Dolegliwości skórne nie zawsze wiążą się z alergią. Choć często jest to najprostsze wytłumaczenie, to czasem za swędzeniem i zaczerwienieniem skóry stać mogą mikroskopijne organizmy, w tym roztocza. Gatunek zwany nużeńcem ludzkim może powodować całe spektrum uciążliwych problemów dermatologicznych. O objawach, diagnozowaniu i konsekwencjach nieprawidłowego leczenie nużycy mówi nam Ewa Kilian.
Hipoalergiczni: Co to jest nużeniec?
Ewa Kilian: Nużeniec ludzki jest to roztocze zasiedlające okolicę gruczołów łojowych i torebek włosowych człowieka. Jest bardzo małym pajęczakiem o podłużnym kształcie, widzianym wyłącznie po powiększeniu mikroskopowym. Odżywia się łojem, przesączem osocza krwi i martwymi komórkami naskórka. Sam osobnik nie jest groźny dla skóry, natomiast jego odchody gromadzące się w okolicach gruczołów łojowych i torebek włosowych wywołują szereg chorób dermatologicznych i okulistycznych zwanych nużycą czy demodekozą.
H: Ile osób nosi nużeńca w Polsce?
EK: Wiele badań naukowych oraz moja własna praktyka zawodowa wskazują, że infekcja nużeńcem jest bardzo rozpowszechniona u osób powyżej 30 roku życia. Osobiste wnioski z mojej codziennej praktyki w gabinecie wskazują, że jest to wiek, w którym ujawniają się lub nasilają objawy (na przykład tak zwany „trądzik dorosłych”). Nie wszystkie osoby natomiast mają objawy tej infekcji, co związane jest z postępującą kolonizacją roztocza na skórze oraz zwiększającą się wrażliwością na odchody. Badania dowodzą, że osoby cierpiące na takie objawy jak trądzik różowaty, łojotokowe zapalenie skóry, wypadanie włosów czy pozornie rozpoznane alergie okolicy oczu, w 95% odczuwają skutki zarażenia nużeńcem. Ostatnie obserwacje wskazały występowanie tego pasożyta u dzieci, szczególnie w okolicy rzęs. Infekcja ta może być całkowicie bezobjawowa (jedynie obserwuje się rozjaśnienie koloru rzęsy w okolicy przyskórnej rzęsy) lub wywołać zmiany chorobowe.
H: Jaki związek ma demodekoza z łysieniem plackowatym?
EK: Zaawansowana nużyca jest bardzo często rozpoznawana jako łysienie plackowate, które kojarzone jest ze stresem, hormonami itp. Oczywiście nadmierny stres, zaburzenia hormonalne mające bezpośredni wpływ na regulacje łojotoku i rogowacenia naskórka (czyli odporność naszej skóry) inicjują kolonizację nużeńca, początkowo rozpoznaną jako przetłuszczające się włosy potem ŁZS czy alergie. Nieleczona nużyca oraz niewłaściwa pielęgnacja prowadzą do masowego wypadania włosów, osłabienia lub braku odrostu. Podobne objawy mogą dotyczyć rzęs oraz brwi. Leczenie i właściwa pielęgnacja skóry owłosionej powodują ponowny odrost owłosienia, ustąpienie łojotoku oraz świądu.
H: Dlaczego dermatolog czy okulista nie zleca badań na nużeńca?
EK: System opieki zdrowotnej uniemożliwia pacjentom profesjonalną opiekę i szczegółową diagnostykę chorób dermatologicznych. Sprowadza wizytę pacjenta do wypisania recepty jednej, drugiej, kolejnej. Liczy się leczenie objawowe (łagodzenie świądu, rumienia, pobudzanie wzrostu włosów, krost). Farmaceutyczne i kosmetyczne lobby ku temu dążą. Powstają coraz wymyślniejsze kosmetyki, leki «na naczynka», «dla skóry wrażliwej», «na wypadanie włosów». Rola lekarza została sprowadzona, do konieczności załagodzenia problemu bez zagłębiania się w przyczynę. Inna sytuacją jest, gdy pacjent korzysta z prywatnych porad i zaczynać mieć wówczas oczekiwania. Chce wiedzieć co mu jest i zrozumieć swój problem, dlaczego ma stosować taki a nie inny preparat. Chce później skonfrontować diagnozę, zalecone zaleczone leczenie z informacjami i opiniami dostępnymi w Internecie. Wielu lekarzy nie jest w stanie przestawić się na taki system, czyli podmiotowego traktowania wizyty indywidualnego
H: Co sprzyja rozprzestrzenianiu nużeńca?
EK: Z obserwacji jakie prowadzę w gabinecie wynika, że nużeniec ludzki najczęściej przekazywany jest z pokolenia na pokolenie. Przez wielu lekarzy uznawany jest za drobnoustrój zasiedlający florę naskórka. Niestety problem pojawia się, gdy zacznie agresywnie żerować i kolonizować się, a gdy do tego dojdą niewłaściwe metody pielęgnacyjne (tj. zakaz mycia wodą tylko płynami, ukierunkowanie pielęgnacji i leczenia środkami przeciwzapalnymi w tym sterydami), przyczynia się do kolejnych wtórnych infekcji grzybiczych i bakteryjnych. Nużeńcem zarazić się nim można wszędzie tam, gdzie jest bezpośredni kontakt ze skórą, sprzętem, ręcznikami, pościelą niewłaściwie odkażaną i praną tam, gdzie nie są przestrzegane zasady higieny. Newralgiczne punkty to gabinety fryzjerskie, salony kosmetyczne, gabinety medyczne, hotele, siłownie czy szpitale. Jednak z doświadczenia w codziennej praktyce w gabinecie wiem, że najczęściej zarażamy się w rodzinie z pokolenia na pokolenie. Zanim uaktywnią się objawy chorobowe związane z nużeńcem, którego jesteśmy nosicielami, może minąć wiele lat. Wówczas podejrzewamy incydent u fryzjera czy po masażu. Zachęcam wszystkich do badania na tego pasożyta, nie jest to drogie badanie. Szczególnie osoby, które u siebie obserwują tzw. «cerę wrażliwą», które mają stwierdzony trądzik różowaty, łojotokowe zapalenie skóry (a nie wykonywały jeszcze tego badania), problemy z łzawieniem oczu, piaskiem w oczach, u których występują przebarwienia skórne, liczne zrogowacenie przymieszkowe,
H: Czy ma znaczenie wiek?
EK: Badania ogólne wskazują, że im późniejszy wiek, tym większe prawdopodobieństwo nabycia nużeńca. Natomiast z własnych obserwacji wnioskuję, że nużyca jest najbardziej aktywna w okresie dojrzałości. Pomimo, że infekcję nużeńcem możemy mieć od dziecka, to dopiero w okresie dojrzałości najbardziej może nam dokuczać. Związane jest to ze stanem hormonalnym, w którym istotną rolę odgrywa stres, przepracowanie, obniżenie odporności, zaburzenie prawidłowej bariery fizjologicznej skóry (zła pielęgnacja, uszkodzenia posłoneczne itp.) .
Ewa Kilian – fizykoterapeuta specjalista fizykoterapii dermatologicznej i laserowej. Współpracuje z Centrum Symbiosis w Poznaniu, które jest zespołem gabinetów specjalistycznych o profilu dermatologicznym. www.symbiosis.pl
To prawda, bo jednak nużeniec rozmnaża się dzięki martwemu naskórkowi oraz sebum, ale też jakoś skrajnie nie można wysuszać skóry, bo jest to nasza naturalna bariera ochronna, więc odpowiednie kosmetyki nieprzetłuszczające na pewno mają prawo bytu
Nie wiem czy to nowa plaga, czy nie. Bardziej wydaje mi się, że obecnie pojawiły się nowe możliwości diagnozy, leczenia itd. Przecież moja mama tak samo jak ja ma nużeńca, a tyle lat kompletnie nikt jej tego nie diagnozował. Obecnie dermatolodzy coraz częściej zwracają na to uwagę, są kliniki w których można się badać konkretnie pod tym kątem oraz dermokosmetyki np. Odexim, dzięki którym można działać miejscowo. tak samo chusteczki na nużeńca
Najskuteczniejszy jest zabieg z zastosowaniem kwasów botanicznych a potem pielęgnacja lanoliną (nużeńce nie czują się dobrze w tłustym środowisku, wolą suchą skórę).
Generalnie, obecne czasy sprawiają, że trochę większą uwagę przykłada się do higieny i wszelakiej sterylizacji. Oby ten trend utrzymał się i już po wszystkim, w przeciwnym wypadku, co chwilę będziemy mieli do czynienia z nowymi plagami, czy to nużeńca czy innymi roztoczami.
a jak najlepiej walczyć z nużeńcem? Nie wiem czy mam, ale mój trądzik ostatnio przybrał jeszcze bardziej na sile i nie wiem co robić
http://www.symbiosis.pl – prosimy o kontakt z mgr Ewą Kilian
Tak jak widzisz w artykule nużeniec odżywia się łojem i martwym naskórkiem i jak ograniczymy jemu dostęp do tego to powinien się nie rozwijać. Dlatego ważna jest dobra pielęgnacja skóry
Rozumiem.. czyli oczyszczać twarzy płynem miceralnym jakimś i tyle?
No ale trzeba uważać czego używasz, bo warto zainwestować w nieco lepszy płyn micelarny i lepszy kremik, bo ta skóra jest jeszcze bardziej wrażliwa na wszelkie alergeny i chemię zawartą w kosmetykach, więc wydaje mi się, że dobrą opcją byłyby jakieś naturalne kremy
Zgadzam się z Oliv89, przy nużeńcu warto wybrać sobie coś lepszego. bardzo fajnie jak w takim płynie jest np. olejek herbaciany, który działa antybakteryjnie, alantoina, która ma działanie nawilżające, kwas glikolowy, który delikatnie złuszcza skórę, tutaj nawiązanie do tego martwego naskórka o którym mówiła Justyna i aloes, który nawilża 🙂
Podobno kwas azelainowy i rożne olejki zabijają nużeńca, szukam dla siebie teraz jakiegoś kosmtyku bo moja twarz nigdy nie wyglądała tak źle
polecamy http://www.symbiosis.pl
Odstąpię lek na nużeńca (100% skuteczny) IWERMEKTYNA w tabletkach. Pozostała nadwyżka po skutecznym leczeniu, data ważności jest bardzo długa. Basia tel. 785 597 308
Zamówcie przez internet płyn Prodex do mycia skóry twarzy i szyi dwa razy dziennie. Na początek wycisniety czosnek olejek herbaciany I rycynowym razem zmieszajcie I nakladajcie na brwi skórę i delikatnie na zamknięte oczy. A także. Na. Skórę. Głowy tam. Możecie nałożyć woreczek. I zostawić na. Noc. Po czosnku swędzenie znika prawie odrazu. Po tyg wasze pasożyty powinny wiginac kontynuuj z prodexem i zmieniaj często pościel pierś poduszki i ściera kurze. Nie momagaja żadne inne kremy wynalazki, macie a napewno już nie tabletki. Olej herbaciany w dalszej codzienniej pielęgnacji, a z czosnkiem na początek. To jedyna sprawdzona rada. Powodzenia
Wyleczyłam nużeniec na powiekach okładami z odwaru wrotyczu. Wrotycz kupuje się w zielarniach robi odwar (nie napar) i przykłada 4 razy dziennie po 10 minut na powieki. Oprócz tego stosowałam 4 razy dziennie przemywanie plynem Demoxoft. Trzeba jednocześnie leczyć powieki, trądzik na twarzy (u dermatologa dostałam rozex, soolantrę i antybiotyk Unidox na 30 dni w małych dawkach) ) oraz zapobiegać przedostaniu się nużeńca na włosy (płukanki z odwaru wrotyczu). Konieczna jest ostra higiena w pościeli i osobista Nowy materac, kołdra, nowe poduszki, poduszki prac 1 raz na miesiąc w 60 stopniach, poszewkę zmieniać codziennie. Po wyleczeniu trądziku 2 x dziennie peeling twarzy w celu regularnego usuwania nużeńca. Peelinf całego ciała co jakiś czas. Mycie we wrzątku grzebieni i szczotek codziennie. Osobne ręczniki dla niezarażonej rodziny, do twarzy ręczniki jednorazowe. Na brwi nakładać codziennie olejek z drzewa herbacianego. Wyrzucić wszystkie stare kosmetyki nie malować się, kupić nowe kremy nakładać je jednorazowo patyczkiem kosmetycznym, żeby nie roznosić nuzeńca.
Prawdziwa kwarantanna!
To nie może być tylko paromiesięczna kwarantanna, raczej stała praktyka, zwłaszcza jeśli chodzi o higienę. Kupienie np. nowego materaca nie załatwia sprawy raz na zawsze. Przy zmianie pościeli raz na tydzień należy go odkurzyć turboszczotką i parę razy przeprasować bardzo gorącym żelazkiem. Sam wynik z laboratorium stwierdzający nieobecność nużeńca na rzęsach nie oznacza że nie ma go np. na włosach, nie można za szybko przerwać terapii, trzeba obserwować rozwoj sytuacji. Pozbycie się nużeńca nie zawsze oznacza że problemy z zapaleniem powiek znikną, mogą pozostać jeśli istnieje nadkażenie bakteryjne. Wyjściem wtedy jest zrobienie wymazu z oka i antybiogramu i dalsze leczenie u przytomnego okulisty. Należy cały czas wzmacniać odpornośc no. zażywając żeń szeń.
Mnie skutecznie leczy i prowadiz dr Anna Rosinska- Więckowicz w Poznaniu – sama zaproponowała badanie i pobrała materiał, bo widziała, jak wyglądam i z cyzm wlaczę od lat.
A PROSZE BARDZO SA 3 RODZAJE 3 NIC NIE WYKONCZY JEDYNIE LECZENIE WETERANYJNE WIEM COS NA TEN TEMAT WALCZE OD 6 LAT Z DERMATOLOGAMI W NIEMCZECH W POSCE I W KONCU TRAFILEM DO STAREGO DERMATOLOGA KTORY POMOGL MI NA POCZATKU CZYLI SPIRYTUS MASC NA OCZY I NOWY WYNALAZEK SOOLANTRA OCZYWISCIE TERAZ A W CHINCZYKOW NIE WIEZCIE PRRZECIEZ TO PODRABIACZE NAJWIEKSI NA SWIECIE HA HA
to DLACZEGO NIE WPROWADZACIE USUNIECIA DEMODEXU MECHANICZNIE
Dlatego właśnie staram się jak najlepiej dbać o sterylność mojego gabinety kosmetycznego. Środki do dezynfekcji kupuję w internecie w sprawdzonej firmie, bo nie chcę mieć później poczucia, że czegoś nie dopilnowałam.
Gdzie w Krakowie można leczyć z nużeńca?
najlepiej chyba popytac dermatologa, gdzie w naszym miejsce warto zrobic takie badanie. Ja akurat na diagnoze nie czekalam bo to bylo dosc jasne, ze zyja sobie na mnie nuzence. Wszystkie objawy byly bardzo jednoznaczne, od swedzenia pieczenia i lzawienia po wydzieliny z oka i wypadanie rzes. Pomogl w koncu demoxoft, na szczescie bez recepty, bo akurat bylam bezrobotna i bez ubezpieczenia…
gdzie w lublinie moge wykonac takie badanie poniewaz mam podobne objawy lecze sie u dermatologa przepisuje mi rozne smarowidla a i czesto mam objawy okulistyczne a to wszystko jest podciagniete pod alergie gdyz jestel alergiczka
Wystarczy – jednorazowy zabieg w SYMBIOSIS.pl i po problemie.
Nadal nie jest napisane jak leczyć nużeńca. Jest to specjalistyczny opis a brak w nim informacji o sposobach leczenia.Proszę o bezzwłoczną odpowiedź.
ja robilam test w Opolu w placówce epidemiologicznej , w wielu laboratoriach nie wiedza nawet o co chodzi ,,,co do leczenia to własciwie jest tylko jeden żel ,płyn do zmywania i chusteczki nawilzane i to wszystko niestety
W 3 tygodnie wyleczyłem przy pomocy czosnku i olejku rycnowego.
Mozesz podac przepis na to czym sie wyleczylas
A jak to robiłeś?
A jak Pan leczył tym czosnkiem i olejkiem
Proszę o szczegóły , leczenie zaczęłam od 4 stycznia demoxoft później maść rteciowa najpierw były oczy brwi a teraz twarz w uchu mi coś biega w nosie swedzi głowa również – co mnie jeszcze czeka
Nasz serwis nie zastąpi specjalisty, prosimy kontakt z najbliższym laboratorium, które wykona badania skóry, lub o kontakt z biologiem: ewa.kilian@symbiosis.pl, tel. 721 528 691.
Możesz podać przepis tej mikstury czym zostało wyleczony nużeniec ?
Polecam kontakt z autorką artykułu: e-mail: ewa.kilian@symbiosis.pl, gdyż zastosowanie tak silnego preparatu wymaga wiedzy biologicznej, doboru stężenia oraz zachowania środków ostrożności, a także czasu działania preparatu.
Przepis powyżej, patrz: Krystyna.
mógłbyś napisać mi jak się tym czosniem wyleczyłeś , jak to się przygotowuje
Prosze o przepis. Jest to mikstura do picia czy smarowania ciala? Pozdrawiam.
A w Bielsku Białej gdzie mogę wykonać takie badanie?
Najlepszym sposobem na nużeńca zdaniem okulistów jest – zasmarowanie go tłustym kremem przez 2-3 dni z rzędu. Nużeniec to tlenowiec, bez dostępu do tlenu dusi się i ginie. Warto więc najpierw kupić sobie zwykłą wazelinę w aptece, zastosować na noc przez kilka dni i sprawdzić, czy dolegliwości nadal są widoczne. Jeśli tak, to przyczyna musi być w czymś innym. Warto też zrobić w domu kwarantannę – koce, pościel, tapicerki, ręczniki – potraktować proszkiem do prania o działaniu biobójczym oraz spryskać wszystko Allergoffem. Po 3 miesiącach powtórzyć, bo te pasożyty na pewno złożyły jajeczka tu i tam…
Do wazeliny dodać parę kropli olejku z drzewa herbacianego (cena -9zl/30ml) i taką mikstura przemywac chore miejsca,
można też olejek dodawać do wody do kąpieli czy do ostatniego płukania włosów na głowie. Takim olejkiem mozna posmarować nie gojące się rany. Ponadto bardzo dobrze sprawdza się mydło ze srebrem koloidalny lub sam płyn do przemywania – srebro koloidalne.
Gdzie w Warszawie mogę wykonać takie badanie>
w Optimum na Brackiej