Co roku aż 2000 osób w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie umiera z powodu anafilaksji – poważnej reakcji alergicznej. Najczęstsze przyczyny anafilaksji to alergia na orzeszki ziemne, owoce morza i ukąszenia owadów.
[dropcap]J[/dropcap]ednak nie wszystkie reakcje anafilaktyczne są poważne. Mogą być łagodne, objawiać się w bardziej subtelny sposób. Większość osób nie wie, że jeżeli w przeszłości przechodziło się łagodną reakcję, to istnieje ryzyko reakcji zagrażającej życiu w przyszłości. Więcej informacji na ten temat można znaleźć w nowej kampanii uświadamiania na temat anafilaksji prowadzonej przez Mayo Clinic.
Historia przypadku
Reakcja Johna Lindeen była bardzo szybka. „ Zaczęło mi się kręcić w głowie, coraz ciężej mi się oddychało” mówi John. Pamiętał o tym, żeby chwycić za telefon i [pullquote align=”right”]„Te osoby, u których występuje łagodna reakcja alergiczna mogą być w przyszłości narażone na gwałtowną reakcję anafilaktyczną.”[/pullquote]wezwać pomoc. Kiedy nadeszła, był w bardzo trudnej sytuacji. „Leżałem nieprzytomny i siny na podłodze w kuchni”, opisuje. Reakcja Johna została prawdopodobnie wywołana przez orzeszki ziemne, na które jest uczulony od dziecka, jednak jego objawy zawsze miały łagodny charakter. Nudności, pokrzywka i zaczerwienienie.
Dr Wyatt Decker mówi: „Te osoby, u których występuje łagodna reakcja alergiczna na pożywienie czy użądlenie owada, mogą być w nieprzewidywalnej przyszłości narażone na gwałtowną reakcję anafilaktyczną.” Dr Decker mówi, że reakcja anafilaktyczna ma miejsce wtedy, kiedy system odpornościowy identyfikuje substancję taką jak drobiny orzeszków ziemnych jako obcą, po czym nakazuje komórkom tucznym wypuszczenie do organizmu różnych substancji wywołujących rozszerzenie naczyń krwionośnych, obniżenie ciśnienia krwi, zaczerwienienie, obrzęk dróg oddechowych, dolegliwości trawienne, nawet śmierć.
Epinefryna
Jednakże wstrzyknięcie epinefryny przy pomocy samoobsługowej strzykawki (tzw. epi-pena) może zahamować objawy i uratować życie. Dr Ronna Campbell pokazuje, jak korzystać z samoobsługowej strzykawki: „Zdejmij zatyczkę, wbij w udo i przytrzymaj w tym miejscu przez około 10 sekund.” Dr Campbell i dr Decker z Mayo Clinic połączyli siły z innymi organizacjami promującymi zdrowie w wysiłkach na rzecz uczenia o anafilaksji. Biorą udział w kampanii nazwanej „Be SAFE” (pol. Bądź bezpieczny). Opiera się ona na kilku prostych zasadach:
- Szukaj pomocy. Dzwoń po pogotowie, kiedy potrzeba.
- Zidentyfikuj alergen. Postaraj się dowiedzieć, co Cię uczula.
- Odwiedź lekarza.
- Miej ze sobą epinefrynę.
Czyli lek, który John nosi ze sobą na wypadek, gdyby gwałtowna reakcja miała się powtórzyć. Dr Decker mówi, że jeżeli komuś przytrafi się reakcja anafilaktyczna, to niezwykle ważne jest otrzymanie pomocy lekarskiej. Czasami stan organizmu może się pogorszyć albo objawy mogą powrócić w ciągu 24 do 48 godzin. Ważne jest także, aby porozmawiać ze swoim lekarzem po przeżyciu takiej reakcji, by przekonać się co do konieczności noszenia ze sobą automatycznej strzykawki z epinefryną. Zespół ekspertów prowadzących tę kampanię ma w swoich szeregach przedstawicieli Amerykańskiego Kolegium Medycyny Interwencyjnej oraz Amerykańskiego Kolegium Alergii, Astmy i Immunologii. Food Allergy & Anaphylaxis Network (FAAN) to znakomite źródło informacji dla pacjentów i ich rodzin.
—
Film do obejrzenia poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=TTcL7u05aUU
Materiał Vivien Williams
Mayo Clinic Medical Edge
Nie wiem czy da się zabezpieczyć przed wszystkim, ale wiem ,że warto próbować w końcu przezorny zawsze ubezpieczony ,w naszych Polskich realiach nie ma świadomości i za mało się ćwiczy ratowanie życia a to powinna być podstawa już w szkołach kurs pierwszej pomocy ,nie tylko by ratować siebie ale móc pomóc komuś co jest równie ważne
bardzo ważna sprawa ,to fakt można stracić życie kiedy nie jest się przygotowanym odpowiednio , miałam tak po środku znieczulającym ,wycięto mi woreczek żółciowy na narkozę ,wypisano ze szpitala po jednym dniu kiedy wróciłam do domu zaczęłam puchnąć tak ,że wróciłam z powrotem do szpitala po zastrzyk ,na szczęście wszystko skończyło się dobrze