Wszyscy doświadczamy bólu związanego z układem ruchu, najczęściej jest to kręgosłup. Co najmniej 80 % Polaków doświadcza w ciągu życia przynajmniej raz, ostrego bólu pleców. A jest to zjawisko coraz częstsze, gdyż tryb życia ma bezpośredni wpływ na pracę układu ruchu.

Szukając złotych środków pacjenci sięgają po leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, odwiedzają ortopedę szukając szybkiej pomocy. Niestety lekarze nie posiadają złotego środka, leki przeciwbólowe, sterydowe zmniejszają ból, ale  nie mają wpływu na przyczynę powstania dolegliwości bólowych. Wśród wszystkich pacjentów, tylko wąskie grono wymaga pogłębionej diagnostyki o badania obrazowe i konsultacji z lekarzem. A te informacje pacjent uzyska po wykonaniu wywiadu w gabinecie fizjoterapeuty. Zdecydowana większość pacjentów boryka się z bólem powstałym w wyniku przeciążenia tkanek miękkich. A takie dolegliwości można wyleczyć tylko i wyłącznie terapią manualną. Wszelkie leczenie farmakologiczne jest nieskuteczne.

W większości przypadków ból spowodowany jest zwiększonym napięciem mięśniowym, przeciążeniem więzadeł, mięsni. W takim przypadku skutecznej pomocy może udzielić tylko fizjoterapeuta. Z całego zespołu medycznego tylko on umie skutecznie wpływać na zmniejszenie dolegliwości bólowych. Dlatego też w pierwszej kolejności powinniśmy do niego skierować nasze kroki. Praca ortopedy, neurologa czy chirurga zaczyna się wtedy, gdy fizjoterapeuta nie może już pomóc, zdarza się to przy masywnych uszkodzeniach tkanek.

Terapia manualna

Terapia manualna to doceniana w świecie metoda fizjoterapii. Fizjoterapeuta podczas zabiegu uciska

mgr Katarzyna Wawrzyniak oraz mgr Joanna Wieruszewska

odpowiednie punkty, w rezultacie przywracając równowagę mięśniową. Zabiegi manualne są zabiegami bezpiecznymi, nie uczulają, nie obciążają innych układów działaniami nie porządanymi. Kiedyś metoda ta rozpowszechniona wśród znachorów – dzisiaj cieszy się uznaniem.

„Podczas zabiegu, który pacjentowi przypomina masaż, uciskamy  tkanki miękkie, wykonujemy mobilizacje. Poczynając od skóry, przez mięśnie, więzadła, ścięgna i nerwy. Swoim działaniem stymulujemy organizm do samo leczenia- tłumaczy fizjoterapeutka Joanna Wieruszewska

Na leczenie terapią manualną składają się techniki manualne i ćwiczenia lecznicze. Podczas sesji terapeutycznej pacjent zostaje poinstruowany jakie ćwiczenia ma wykonywać w domu. Po wywiadzie ustala się także jakie nawyki muszą zostać zmienione, aby dolegliwości bólowe nie powracały.

Wskazana jest gimnastyka, spacery. Możemy polecić pilates  bądź jogę, ćwiczenia te wprowadzają stawy w maksymalne zakresy ruchu, prowadzą do przywrócenia  równowagi mięśniowej. Jeśli wolisz ćwiczyć sam w domowym zaciszu zapoznaj się z rytuałami tybetańskimi, to proste do wykonania ćwiczenia wspaniale wpływające na układ ruchu i nie tylko. Warto przed rozpoczęciem ćwiczeń skonsultować się z fizjoterapeutom, aby wiedzieć jak prawidłowo  wykonywać ćwiczenia. A przede wszystkim jakie mięśnie wzmacniać, a jakie rozciągać i jak wyglądać powinna prawidłowa postawa.

Pacjenci kojarzą ból z nieprawidłowościami w stawie np. zmianami zwyrodnieniowymi. Także do tej pory w    terapii manualnej dominowały techniki stawowe. Teraz ta tendencja się zmienia, w wyniku badań wiemy, że zmiany w stawach są wtórne w wyniku nieprawidłowości występujących w tkankach miękkich. Musimy teraz zmienić sposób myślenia pacjentów, aby nie szukali zabiegu z szybkim „nastawieniem” gdzie kliknie i ból mija. Owszem wyniki terapii są spektakularne, ale niestety często krótkotrwałe. Zmanipulowanie stawu, zmniejsza dolegliwości, jednak na krótko, jeśli nie zajmiemy się tkankami miękkimi. Dla trwałych efektów trzeba doprowadzić do  równowagi mięśniowej. Same stosowanie manipulacji jest też niebezpieczne pod tym względem iż ich nadmierne stosowanie, bez terapii tkanek miękkich doprowadzi do tego że będą nieskuteczne i trudno będzie pomóc pacjentowi za kilka lat.

„W  gabinecie wykorzystujemy metody fizjoterapeutyczne ,łącząc leczenie za pomocą różnych form ruchu z leczeniem czynnikami fizykalnymi (fizykoterapię) i masażem leczniczym.” – mgr Katarzyna Wawrzyniak

Zapisz