki bardzo silnych reakcji alergicznych spowodowanych właśnie nimi. Poszkodowani musieli być nawet hospitalizowani.
A jeśli po prostu nie możecie się obyć bez perfumowanych produktów, wybierajcie tylko te produkty, które się spłukuje, np. szampon czy mydło, a nie balsam do ciała, który jest na ciele przez cały dzień.
Jeśli natomiast jesteście szczęśliwymi przyszłymi mamami, pamiętajcie, że skóra jest naszym największym organem, więc chrońmy ją. Jak tylko Wasz maluszek pojawi się na świecie, zadbajcie również o jego skórę, od samego początku, wybierając tylko takie produkty, które są przyjazne dla ciała i nie zawierają żadnych wspomnianych wyżej groźnych substancji.
Perfumy
Zazwyczaj alergia na perfumy pojawia się w późniejszym okresie życia, jednak sytuacja ulega zmianie, gdyż coraz młodsze dzieci mają kontakt z perfumowanymi produktami, jak np. szampony czy balsamy dla dzieci.Warto pamiętać, że naturalne perfumy są tak samo alergogenne, jak perfumy syntetyczne.
Dobrze jest zdawać sobie sprawę, w jakich momentach naszej codziennej rutyny jesteśmy narażeni na działanie substancji zapachowych.
No dobrze, a więc wstajesz z łóżka i bierzesz prysznic. Już na tym etapie, używasz wielu kosmetyków zawierających substancje zapachowe, takich jak szampon, odżywka, żel pod prysznic, czy mydło. Następnie wychodzisz spod prysznica i używasz kolejnych perfumowanych kosmetyków, jak krem do twarzy, krem pod oczy, odżywka, serum, pianka oczyszczająca, podkład, puder mineralny, eyeliner, tusz do rzęs, korektor, szminka, lakier do paznokci, czy też żel do włosów. Lista jest długa. Przed wyjściem z domu, prawdopodobnie lista użytych kosmetyków wynosi już około15. A został jeszcze przecież dezodorant. Tutaj sprawa się komplikuje, gdyż miejsce pod pachami jest najbardziej wrażliwe na alergię. Zatem, jest bardzo ważne, aby wybierać dezodoranty bez substancji zapachowych. Ma to również znaczenie w przypadku mężczyzn – u większości z nich alergia skórna zaczyna się właśnie od perfumowanych dezodorantów.
My kobiety mamy szansę wyjść ze szponów koncernów kosmetycznych, ale dzieci? Dzieci są skazane na wiedzę i niewiedzę swoich rodziców i babć. Niektóre są szpikowane przez całe życie pochodnymi ropy naftowej, a potem walczą z trądzikiem przez lata..
Polecam: http://hipoalergiczni.pl/6-najpopularniejszych-oliwek-dla-dzieci-pod-lupa
Najlepiej wybierać to, co naturalne, jak napisała „Iwona”.
Gdy stosowałam tzw. drogeryjne kosmetyki moja skóra była zawsze podrażniona, swędząca, piekąca . Myślałam wtedy , że mam skórę ” nienormalną ” , a nie zdawałam sobie sprawy ile aplikowałam w nią chemii . Odkąd odkryłam kosmetyki ekologiczne, organiczne moja skóra uspokoiła się , jest ukojona , nie swędzi , nie piecze, nie puchnie !!!