Zdrowe, ludzkie serce bije średnio 72 razy na minutę, co stanowi 4 320 uderzeń na godzinę i 103 680 na dobę. Codziennie w Polsce aż 100 osobom przestaje bić serce. Mimo poprawy spadku umieralności w naszym kraju, wciąż choroby układu krążenia są głównym zabójcą narodu. Jeśli sytuacja nadal utrzyma podobny poziom, liczba zgonów w 2020 roku przekroczy 200 tysięcy!
Choć polska kardiologia plasuje się w czołówce najlepszych w Europie, śmierć z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego dotyka prawie połowę naszego społeczeństwa. Posiadamy obecnie jeden z najwyższych w Europie i na świecie odsetek leczenia ostrych zespołów wieńcowych przy pomocy zabiegów przezskórnej angioplastyki wieńcowej (PCI) na milion mieszkańców. W ciągu kilku lat wzbogaciliśmy się o kolejne kardiologiczne placówki (160 ośrodków, w tym 148 dyżurujących w systemie 24/7) oraz nowych specjalistów. Nadal jednak pojawiają się obszary, które, choć mają duże możliwości w leczeniu, nie są powszechnie stosowane w naszym kraju. Mowa tu m.in. o metodach leczenia osób cierpiących na ciężkie zwężenia zastawki aortalnej lub jej niedomykalność, niekwalifikujących się do zabiegu chirurgicznego.
Rozwiązaniem dla chorych o zbyt wysokim ryzyku zgonu podczas konwencjonalnego zabiegu jest TAVI, czyli przezcewnikowa implantacja zastawki aortalnej. Niestety ta metoda leczenia nie należy do powszechnych w Polsce. W roku 2013 wykonano 381 zabiegów TAVI, w 2014 już 453, co stanowi ok. 12 zabiegów na milion osób. Średnia w krajach „starej Unii” to 50-60 na milion osób, w Niemczech ponad 100. Aby osiągnąć średnią unijną w naszym kraju powinno się wykonywać 2.000 zabiegów TAVI rocznie. Choć dochód narodowy na mieszkańca w Niemczech jest wyższy 3.6 razy w porównaniu do Polski, ilość zabiegów przezcewnikowej implantacji zastawki aortalnej jest tam aż 22 razy większa. Tak słabe wyniki w naszym kraju potwierdzają fakt, że możliwości jakie posiadamy nie są adekwatne do znanych nam realiów życia.
Bez odpowiednich środków wsparcia niektórych metod leczenia, a także profilaktyki i poszerzania świadomości społecznej wśród osób chorych oraz ich bliskich polska medycyna nie może liczyć na większe zmiany w obszarze zwalczania chorób układu krwionośnego. Organizowana przez Polskie Towarzystwo Kardiozastawka logiczne i Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne kampania społeczna pt. Stawka to Życie. Zastawka to Życie, której twarzą jest Emil Karewicz, ma na celu zapoznanie osób w wieku 70+ a także ich dzieci z zaletami i możliwościami, jakie daje TAVI wśród osób niekwalifikujących się do chirurgicznego zabiegu. Ma również uświadomić, że zdrowie jest najważniejsze, a sam zabieg implantacji zastawki aortalnej za pomocą cewnika może nie tylko umożliwić chorym sprawnie funkcjonować bez potrzeby hospitalizacji, ale także przedłużyć życie.
Akcja docierając do jak największej liczby osób może wpłynąć na zmianę życia wielu ludzi, a także przyczynić się do zwiększenia świadomości na temat sytuacji kardiologicznej i jej potencjału w Polsce oraz rozpowszechniania omawianej metody leczenia. Kampania społeczna realizowana przez Polskie Towarzystwo Kardiologiczne (PTK), European Society of Cardiology (ESC), European Association of Percutaneous Cardiovascular Interventions (EAPCI) oraz Asocjacje Interwencji Sercowo-Naczyniowych Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AISN PTK).
Więcej na: stawkatozycie.pl
Ewelina Myłek Właścicielka firmy ELEVEN ZETT Productions, która jest realizatorem kampanii społecznej Stawka to Życie. Zastawka to Życie. Od początku swojej kariery zawodowej w mediach i medycynie, od kilku lat w handlu zagranicznym i nieruchomościach, a ostatnio również w innowacjach i filantropii. Miłośniczka natury i rozlicznych koncepcji równowagi duchowej. Wieczna poszukiwaczka „istoty wszechświata”.
mam czasem wrażenie ,że nasz kraj nie może przodować w niczym więc przodujemy w tym co nie fajne heh….jakich trzeba zmian by ktoś mógł żyć?? jak to jest ,że człowiek na kolonoskopie czeka miesiąc a na skierowaniu pilne??