Jest nadzieja dla osób uczulonych na białka pszenicy. Zespół naukowców z Japonii opracował odmianę tego zboża, która według nich, jest w stanie zlikwidować problem alergii.
Problematyczne białko
[dropcap]N[/dropcap]aukowcy wykorzystali enzym, który samoczynnie zmniejsza zawartość białka stanowiącego alergen. Dzięki temu osoby uczulone mogą spożywać mąkę pochodzącą z tej specjalnej odmiany pszenicy. Jednak to nie wszystko. W trakcie testów okazało się, że spożywanie muffinek pieczonych z mąki pszennej pochodzącej z tej specjalnej odmiany leczyło alergię. Pacjenci, którzy jedli przyrządzone z niej muffinki mogli potem bezpiecznie spożywać produkty zawierające mąkę ze zwyczajnej pszenicy. Zdaniem naukowców[pullquote align=”right”]Muffinki wywołały efekt podobny do szczepionki immunologicznej.[/pullquote] muffinki wywołały efekt podobny do szczepionki immunologicznej. Zmodyfikowana pszenica zawierała minimalne ilości uczulającego białka, co pozwoliło układowi odpornościowemu przyzwyczaić się do niego. Nastąpiło samoczynne odczulanie, które sprawia, że układ odpornościowy w kontakcie ze zwykłą pszenicą nie reaguje gwałtownie. Badacze nie stwierdzili co prawda, czy lepszy efekt mają muffinki z czekoladą czy z jagodami, niemniej na pewno znaleźli przyjemniejszy sposób na odczulenie niż zastrzyki znane nam z immunoterapii w alergiach na pyłki czy roztocza.
Zbyt wcześnie, by próbować samemu
[pullquote]Odczulanie przy pomocy jedzenia brzmi niezwykle kusząco.[/pullquote]Nie można jeszcze nigdzie kupić mąki z tej wyjątkowej odmiany pszenicy. Póki co nie upieczemy zatem leczniczych muffinek samodzielnie w domu. Naukowcy nie są w stanie określić, kiedy i czy w ogóle taka mąka trafi na sklepowe półki. Lecznicza odmiana pszenicy wymaga jeszcze wielu badań, zanim zostanie dopuszczona do obrotu. Odczulanie przy pomocy jedzenia brzmi niezwykle kusząco, jednak pod żadnym pozorem nie powinniśmy tego próbować samodzielnie. W razie wątpliwości należy skontaktować się z lekarzem.
no tak ja mam koleżanke ktora jako dziecko miała sto tysięcy alergii pokarmowych, pojechala na kolonie, posmakowala innych dan, i jak reką odjął. podobno alergie wywoluje tez stres, wiec jak kogos relaksuje jedzenie sloduyczy to wierze, że faktycznie można się tak wyleczyc 😉
no tak to ja się mogę odczulać hihi jeszcze żeby okazało się,że po tym się nie tyje to byłby cud dla wszystkich kobiet:P,no ale na poważnie to nie wiem czy takie modyfikowane produkty są wiele warte…ja mam obiekcje przed spożyciem czegoś co my sami wymyśliliśmy,czasem mam wrażenie ,że mamy dziwne a nawet głupie pomysły i do końca przekonania nie mam do grzebania w genach no ale nie jestem genetykiem…qurcze no nie wiadomo co o tym myśleć waham się i nie wiem czy być na plus czy na minus…