Za nami udany targowy weekend. W Warszawie na terenie Wyścigów Konnych odbyła się kolejna edycja Targów Mother&Baby, organizowanych przez White Crane. Jak zwykle impreza przyciągnęła nie tylko rzesze odwiedzających – rodziców z dziećmi oraz par spodziewających się dziecka, ale także dziesiątki wystawców. Nasza redakcja również miała okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu, a na czytelników Magazynu czekało kilka miłych niespodzianek.
Nie tylko dla alergików
Stoisko Hipoalergicznych już w sobotę zapełniło się gośćmi – wśród nich znaleźli się znani z wywiadów oraz artykułów eksperci. Nie mogło zabraknąć Instytutu Volla, który zaoferował bezpłatne badanie obciążeń w ciele. Można było kupić duńskie certyfikowane kosmetyki Derma, przyjazne dla alergików. Porad udzielała także autorka książki „Alakaliczny styl życia”, Beata Sokołowska, która podpowiadała jak pozbyć się zakwaszenia z organizmu. Na chętnych czekały także książki z dedykacją autorki. Osoby, które mają problem z alergią lub atopią dzieliły się z nami swoimi doświadczeniami. Nikogo nie pozostawiliśmy bez odpowiedzi i jak zwykle kierowaliśmy do naszych
artykułów eksperckich, dlatego każdy kto nas odwiedził otrzymywał w prezencie najnowszy numer naszego kwartalnika. Zainteresowanie było bardzo duże, dlatego już teraz przygotowujemy atrakcje dla czytelników na kolejne targi. Śledźcie naszego Facebooka, aby nie przegapić spotkań z nami, które zawsze obfitują w ciekawostki nie tylko dla alergików.
Co na targach?
W ten deseń
Silnym trendem, jaki uwidocznił się podczas targów Mother&Baby, były desenie na tkaninach dziecięcych. Wygląda na to, że większość rodziców zapomniała już o nadrukach piesków i kotków. Królują wzory graficzne, ciekawe zestawienia kolorystyczne, łączenia tkanin i kilku wzorów jednocześnie. Naszą uwagę zwróciły marki, które poza ładnym designem oferowały także organiczną bawełnę oraz metody szycia i produkcji przyjazne dla środowiska i zdrowia.
Dear Eco – Organic Baby Wear to polsko-norweska firma, która za cel stawia sobie połączyć elegancję z ekologią. Ubranka dostępne na stoisku dopracowane zostały w każdym detalu, łącznie z odpruwaną metką, która dzięki temu nie drażni skóry dziecka.
Tkaniny dziecięce zaczynają także pojawiać się we wnętrzach. Rodzice mogą urządzić pokoik marzeń z takimi markami jak LiLu, które oferują kocyki, poduszki, wałeczki, a także kolorowe mebelki. Nam szczególnie w oko wpadły różowe, wiklinowe taboreciki, pokryte z wierzchu wzorzystą tkaniną.
Innego rodzaju tkaniny oferuje marka Coverover. Na długie wycieczki, także rowerowe, zamiast kocyka lepiej zabrać specjalną pelerynkę. Ma wycięcia na rączki, dając dziecku pełną swobodę ruchów. Pelerynki wykonane są z materiału przeciwdeszczowego, chroniącego przed wiatrem i chłodem.
A co dla mamy? Na stoisku Lenny Lamb można było zakupić chustę do noszenia dziecka. Każda mama miała okazję również wziąć udział w szkoleniu z wiązania chusty. Tutaj zdecydowanie pojawiły się już wzory stworzone z myślą o mamie i tacie. Chusta z Marylin Monroe z pewnością zrobi furorę przy piaskownicy.
Dla poszukiwaczy przygód
Energia i pomysłowość dziecka wydają się nieograniczone. Czasem wystarczy się odwrócić, a dziecko już biegnie przed siebie na drugim końcu parku. Twórcy marki Soorfy znaleźli rozwiązanie – oferują opaskę na rękę dla dziecka oraz aplikację dla rodziców, która pomaga zlokalizować dziecko.
Dywan dla alergika? Źle. Goła podłoga? Też niedobrze. Jak ubarwić pokoik dziecka nie narażając go na kontakt z kurzem? Rozwiązanie znaleźli producenci mat edukacyjnych Dwinguler. Maty wykonane są z tworzywa, które nie pochłania brudu i z łatwością może być wyczyszczone. Co ważne, nie zawiera substancji szkodliwych dla zdrowia. Maty spełniają restrykcyjne normy UE i amerykańskie przepisy CPSIA. Nie zawierają ftalanów, formaldehydu ani bisfenolu. Obustronne kolorowe motywy ucieszą i zachęcą malucha do zabawy i odkrywania świata.Wreszcie jak każda edukacyjna mata jest źródłem bodźców do nauki kolorów, zwierząt, literek i cyferek. Niezbędnik w pokoju Twojego dziecka!
Cena z dostawą:
mata 1,4×1,0m – 399 PLN,
mata 1,9×1,3m – 549 PLN
mata 2,3×1,4m – 649 PLN
Więcej na
dwinguler.com.pl
Cały dzień poza domem to nie problem dla karmiącej mamy.
Na targach można było odwiedzić markę butelek Equa. To doskonałe rozwiązanie dla całej rodziny – butelki, które nie zawierają BPA, metali ciężkich, ani innych szkodliwych substancji. Do tego bardzo ładnie wyglądają.
Możesz pomóc
Na swoim stoisku UNICEF edukował w zakresie niesienia pomocy dzieciom w rejonach świata szczególnie niebezpiecznych, ogarniętych głodem i epidemiami chorób. Kojarzycie stertę niepotrzebnych kartek świątecznych, z życzeniami ślubnymi, do tego jeszcze więdnące bukiety kwiatów? Czasem trudno mieć dobry pomysł na prezent, dlatego warto dać swoim gościom możliwość obdarowania nas dużo cenniejszym podarkiem. W sklepie internetowym UNICEF-u można zakupić produkty niezbędne do przeżycia dla potrzebujących dzieci, m.in. koce, wagi, leki. W zamiast przyznawany jest certyfikat. To zdecydowanie najlepszy prezent jaki można sobie wymarzyć.
W stronę eko
Tuż obok naszego stoiska ulokował się Magazyn Estilo, który jak zwykle miał do zaoferowania mnóstwo ciekawych produktów, m.in. kosmetyki mineralne, piwa i wina bezalkoholowe oraz bezpłatne numery magazynu Estilo.
Odwiedziliśmy także stoisko Mydlarni u Franciszka, która prezentowała swoje kosmetyki, głosząc jednocześnie hasło powrotu do natury w zakresie pielęgnacji. Dostępne w Mydlarni produkty są ekologiczne i organiczne. Spróbowaliśmy m.in. masła shea, które nie pachnie, dobrze nawilża i nie podrażnia skóry. Dzięki temu, że jest tak delikatne, może być stosowane na skórę całego ciała oraz na włosy. Wypróbowaliśmy również olejek kokosowy, który może być dobrą alternatywą dla większości kremów.
To tylko niektórzy z wystawców Targów Mother&Baby. Wybraliśmy te stoiska, które zwróciły naszą uwagę swoim podejściem do ekologii, zdrowia i rozwoju dziecka. Mamy nadzieję, że kolejne edycje imprezy również będą źródłem inspiracji dla mam i tatusiów, podsuwając im najlepsze rozwiązania.
Obejrzyj galerię zdjęć: