„Detoks służy przede wszystkim zachowaniu optymalnego zdrowia, urody, młodości i witalości. Większość osób po oczyszczaniu zyskuje siłę i wystarczającą motywację do zmiany złych nawyków. I to jest wspaniałe.”
Beata Sokołowska, autorka książki „Alkaliczny styl życia”
Ciągłe zmęczenie i podatność na choroby mogą wskazywać na osłabienie organizmu wynikające z obciążenia toksynami. Nieświadomie dostarczamy sobie w pożywieniu szkodliwych substancji – pestycydów, metali ciężkich, konserwantów, nadmiaru cukru i soli. Niedokładne mycie owoców i warzyw otwiera również drogę do naszego ciała wszelkim pasożytom. Kosmetyki z najniższej półki bombardują nas rakotwórczymi składnikami, a codzienna styczność z chemią gospodarczą w najlepszym wypadku daje rezultat w postaci objawów skórnych.
Ofiarą życia w świecie pestycydów i chemii jest m.in. nasz układ trawienny, jelita, które stają się miejscem rozwoju pleśni i drożdżaków. Zgodnie z wieloma nurtami medycyny niekonwencjonalnej, jelita w dużym stopniu odpowiadają za nasze samopoczucie. Jemy jednak za dużo, zbyt często i nieprawidłowo dobierając produkty. Nasz układ pokarmowy nie ma szansy poprawnie strawić pokarm i odpocząć. Niestrawione resztki pokarmu stają się źródłem pożywienia dla bytujących wewnątrz naszego ciała pasożytów, niefizjologicznych bakterii, pleśni i drożdży. Konsekwencją zanieczyszczenia organizmu jest nie tylko podatność na choroby, spadek energii czy objawy przypominające alergię, ale również problemy z wagą ciała. Mimo podejmowanych prób pozbycia się nadmiaru kilogramów, wiele osób nie tylko nie chudnie, ale wręcz z roku na rok przybiera na wadze.
Najlepszym sposobem na „reset” organizmu jest przeprowadzenie głodówki lub postu opartego na ściśle dobranych produktach. Proces oczyszczania organizmu nie jest łatwy i przyjemny, ale przynosi efekty w kilka tygodni. Oczyszczanie jest podstawą i pierwszym etapem zmiany żywienia, by dalej zdrowo i długo żyć.
Stopniowe oczyszczanie
Głodówka lecznicza powinna być przeprowadzona pod okiem specjalisty. Wymaga ona przygotowań, które obejmują stopniową redukcję i wykluczenie produktów zwierzęcych. Już na 2 tygodnie przed planowaną głodówką przygotowujemy organizm do oczyszczania rezygnując z mięsa i nabiału. W trakcie głodówki lepiej zarezerwować czas tylko dla naszego ciała, zapewniając sobie możliwość odpoczynku i umiarkowanego ruchu na świeżym powietrzu. Głodówka nie jest jedynym sposobem na oczyszczenie organizmu. Osoby, które z różnych względów nie powinny całkiem zaprzestać jedzenia, mogą skorzystać z dobrodziejstw diety makrobiotycznej lub na kilka dni ograniczyć spożywane produkty do kaszy jaglanej z oliwą z oliwek. Istotne jest jednak, aby produkty wybrane do diety oczyszczającej pochodziły z czystych upraw. Zamiast jedzenia można zapewnić sobie odpowiednio skomponowane soki, oparte na warzywach ekologicznych, świeżych ziołach, w mniejszym stopniu na słodkich owocach, które zawierają fruktozę i tym samym nie sprzyjają oczyszczaniu układu pokarmowego. Soki powinny być przygotowane w wyciskarkach, a nie w sokowirówkach. Dzięki temu zachowają pełnię składników odżywczych. Dieta oparta na sokach stanowi element terapii Gersona, znanej ze skutecznego wspomagania leczenia nowotworów. Organizm, który nie otrzymuje pożywienia włącza tryb, który nakazuje mu przetrwanie. Korzysta wtedy z zalegających, niestrawionych resztek pokarmu. Z krwi zużywa cholesterol, lipidy (tłuszcze), białka (albuminy, aminokwasy). Mobilizuje wątrobę do produkcji niezbędnych rzeczy, nie dostarczanych podczas głodówki (postu), ale do tej produkcji wątroba zaczyna wykorzystywać uprzednio zgromadzone zapasy. Podobnie mobilizowany jest szpik kostny do wytwarzania białych krwinek (głodówka jest odbierana jako potencjalne zagrożenie, stąd ta mobilizacja). Wiele innych narządów podczas głodówki (postu) jest „stawianych do pionu”, mobilizowanych. To jest jak inspekcja i musztra rozleniwionego do tej pory wojska przed generałem. Łącznie z postawieniem na baczność naszego mózgu. Skoro jest głód, to trzeba będzie zdobyć coś do jedzenia! U osób, które kiedykolwiek w swoim życiu, przeżyły głód obserwuje się także korzystne zmiany w mózgu i mniejszą podatność na choroby neurologiczne.
Oczyszczanie dla zabieganych
Częściej niż post, możemy przeprowadzać doraźne oczyszczanie, które nie wymaga przygotowań, ani brania urlopu. Jednym ze sposobów na oczyszczenie jamy ustnej i zapobieganie próchnicy jest ssanie oleju. Poleca się w tym celu wykorzystanie oleju kokosowego. Najważniejsze jest, aby po ok. 20 minutach ssania oleju, wmasowywania go językiem w zęby i podniebienie, nie połykać go lecz wypluć. Po takim zabiegu wystarczy dobrze przepłukać jamę ustną i wyszczotkować zęby bez fluorowej, chemicznej pasty. Aby wspomóc działanie wątroby, można zastosować oliwę z oliwek z sokiem cytrynowym. Picie takiej mikstury przed snem, pozwoli na pozbycie się toksyn. Dobrym nawykiem jest także rozpoczynanie dnia od ciepłej wody z sokiem z cytryny, który pomaga obudzić organizm i przygotować układ trawienny do pracy. Jest to sposób polecany przez wiele gwiazd, choćby przez Angelinę Jolie. Sok z cytryny pomoże również zapobiec infekcjom gardła. Mimo że jego smak sugeruje coś innego, sok z cytryny ma działanie odkwaszające. Innym znanym sposobem oczyszczania jest picie czystka. Zioło to znane jest z działania antynowotworowego, leczniczego w boreliozie i wspomagającego pracę układu trawiennego. Jak każde zioło jednak, zawiera substancje czynne, które mogą powodować efekty uboczne podobnie jak leki dostępne w aptekach. Należy więc stosować je z umiarem, czasowo i po zapoznaniu się ze wskazaniami.
Trzeba się zmęczyć
Intensywny wysiłek fizyczny, wpływa nie tylko na naszą sylwetkę. Wraz z potem pozbywamy się z ciała wielu toksyn. Pierwsze objawy oczyszczającego działania pocenia można zaobserwować na skórze. Jednak istotniejsze jest pozbycie się toksycznych substancji, które nie mają ujścia z ciała i objawiają się na przykład w postaci cellulitu. Traktując ruch jako narzędzie do oczyszczania organizmu, lepiej podejmować takie aktywności, które powodują intensywne pocenie się. Tutaj spacer się nie sprawdzi, raczej wybierzmy bieganie, rower, zumbę, cross trening. Oczywiście pocić można się również w saunie. Wysoka temperatura poprawia krążenie krwi, motywując ciało do walki z drobnoustrojami. Razem z krwią do komórek dostarczany jest również tlen. Oczyszczanie w saunie pozwala pozbyć się z powierzchni skóry resztek niespłukanych substancji chemicznych z kosmetyków, otwiera pory skóry. Przy tym nie wymaga szczególnego wysiłku i w wielu kulturach jest normalną formą relaksu. Po takim oczyszczaniu warto sięgnąć po kosmetyki, które są organiczne i bazują na składnikach naturalnych. Zamiast naszpikowanych konserwantami, donorami formaldehydu kremów, lepiej zastosować produkty certyfikowane przez Eco Cert, naturalne ekologiczne oliwy i w ogóle ograniczyć liczbę stosowanych kosmetyków do kilku produktów.
Autor tekstu: Żaneta Geltz
Polecane książki:
Michał Tombak „Czy można żyć 150 lat i dłużej”
Paul C. Bragg i Patricia Bragg „The Miracle of Fasting”
Agata Młynarska „Pyszna Zmiana czyli moje życie bez glutenu”
William Davis „Dania bez pszenicy w 30 minut (lub mniej)”
Katarzyna Jankowska „Mama alergika gotuje tradycyjnie”
warto poważnie się zastanowić nad swoim sposobem odżywiania zwłaszcza jeśli ciągle chorujemy ,czujemy się zmęczeni i jakoś niewyraźnie ,usiąść i sprawdzić co jemy i jak jemy ,ponieważ jedzenie w pospiechu i byle co tez nie bardzo nam służy ,takie warsztaty bezcenne źródło informacji
oj chętnie wybrał bym się na taka dietę postna ,ciekaw rezultatu i zmian zachodzących w moim ciele pod wpływem niejedzenia ,nie umiem długo nie jeść co z tym zrobić? jestem jak krowa wiecznie coś mam w buzi i mielę a obwód pasa rośnie….