Codzienny ruch jest podstawą amerykańskiej piramidy zdrowego żywienia, a siedzący tryb życia swoją szkodliwością porównywany jest do palenia papierosów. Jak zmotywować się do ćwiczeń, jak wybrać dobry fitness klub i czy astma to dobra wymówka, opowiada założycielka poznańskiego fitness klubu Red Fitness, Anna Machura.
Hipoalergiczni.pl: Czy astma i fitness idą w parze?
Anna Machura: Obecnie jednym z zaleceń dla osób cierpiących na astmę oskrzelową jest – aktywność ruchowa. W treningu astmatyka powinny przeważać zajęcia aerobowe, uzupełnione ćwiczeniami poprawiającymi siłę i gibkość.
Formą ćwiczeń szczególnie polecaną jest joga. Joga pozwala złagodzić objawy astmy. Przede wszystkim reguluje oddychanie, zmniejsza stres i napięcie mogące spowodować atak.
Każdą jednostkę treningową należy rozpocząć od 10-15 minutowej rozgrzewki, o umiarkowanym i narastającym natężeniu. Zalecana aktywność powinna być dostosowana do indywidualnych możliwości każdego chorego.
H: Jakie dyscypliny sportu poleciłaby Pani astmatykom?
AM: Osobom cierpiącym na astmę oskrzelową zaleca się oczywiście sporty aerobowe szczególnie w naturalnym środowisku, ale przede wszystkim pływanie, następnie sporty zespołowe (piłka ręczna, siatkowa i wodna), kajakarstwo, dyscypliny rzutowe, tenis, golf i skoki. Szczególnie zalecane są formy aktywności zwiększające objętość płuc, np. pływanie. Ma to duże znaczenie podczas napadów duszności.
H: Czy klub fitness to miejsce przyjazne astmatykom?
AM: Miejsca sprzyjające astmatykom nie powinny być zakurzone. Należy uważać na niskie temperatury i małą wilgotność. Może to spowodować podrażnienie oskrzeli i ich skurcz. Najlepiej, gdy ćwiczenia odbywają się w ciepłym otoczeniu, jak na przykład w klimatyzowanych pływalniach o stałej temperaturze wody. Sprzyjające są także środowiska o nadmorskim klimacie czy lasy o przewadze drzew iglastych.
H: Na co zwracać uwagę podczas wyboru fitness klubu?
AM: Wybór dobrego fitness klubu jest oczywiście dosyć indywidualną i subiektywną sprawą. Każdy z nas jest inny, każdy ma swoje potrzeby, upodobania, mamy różne cele treningowe. Jednak niektóre aspekty są tak samo ważne dla nas wszystkich.
Wybierając fitness klub należy zwrócić uwagę głównie na:
Lokalizację i parking -mam tu na myśli ilość czasu jaką zabierze nam dotarcie na miejsce, gdyż będzie to odbywało się przecież min. 2 razy w tygodniu. Jeśli jesteśmy zmotoryzowani istotne jest dla nas, czy będziemy mieli, gdzie zaparkować.
Pierwsza wizyta– ważne jest, aby nasza pierwsza wizyta przebiegała w miłej atmosferze, ale jednocześnie profesjonalnie. Osoba wyznaczona do kontaktu z klientem powinna przede wszystkim spokojnie, bez pośpiechu przedstawić nam w sposób jasny, przejrzysty ofertę klubu. Powinna ona oprowadzić nas po obiekcie i wszystko pokazać.
Pierwszy trening– tzw. trening zapoznawczy powinien zacząć się od szczegółowego wywiadu, który przeprowadzi instruktor. Powinny tam znaleźć się pytania o nasze zdrowie, przebyte choroby, kontuzje, a także nasze preferencje, co do wyboru formy ćwiczeń.
Szatnia i natryski– istotnym elementem jest także wielkość szatni i ilość natrysków.
Instruktorzy– najważniejszą kwestią jest poziom wiedzy instruktorów, ich zaangażowanie, osobowość oraz ich liczba na sali.
Karta klienta– już na pierwszej wizycie instruktor powinien założyć nam kartę klienta, gdzie oprócz naszych danych osobowych, powinny znaleźć się wszystkie informacje o naszym zdrowiu, preferencjach odnośnie aktywności fizycznej, a także pomiary wyjściowe, zalecenia dietetyczne oraz treningowe. Dzięki temu będziemy mogli obserwować nasze postępy, a także wprowadzać zmiany, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Czystość– o tym właściwie nie trzeba pisać, ale jest to priorytetowy czynnik. Zwróć uwagę na zapach panujący na sali, bo to właśnie w niej być może będziesz spędzał ok 2 godziny podczas jednego treningu.
H: Mówi się o tym, że fitness ma zbawienny wpływ także na naszą psychikę. Jak to się dzieje?
AM: Fitness promuje zdrowy tryb życia i wychodzi naprzeciw każdemu, dla kogo ważna jest dbałość o siebie, własne zdrowie nie tylko to fizyczne, ale i psychiczne. Po ćwiczeniach fizycznych naładowani jesteśmy tzw. pozytywną energią, energią, która „ rozsadza” nas od środka. Fitness jest skutecznym lekarstwem na pozbycie się złych stanów ducha jak stres czy depresja. Poprzez wytrwałe ćwiczenia zwiększamy poczucie własnej wartości, możemy się odprężyć i nabrać dystansu do problemów tym samym zniwelować wewnętrzny niepokój, stres i lęk.
H: W jakim wieku warto zapisać dzieci na zajęcia sportowe? Czy w ogóle może być na to za wcześnie?
AM: Trenowanie jakiejś dyscypliny sportowej mogą rozpocząć dzieci już w wieku 4 i 5 lat, ponieważ wtedy rozwój motoryczny dziecka jest najszybszy, a malec potrzebuje odpowiedniego miejsca na wyładowanie energii bez narażenia zdrowia. Treningi w tym wieku powinny mieć raczej charakter zabawy – poważne uprawianie jakiegoś sportu można zacząć dopiero, gdy dziecko ukończy 10 rok życia.
H: O czym powinny wiedzieć osoby, które dopiero planują zapisanie się do fitness klubu?
AM: Przed pierwszą wizytą w fitness klubie warto poznać ofertę zajęć, godziny, w których zajęcia się odbywają, godziny otwarcia klubu czy siłowni, aktualną ofertą fitness klubu.
Najlepiej jednak przyjść do wybranego przez siebie klubu i na miejscu zobaczyć warunki, w jakich będziemy ćwiczyć (szatnię, natryski), ale przede wszystkim porozmawiać z kompetentną osobą (menadżerem, trenerem personalnym) o wyborze formy treningu, diety, a także o doborze karnetu.
Przeszkolona kadra dopasuje plan treningowy tak, aby cel i nastawienie z jakim klient trafił do klubu fitness były zawsze satysfakcjonujące.
H: Czy fitness to sposób na odchudzanie? Czy mogę bezkarnie zajadać się czekoladą, po tym jak spędzę godzinę na zajęciach?
AM: W przypadku rozpoczęcia odchudzania najważniejszą i niezbędną czynnością przyspieszającą pozbywanie się zbędnych kilogramów jest odpowiednio wybrany i dopasowany trening. Ćwiczenia fizyczne nie tylko podkręcają metabolizm, lecz także pozwalają odbudować kondycję, wysmuklić sylwetkę.
Będąc na diecie i ćwicząc zmusza się organizm do pracy, zrzucając w szybszym czasie zbędne kilogramy. Dzięki diecie, ćwiczeniom i wytrwałości notujemy spadek wagi otrzymując w zamian piękną, smukłą sylwetkę, jędrne i zgrabne ciało.
H: Czy na zajęcia lepiej przyjść najedzonym, czy lekko głodnym? Jak przygotować się do pierwszych zajęć?
AM: Jeśli zaczynamy dzień od ćwiczeń na siłowni, posiłek przed- i potreningowy jest ważniejszy, niż gdyby ćwiczyć po południu lub wieczorem. Zmuszamy bowiem organizm do przejścia z trybu odpoczynku, w którym zapotrzebowanie na energię było minimalne, w tryb aktywności, w którym pobór energii gwałtownie rośnie.
Dlatego koniecznie trzeba zjeść sycące śniadanie złożone z węglowodanów – zarówno złożonych, jak i prostych (potrzebują ich nie tylko mięśnie, ale i budzący się ze snu mózg). Jeśli rano pozostawimy organizm „na głodzie”, spowolni on metabolizm, a w rezultacie będziemy mieli mniej siły podczas ćwiczeń i zamiast gubić oponę, dorobisz się jeszcze większej.
Po ćwiczeniach najlepiej zjeść produkty o wysokim indeksie glikemicznym, co oznacza, że cukier jest szybko przyswajany przez organizm i zamieniany na energię. Posiłki zjedzone 30 minut po zakończeniu treningu, są najskuteczniejsze, jeśli chodzi o regenerację mięśni, bez ryzyka przybrania na wadze.
H: Jak zdobyć motywację, aby nie porzucić chodzenia do fitness klubu po miesiącu?
AM: Przed rozpoczęciem ćwiczeń, motywacji należy szukać w samym sobie. Planowania ćwiczeń nie należy traktować jako opcji, z której można zrezygnować. Należy zaplanować porę dnia, która sprawia największą przyjemność i w tym czasie ćwiczyć. Motywacją często okazuje się zakup nowych butów i stroju sportowego. Sposobem na motywację i brak nudy są zmiany, w przypadku klubów fitness można zmieniać zajęcia, aby forma sportu wciąż nas ciekawiła i nie znudziła. Ćwiczyć można ze znajomymi, bawiąc się przy tym i motywując wzajemnie. Towarzystwo lubianych osób to wsparcie, pozytywne komentarze oraz rozrywka.
W trakcie ćwiczeń ważną rolę motywacyjną odgrywa trener personalny. To on każdego dnia stawia nam nowe cele, wyzwania, staje się naszym przyjacielem, osobą, która czuwa nad nami i kontroluje nasz stan fizyczny i psychiczny. To dzięki trenerowi nasze cele są do osiągnięcia, a jego zaangażowanie przekłada się na nasze wyniki.
Anna Machura – menadżer klubu Red Fitness , instruktor fitness, trener personalny. Ze sportem związana jest od najmłodszych lat. Już w szkole podstawowej trenowała gimnastykę artystyczną, odnosząc wiele sukcesów. Swoją pasją do sportu zaraża wszystkich, przekonując, że ruch i ćwiczenia to inwestycja w siebie, która procentuje w codziennym życiu.
żeby to było takie proste ,mieszkam na wsi tu nie ma dostępu do takich zajęć a samemu się nie chce ruszyć ,już od dawna planuję zacząć ćwiczyć ale jeśli robię to sama nie kibicuje mi nikt to jakoś tak ciężko ,jak siebie zmobilizować ? skąd wziąć chęć?
Najlepsze są ćwiczenia na brzuch uda i pośladki 😀
z tym się zgodzę hehe do tego odrobina samozaparcia i mamy ciałko jak trzeba,i to niezależnie od wieku i predyspozycji zawsze jest coś co można uprawiać nawet jeśli jest to tylko spacerek po parku po dobrym obiedzie….
Najgorzej zrobić pierwszy krok. Ktoś ma na to złoty sposób?
dobra przyjaciółka z którą można wszystko kiedy tobie się nie chce ona motywuje a kiedy jej sie nie chce motywujesz ją ty i w ten sposób systematycznie kroczek po kroczku idziecie obie do przodu…..