Odpowiednie nawodnienie organizmu to podstawa zdrowego trybu życia. Aby ugasić pragnienie, najczęściej sięgamy po różnego rodzaju napoje bezalkoholowe. Różnią się one nie tylko smakiem, lecz także składem i wpływem na nasze zdrowie. Po które zatem powinniśmy sięgać? Czy dla dziecka faktycznie najzdrowszym wyborem będzie soczek w kolorowej butelce?
Napoje owocowe
Produkowane na bazie wody i soków owocowych. Niestety, oprócz tych podstawowych składników, znajdziemy w nich także sporo innych dodatków. Popularny napój owocowy o smaku jabłka i wiśni oprócz zagęszczonych soków owocowych i wody zawiera także cukier lub syrop glukozowo-fruktozowy, a także bliżej niesprecyzowane aromaty. Poza tym dodawany jest do niego kwas cytrynowy, mający za zadanie regulować kwasowość napoju. Trzeba także nadmienić, iż tego rodzaju napoje zawierają niewielką porcję soków owocowych. Podany w przykładzie napój wiśniowo-jabłkowy zawierał 20% soków owocowych.
Wody smakowe
Popularne na rynku są również wody źródlane z owocową nutą smakową. Te również oprócz wody i naturalnego aromatu owocowego zawierają dużo nie zawsze korzystnych dodatków. Wiodąca na rynku marka o smaku cytrynowym ma w swoim składzie cukier i uznawany za szkodliwy w żywności konserwant – benzoesan sodu.
Słodkie napoje gazowane
Szczególnie wśród młodszych konsumentów popularne są gazowane napoje typu cola czy też o smakach owocowych. Przyjrzeliśmy się jednemu z najpopularniejszych, o smaku coli i w jego składzie mogliśmy znaleźć między innymi kwas fosforowy, szkodliwy dla zębów i kości, kofeinę i ogromne ilości cukru.
Wartości odżywcze
Wartość energetyczna (kcal) w 100 ml | Zawartość cukru (g) w 100 ml | |
Napój owocowy o smaku jabłka i wiśni |
43 | 10,5 |
Woda smakowa o smaku cytryny |
23,3 | 5,6 |
Napój gazowany typu cola |
42 | 10,6 |
Jak widać w powyższej tabeli, popularne napoje owocowe i gazowane to bomby kaloryczne zawierające bardzo duże ilości cukru. Wskazane dzienne spożycie cukru wynosi nie więcej niż 90 gramów, zatem wypicie jednej szklanki takiego napoju będzie oznaczać niemal jedną trzecią dziennej dawki cukru. O wiele lepiej na tym tle wypadają wody smakowe, przy czym jedna szklanka zapewnia 16% dziennej zalecanej dawki cukru.
Cena smaku
Chcąc ugasić pragnienie słodkim napojem musimy liczyć się z tym, że nie będzie to napój zdrowy. Ogromna dawka cukru w napojach gazowanych i owocowych to prosta droga do otyłości. Co prawda wody smakowe zawierają o około połowę mniej cukru, jednak to wciąż wyraźny i niepotrzebny dodatek do naszej diety. Istnieją także wersje tych napojów niesłodzone cukrem. Zawierają one zwykle sztuczne słodziki, których oddziaływania na ludzki organizm nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć, lub syrop glukozowo-fruktozowy, który odpowiedzialny jest za gwałtowne tycie a także zwiększenie ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2. Dodatek cukru w napojach sprawi także, że ostatecznie będzie chciało nam się jeszcze bardziej pić.
Innym problemem słodkich napojów są różnego rodzaju dodatki w nich zawarte. Od kwasów, które szkodzą zębom i kościom powodując wypłukiwanie wapnia, po szkodliwe konserwanty, nieokreślone aromaty i barwniki.
Szkodzić może również dwutlenek węgla dodawany do napojów gazowanych. „Bąbelki” w oranżadzie czy coli mogą dodatkowo podrażniać układ trawienny i powodować różne dolegliwości od odbijania po zgagę.
Alternatywa
Czym zatem zdrowo gasić pragnienie? Najprostsza i jednocześnie najbardziej naturalna alternatywa to czysta woda, bez żadnych dodatków. Choć woda w naszych kranach, zgodnie z wszelkimi wymogami prawnymi, nadaje się do picia i jest zupełnie bezpieczna, to jej walory smakowe nie zachęcają do bezpośredniego spożycia. Na szczęście na rynku jest szeroki wybór butelkowanych wód źródlanych i mineralnych. Niektóre z nich, jak na przykład Baby Zdrój mają skład specjalnie dobrany dla potrzeb małych dzieci.
Zalety picia wody źródlanej są nie do przeceniania. Woda taka zwykle jest zmineralizowana i pochodzi z ujęć wód gruntowych lub głębinowych. Ważne, aby wybrana przez nas woda miała niską zawartość sodu i odpowiednie proporcje minerałów. W typowej wodzie źródlanej zawartość ta nie uczyni większej różnicy, jednak w wodach średnio i wysoko zmineralizowanych jest wystarczająca, aby uzupełnić ewentualne niedobory. Jest to szczególnie ważne podczas ciepłych dni, kiedy człowiek dużo się poci i traci bezcenną wodę wraz z minerałami. Nie należy przesadzać z wodami wysoko zmineralizowanymi, a wody lecznicze pić wyłącznie po konsultacji z lekarzem. Unikajmy także wody gazowanej, ponieważ wzmaga apetyt i może podrażniać śluzówkę żołądka.
Woda źródlana może stanowić również podstawę domowej roboty napojów. Można ją mieszać z sokami owocowymi, domowymi kompotami, czy nawet kawą lub herbatą. Powstaną w ten sposób naturalne, domowe napoje, których składu możemy być całkowicie pewni.
gdybyśmy jeszcze mieli 100% pewność,żę producenci wód nie robią nas na szaro to było by cudnie bo ja jakoś w to nie wierzę w kosmetykach jest masa chemii zwłaszcza tych dla dzieci to dlaczego ma się nie okazać,że woda cudna w butelce to nie zwykła kranówka???
a ja lubię wodę ,z dodatkiem cytryny czy listka mięty nawet ta zwykła jest wspaniała proponuję dodać zawsze kilka kostek lodu który sprawia,że każda woda nabiera innego smaku takiego czystego :),po za tym woda przyjmuje strukturę lodu i ponoc kiedyś ktoś udowodnił,że w ten sposób jest zdrowsza