W przypadku kosmetyków „nienaturalnych” jedyną drogą, by upewnić się, co zawiera dany kosmetyk jest dokładne przeanalizowanie listy składników, która musi być podana na opakowaniu kosmetyku. Jest to zadanie trudne i wyłącznie dla najwytrwalszych, gdyż producenci operują na przemian nazwami łacińskimi lub angielskimi.
Lista składników na etykiecie jest ułożona w kolejności malejącej, czyli te składniki, których proporcjonalnie do pojemności kosmetyku jest najwięcej są wymieniane na początku listy, a te, których jest najmniej wymieniane są na końcu.
Jeżeli w kosmetyku dany składnik występuje w ilości poniżej 1% pojemności, ustawa nie nakazuje umieszczać takiego składnika w składzie na opakowaniu.
Można też ocenić składniki układając je systemem proporcji, dzięki czemu, gdy czytasz etykietę, łatwiej jest wyobrazić sobie, jak istotną częścią ocenianegoSkładniki wymienione w pierwszej części listy odpowiadają za 90% kosmetyku. kosmetyku jest dany składnik.
Listę składników wymienioną na etykiecie podziel na 3 części. Składniki wymienione w pierwszej części odpowiadają za 90% kosmetyku, te z drugiej części za ok. 10%, natomiast ostatnia część stanowi ok. 1%.
Osoby świadomie kupujące i niekoniecznie poddające się wpływom reklam, oceniają jakość kosmetyku po tym, które składniki znajdują się, w której z trzech części składników.
Można ogólnie przyjąć, że kosmetyki są naturalne i są dobrej jakości, gdy składniki naturalne stanowią większość składników.
Jeśli w pierwszej części znajdują się tylko składniki syntetyczne, trudno uznać taki kosmetyk za naturalny, nawet jeśli na końcu składu wymienione są składniki naturalne. Produkt o takim składzie jest właściwie kosmetykiem syntetycznym z dodatkiem naturalnych składników.
Jest jeszcze jeden ciekawy przypadek. Może się tak zdarzyć, że przy wodzie będącej na początku listy, zaraz potem znajdzie się długa lista składników o nazwach botanicznych – zwykle w takim przypadku oznacza to, że w składzie znajdują się rozpuszczone w wodzie wyciągi z roślin, które mogą wtedy występować w bardzo rozwodnionej koncentracji, chociaż znajdują się na górze listy.
Co znajdę na liście składników?
Emulgatory
Kosmetyki syntetyczne, powstałe z udziałem m.in. nafty pokrywają powierzchnię skóry warstwą nie wchłaniającego się filtra, blokującego naturalne procesy zachodzące w skórze. Podobnie dzieje się z emulgatorami, czyli substancjami odpowiedzialnymi za reakcję olejów z wodą. Kosmetyki naturalne posiadają wyważone proporcje emulgatorów biologicznych, dzięki czemu nawilżają skórę, zapobiegając nadmiernemu ubytkowi wody z komórek. Inaczej dzieje się w kosmetykach syntetycznych, w tych bowiem występują emulgatory chemiczne (PEG), które zamiast pozytywnego wpływu na skórę, mogą umożliwić toksynom przedostanie się bezpośrednio do jej tkanek.
Zapach – olejki eteryczne
Każdemu kosmetykowi towarzyszy zapach. To głównie zapachem kierujemy się przy wyborze odpowiedniego dla nas produktu. Jednak okazuje się, że rozbieżność pomiędzy składnikami zapachowymi w kosmetykach organicznych i syntetykach może być kolosalna. W kosmetykach organicznych występują tylko naturalne olejki eteryczne. Ich zapach jest przyjemny i naturalny w prawdziwym znaczeniu tego słowa. Posiadają właściwości antyseptyczne i gojące, ułatwiają przenikanie przez skórę dzięki swojej rozpuszczalności w międzykomórkowych lipidach naskórkowych.
Sztuczne substancje zapachowe w kosmetykach syntetycznych niosą w sobie poważne niebezpieczeństwo odczynów alergicznych, zaburzenia ukrwienia tkanek, a nawet zagrożenie nowotworowe.
Konserwanty
Odrębną kwestią są konserwanty. Pamiętajmy, że sam termin konserwant, nie musi wywoływać u nas zaniepokojenia. Każdy produkt, aby mógł nam służyć, od momentu wytworzenia, do wykorzystania go przez dłuższy okres czasu, musi zostać zakonserwowany. Różnica polega jednak na stosowanych środkach konserwujących. Kosmetyki syntetyczne konserwuje się tylko chemicznie, a to grozi tym, że stosowany produkt może spowodować wystąpienie alergii, podrażnienie skóry, a w skrajnych przypadkach zaburzenia równowagi hormonalnej i rozwój komórek rakowych. Konserwanty mogą być jednak naturalne, takie jak na przykład niewielkie ilości czystego alkoholu roślinnego, oleje eteryczne, witaminy. Odpowiedniej, naturalnej konserwacji kosmetyków towarzyszy również spełnienie wysokich standardów farmaceutycznych.
Ekstrakty roślinne
Są to układy pozyskiwane z całych roślin lub ich części za pomocą ekstrakcji odpowiednio dobranym rozpuszczalnikiem. Mogą mieć one formę płynnych ekstraktów na bazie gliceryny, glikolu propylenowego lub alkoholu lub też postać proszku. Stosowane są jako składniki aktywne kosmetyku.
Najbardziej znane i cenne substancje czynne ekstraktów roślinnych to flawonoidy i polifenole, poza tym witaminy, fitosterole, karotenoidy. Ekstrakty roślinne wchodzą w skład większości preparatów zarówno do pielęgnacji skóry, jak i włosów.
Antyoksydanty
Inaczej przeciwutleniacze, antyutleniacze. Są to substancje pochodzenia syntetycznego lub naturalnego, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie ‘utleniaczom’ (ang. oxidants).
Zatem, aby zrozumieć, co to są antyutleniacze, najpierw należy wyjaśnić, co stoi pod pojęciem – ‘utleniacze’.
Utleniacze znane również pod pojęciem ‘wolne rodniki’ to termin często pojawiający się w reklamach i opisach kosmetyków. Ogólnie można powiedzieć, że są to małe, w zasadzie wszechobecne cząsteczki, które powstają także naturalnie w naszym organizmie podczas różnych metabolicznych procesów. Do przeciwutleniaczy należą m.in. witamina C, witamina E, koenzym Q10 oraz flawonoidy
Saponiny
Są to naturalne środki powierzchniowo czynne nawilżające i pieniące się. Niektóre saponiny mają właściwości rumieniotwórcze, co jest skutkiem pobudzenia mikrokrążenia.
Humektanty
to silnie higroskopijne substancje, dobrze rozpuszczalne w wodzie, które mają zdolność do trwałego wiązania i zatrzymywania wody z otoczenia, dzięki czemu pełnią one rolę naturalnego rezerwuaru wody w skórze. Zadaniem humektantów jest zwiększenie zawartości wody w warstwie rogowej naskórka. Wiążąc wodę w skórze, przeciwdziałają jej utracie, dzięki temu skóra staje się nawilżona, napięta i bardziej elastyczna.
Wykorzystywane są w kosmetyce jako nieokluzyjne składniki nawilżające. W przypadku skóry suchej samodzielnie stosowane mogą nie dawać poczucia wystarczającego nawilżenia, dlatego powinny być łączone z emolientami.
W przypadku cery tłustej są szczególnie polecane jako „bezpieczne nawilżacze”, które nie mają działania komedogennego,czyli nie powodują zatykania porów skóry. Ponadto humektanty działają korzystnie na sam preparat kosmetyczny zapobiegając jego wysychaniu. Do tej grupy skadników zaliczamy między innymi: kwas hialuronowy, NMF, aminokwasy, mleczany, mocznik, glicerynę, glikole.
Hydrolaty
(Hydrosols) są nazywane inaczej ‘wodami kwiatowymi’, ‘wodami roślinnymi’ lub destylatami.
Prawdziwe hydrolaty powstają jako uboczny produkt pozyskiwania olejków eterycznych w procesie destylacji z parą wodną całych roślin lub ich części. Zawartość olejku eterycznego w hydrolacie (0.5% – 1%)
Hydrolaty, podobnie jak olejki eteryczne, to czyste esencje danego materiału roślinnego, tyle, że w łagodniejszej i rozcieńczonej formie, dzięki temu mogą być stosowane bez rozcieńczania bezpośrednio na skórę w formie toniku lub odświeżającej wody, często są też lepiej tolerowane przez osoby o wrażliwej skórze, które mają problem ze skoncentrowanymi olejkami eterycznymi. Hydrolatami można też zastępować fazę wodną w produktach kosmetycznych.
Aminokwasy
występują w roślinach w postaci amidów (asparagina, glutamina), aminokwasów i białek. Uczestniczą w procesie odżywiania i odnowy komórkowej. Nie wchłaniają się bezpośrednio. Najpierw są hydrolizowane na drodze enzymatycznej i w niektórych przypadkach metabolizowane przez skórę, która wykorzystuje je w postaci aminokwasów i małych peptydów. Ostatnio wykorzystuje się hodowle algi spiruliny (Spirala platensis) ze względu na bardzo dużą zawartość białek. Badania wykazały, że ma ona wszystkie niezbędne aminokwasy.
Kwasy hydroksylowe (hydroksykwasy)
Są to substancje należące do ogólnie pojętej grupy eksfoliantów chemicznych, czyli środków złuszczających skórę. Najbardziej popularne to alfa-hydroksykwasy (AHA) i beta-hydroksykwasy (BHA) oraz nowe poli-hydroksykwasy (PHA). Ich działanie polega między innymi na:
- regulacji odnowy komórkowej skóry, poprzez usunięcie zbędnych zrogowaciałych komórek, dzięki czemu poprawia się struktura i koloryt skóry,
- zwiększeniu skuteczności działania innych preparatów kosmetycznych; skóra przygotowana kwasami lepiej absorbuje składniki aktywne zawarte w kremach,
- zapewnieniu lepszego nawodnienia skóry; ponadto stosowane w większych stężeniach mają dodatkowo wpływ na skórę właściwą przyczyniając się do poprawy produkcji kolagenu i elastyny – odnosi się to głównie do kwasów AHA,
- odblokowywaniu porów i działaniu antybakteryjnym, dzięki czemu zapobiegają tworzeniu ognisk zapalnych, czyli wszelkiego rodzaju wyprysków i zaskórników – dotyczy to głównie kwasów BHA,
- są pomocne w przypadku przebarwień i niewielkich blizn potrądzikowych, spłycają drobne zmarszczki powierzchniowe i poprawiają elastyczność skóry, preparaty z kwasami polecane są nie tylko do twarzy, ale i do całego ciała. Ich stosowanie jest bardzo pomocne zwłaszcza w przypadku zrogowaciałych i przesuszonych partii ciała jak: łokcie, kolana czy stopy.
Witaminy
są związkami organicznymi o charakterze egzogennym (organizm ludzki sam ich nie wytwarza muszą być, więc dostarczane z zewnątrz) o zróżnicowanej budowie, niezbędnymi do prawidłowego funkcjonowania organizmu. W porównaniu z innymi składnikami odżywczymi jak białka, cukry, tłuszcze, zapotrzebowanie na witaminy jest bardzo małe, jednak niedobór nawet jednej witaminy potrafi zaburzyć równowagę całego organizmu i odbić się na zdrowiu, co w pierwszej kolejności objawia się pogorszeniem stanu skóry i włosów. W kosmetyce największe znaczenie mają:
» witamina A i jej pochodne karotenoidowe,
» witamina E i jej pochodne,
» witamina C i jej pochodne,
» witamina B5, głównie w formie prowitaminy czyli d-panthenolu,
» witaminy z grupy B jak witamina B3 lub PP (nikotynamid, niacynamid),
» witamina D,
» witamina F, czyli dawne określenie na niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe i ich estry.
Urszula Gębicz prowadzi eko gabinet LIFE EXTRACT oferujący usługę „EKOkosmetyku na miarę”, czyli indywidualnie wyprodukowanego kosmetyku wg potrzeb każdego klienta. Elementem dodatkowym są konsultacje/szkolenia z zakresu masażu, holistycznej pielęgnacji ciała opartej na filozofii SPA i Wellness, bezpieczeństwa stosowania kosmetyków, profilaktyka anti-age, czyli przeciwstarzeniowa, profilaktyka chorób skóry, w tym także toksykologia oraz ziołolecznictwo.