16 kwietnia na Wydziale Farmacji wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego lekarze i terapeuci oraz personel medyczny i osoby zainteresowane swoim zdrowiem – łącznie ponad 600 osób – wzięło udział w wydarzeniach: IV Międzynarodowej konferencji medycznej i Festiwalu Zdrowia, które podkreślały, że zdrowie to nie tylko dbałość o zdrowie ciała, ale również o harmonię na poziomie emocjonalnym i duchowym. Wszystkie wykłady konferencyjne oraz warsztaty festiwalowe były realizacją tej idei.
– Umysł, emocje i relacje to główne zagadnienia IV konferencji, na którą zaprosiliśmy tradycyjnie przedstawicieli środowisk medycznych, włączając w to również pacjentów i ich bliskich. Z całego serca dziękuję wykładowcom za wystąpienia, które mają szansę uruchomić zmiany w podejściu do pacjenta jako do człowieka. Dzięki takim działaniom pacjenci zyskują więcej wiary w leczenie i w siebie – mówi dr Preeti Agrawal, prezes Fundacji Kobieta i Natura, inicjatorka i pomysłodawca spotkań, których głównym tematem jest pielęgnacja zdrowia. –
Dziękuję komitetowi organizacyjnemu konferencji, wolontariuszom, osobom i firmom wspierającym, w tym sponsorom, bo dzięki ich półrocznej pracy, możliwe było zorganizowanie tak dużego wydarzenia. Całe zaplecze konferencyjne to niemal 100 osób, sprawnie obsługujących przebieg Festiwalu i konferencji – dodaje pani prezes Fundacji Kobieta i Natura.
Doktor Preeti Agrawal od wielu lat zwraca uwagę na to, że mimo postępów w medycynie konwencjonalnej, coraz więcej ludzi narzeka na brak witalności i/lub cierpi z powodów chorób trudnych do zdefiniowania. Współcześnie większość dorosłych i wiele dzieci choruje na alergie, narzeka na bóle głowy, brak energii, nadmierne zmęczenie, różne problemy z trawieniem i oddychaniem oraz różne zaburzenia na tle emocjonalnym. Odczuwają oni to, co dr filozofii Jeffery Bland z Washingtonu nazywa „złym samopoczuciem w pionie” co oznacza, że nie są na tyle chorzy, aby położyć się do łóżka (wtedy przeszliby do stanu „choroby w poziomie”). Uważają się za „normalnych”, ponieważ większość ludzi, których znają, żyje z podobnymi dolegliwościami. Wszyscy ci ludzie korzystają z ograniczonych możliwości środków chemicznych, takich jak środki uspokajające, przeciwdepresyjne, przeciwbólowe i leki przeciwzapalne, które przepisywane są bez większej refleksji, podczas gdy ich efekty uboczne tylko dopisują się do listy przypadłości, na które cierpią.
Gwałtowny rozwój medycyny powojennej prowadzi w efekcie do coraz bardziej anatomicznego dzielenia człowieka, aż do poziomu genetyki. I nie byłoby to problemem, gdyby medycyna nie straciła z oczu człowieka i jego integralności. Tylko spojrzenie na człowieka i myślenie o przywróceniu zdrowia w miejsce uzdrawiania narządów, zapewni możliwość skutecznego leczenia chorób. Leczenie narządów jest działaniem objawowym, natomiast poszukiwanie przyczyn wspiera naturalny mechanizm samoleczenia ciała. Zadaniem lekarzy jest rozumienie tego procesu i bycie jego aktywnym uczestnikiem.
IV Konferencja medyczna była poszukiwaniem odpowiedzi na to, co zrobić, by przywrócić skuteczność działaniom medycznym.
Wystąpienie dr Claude’a Diolosy podzielone zostało na dwie części: prelekcja w głównym programie konferencji oraz dwugodzinne dodatkowe seminarium. Oba cieszyły się ogromnym powodzeniem i wzbudziły zainteresowanie ciekawym spojrzeniem na człowieka.
Dr Diolosa wskazywał na wewnętrzne przyczyny chorób, w opozycji do modnych obecnie kierunków wskazywania na zewnętrzne czynniki (pasożyty, grzyby, wirusy itp.). Tymczasem najważniejszą przyczyną chorób są czynniki emocjonalne. Oczywiście emocje są uzależnione od tego, co się wydarza, ale to człowiek ma wpływ na to, jakie emocje pojawią się u niego w związku z daną sytuacją. A odpowiednio do emocji powstają choroby w określonym narządzie. Zgodnie z postawioną tezą, panowanie nad emocjami jest bardzo ważnym elementem w leczeniu.
Dr Peter Wolf wskazywał na współzależność pomiędzy patologicznymi relacjami a chorobą nowotworową. Relacje rodzinne lub partnerskie mogą umożliwić pełny rozwój osobowości, ale mogą też tak obciążać układ immunologiczny, że pojawiają się różnego rodzaju choroby.
W początkowej fazie są to niegroźnie wyglądające grypowe dolegliwości, które jednak z upływem czasu mogą rozwinąć się do chronicznej choroby, w tym także i nowotworowej. Nasze emocje i myśli są rejestrowane zarówno przez naszą duszę, jak i system immunologiczny. Przy powstających i długo trwających konfliktach następuje to, co jest nieuniknione: człowiek zaczyna chorować, bo jego dusza jest chora. Leczenie ciała bez leczenia duszy może mieć w wielu przypadkach tylko krótkoterminowy efekt.
Głównym przesłaniem wystąpienia prof. Li Jie były nerki jako fundament energii życiowej oraz lęk jako główna emocja, osłabiająca ten narząd. Profesor podkreślał, jak wielkie znaczenie ma świadomość roli przekazywania informacji pacjentom, ponieważ silny lęk w wyniku nierozważnie podanej informacji może znacznie pogorszyć stan pacjenta. Świadomość lekarzy w tym obszarze jest niezwykle istotna szczególnie w przypadku chorób onkologicznych.
Dr Hussein prezentował dwa nurty w medycynie tradycyjnej – męski i żeński, dowodząc, że różnią się one na wielu poziomach. Na przykład dla kobiet ekspresja obaw i strachu jest czymś naturalnym, podczas gdy mężczyźni kulturowo nastawieni są raczej na odgrywanie roli bohatera. Kobiety uznają kluczową rolę czynnika psychologicznego w powstawaniu i leczeniu chorób, a mężczyźni mają tendencję do skupienia się na walce przeciwko chorobie, jak ma to miejsce na polu bitwy. Kobiety raczej szukają metod wynikających z holistycznego podejścia i preferują łagodniejsze “kobiece” opcje leczenia, podczas gdy mężczyźni poszukują raczej bitwy i koncentrują się na “medycznej broni”. Kobiety czują się otoczone “męskimi” opcjami leczenia jak np. chemioterapia, naświetlania lub operacje, a dla mężczyzn są one naturalne, podobnie jak efekty uboczne, które generują: są dla nich jak uszkodzenia na polu walki. Mężczyźni preferują jasne i naukowo udowodnione strategie leczenia, podczas gdy kobiety odczuwają je jako zimne, bezosobowe i destrukcyjne. Mężczyźni z kolei patrzą na alternatywne sposoby leczenia jako na ezoteryczne sposoby z niepewnym wynikiem, a kobiety widzą je jako łagodne, wspierające i użyteczne opcje.
Jak można być zdrowym, kiedy to, co mamy wewnątrz nie współgra ze światem zewnętrznym – pytał dr Vasant Joshi podczas wystąpienia na temat wewnętrznej ekologii. Niezwykle istotne jest, aby ludzie wiedzieli, jak dbać o swój wewnętrzny świat, jak utrzymać zdrowie psychiczne i duchowe, bo to wszystko wpływa na świat zewnętrzny, na jego możliwości bycia bezpiecznym miejscem do życia i czerpania z niego zadowolenia.
Dr Marek Mularczyk wskazywał na to, że ciało ludzkie jest w nieustannym procesie samoleczenia i jeśli zmienia się coś w strukturze, ciało adaptuje się do zmiany, by móc funkcjonować. Ból jest symptomem, który ma przyciągnąć uwagę do konkretnego objawu, ale należy poszukiwać przyczyn bólu, które najczęściej tkwią w innym miejscu niż w bolącym narządzie.
Zadaniem osteopaty jest danie ciału impulsu do uruchomienia procesu samouzdrawiania, a następnie oczekiwanie na efekty.
Dr Vitalii Viel dowodził, że nie ma problemu z autyzmem, bo takiej jednostki chorobowej niemal nie ma. Według niego do tego pojemnego worka wrzuca się wszelkie niewiadome. Opowiadał również o tym, jak profilaktycznie traktować niemowlaki, jeśli wiadomo, że poród był trudniejszy niż powinien być – kilka dni po narodzinach powinno się wykonać cykl 5 niezwykle delikatnych manipulacji na kręgosłupie szyjnym.
Anna Gurynowicz, prezes Fundacji EndoPositive, podczas swojego wystąpienia podkreślała znaczenie psychosomatyki w powstawaniu i leczeniu endometriozy.
Yu Jae-Sheen
Nauczyciel medytacji Mistrz Yu nawiązał do tematu konferencji, czyli integracji ciała, umysłu i ducha, co jest niezbędnym działaniem, by móc poczuć się człowiekiem i być leczonym jako człowiek przez człowieka.
Na zdjęciu powyżej – od prawej – dr Bogusław Beck, Zastępca Dyrektora ds. Lecznictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, Paweł Hreniak Wojewoda Dolnośląski z małżonką, prof. dr hab. Zygmunt Grzebieniak Prorektor ds. Nauki Akademii Medycznej we Wrocławiu im. Piastów Śląskich.
Dopełnieniem konferencji był równolegle odbywający się Festiwal Zdrowia, podczas którego w 30 warsztatach wzięło udział niemal 300 osób.
IMC – współorganizator serdecznie zaprasza na kolejną edycję konferencji – na wiosnę 2017 roku oraz dziękuje Partnerom i Patronom Medialnym:
– Sponsorzy Konferencji: Data Techno Park, Sante, Integrative Medical Center
– Patroni Medialni: Magazyn Pielęgniarki i Położnej, Magazyn Hipoalergiczni, Sens
Więcej na temat konferencji oraz zapisy na przyszły rok: www.kobietainatura.pl. Zapraszamy!
Fot. Magdalena Walkowiak
festiwal zdrowia ,festiwal dobrych pomysłów i ,wielu różnych opcji spojrzenia na człowieka jako całość ,człowiek jest jednym wielkim mechanizmem jak szwajcarski zegarek wszystkie trybiki rewelacyjnie w nim funkcjonują dopóki nie zaczyna chorować ,a jak wiadomo zegarmistrz naprawiając taki zegarek nie wymienia tylko zużytej części ale reguluje resztę aby wszystko znów działało 🙂
Super!