Tajemniczo brzmiący Bisphenol A (BPA) jest związkiem chemicznym, który obecny jest w naszym życiu codziennym. Ujawnienie obecności śladów tego związku w puszkowanym pożywieniu i napojach wywołało zainteresowanie naukowców, pozarządowych organizacji na rzecz ochrony środowiska i organizacji konsumenckich oraz organów tworzących prawo. BPA wzięto pod lupę, ponieważ podejrzewany jest o negatywny wpływ na nasz układ hormonalny, a tym samym o wywoływanie wielu szkodliwych zaburzeń w rozwoju organizmu.
Kiedy możemy mieć styczność z BPA?
BPA stosowany jest obecnie w wielu produktach użytku codziennego, takich jak:
- puszki na żywność i na napoje
- plastikowe sztućce i naczynia do mikrofalówki
- urządzenia AGD w plastikowej obudowie, np. ekspresy do kawy
- nośniki danych: CD, DVD i BlueRay
- paragony drukowane na papierze termalnym
- plomby dentystyczne
- akcesoria sportowe, np. deski surfingowe i rakiety tenisowe
- sprzęt medyczny
- materiały budowlane ( materiały podłogowe, wypełnienia, spoiwa)
- farby i rozpuszczalniki
- zewnętrzna plastikowa obudowa smoczków
Organizacje konsumenckie szczególnie zaniepokoił fakt, że niewielkie ilości BPA wykryto w pożywieniu. Niemiecki magazyn konsumencki „Oeko Test” donosi, że obecność BPA stwierdzono w mleku i herbacie podawanym w dziecięcej butelce mytej w zmywarce lub podgrzewanej w mikrofalówce. Fakt, że zagrożone mogą być już niemowlęta doprowadził do całkowitego zakazu stosowania BPA przy produkcji butelek dla niemowląt.
Jednakże zdaniem organizacji konsumenckich, zakaz powinien obejmować wszystkie produkty mające kontakt z żywnością, aby chronić nie tylko dzieci, ale także kobiety ciężarne. Okazuje się bowiem, że uznawana do tej pory za czyste źródło komórek macierzystych, krew pępowinowa zawiera już metale ciężkie i szereg szkodliwych związków chemicznych, które przenikają do łożyska z krwiobiegu matki. W ten sam sposób organizm noworodka może być skażony przez BPA.
Jaki ma wpływ BPA na zdrowie?
BPA podejrzewane jest przede wszystkim o wywoływanie zaburzeń hormonalnych i rozwojowych. Może wywołać ADHD, cukrzycę, otyłość, choroby układu krążenia. Prawdopodobnie prowadzi także do problemów z bezpłodnością, do przedwczesnego dojrzewania płciowego, endometriozy, a także raka piersi i prostaty.
Wyjątkowy niepokój budzi przypuszczenie, że BPA może wyrządzić szkody w rozwoju mózgu i systemu hormonalnego już u noworodków.
Tak rozległy wpływ BPA wywołał alarm wśród organizacji pozarządowych. W związku z zagrożeniem podjęły one walkę o wycofanie BPA.
Co można zrobić?
Mimo złej sławy, BPA jest związkiem chemicznym, który jednocześnie spełnia wiele funkcji, m.in. zapobiega rozwojowi bakterii w długo przechowywanym pożywieniu i w kosmetykach. Do tej pory nie znaleziono związku chemicznego mogącego zastąpić BPA we wszystkich jego rolach. Należy wziąć pod uwagę, że badania nad bezpieczeństwem nowych związków są niekompletne i nie można jednoznacznie stwierdzić, że byłyby one w pełni neutralne dla zdrowia.
O tym jak pilne jest zastąpienie BPA innymi substancjami może świadczyć fakt, że ten szkodliwy składnik jest w stanie błyskawicznie przeniknąć do ludzkiego organizmu. Jako przykład podaje się trzymanie w palcach paragonu, z którego już po 5 sekundach BPA przenika do skóry.
Pierwszym krokiem jest wywalczenie przynajmniej na obszarze Unii Europejskiej obowiązku producenta do informowania konsumentów o zastosowaniu BPA przy produkcji jego towaru.
Apeluje się także o zbadanie interakcji BPA z innymi związkami chemicznymi. Do tej pory takich badań nie przeprowadzono, a istnieje ryzyko, że efekt wzajemnego odziaływania związków może być jeszcze groźniejszy niż wpływ samego BPA.
Szkodliwość BPA nie została do tej pory w pełni potwierdzona i wciąż jest analizowana przez niezależne ośrodki badawcze. Związek trafił już jednak na listę substancji szczególnie niepokojących i przez najbliższe lata na pewno pozostanie na celowniku organizacji konsumenckich zatroskanych o nasze zdrowie.