Życie nie wygląda tak, jak w reklamach, a mamom nie jest łatwo wśród licznych obowiązków dbać o odżywczy i smaczny posiłek każdego dnia. W sieci znajdziemy mnóstwo złotych porad o tym, co i jak jeść, a w sklepach półki uginają się pod „zdrową” żywnością. Na dodatek, warunki pandemii dokładają kolejnych zmartwień. Jak więc zadbać o to, by nasza rodzina odżywiała się zdrowo i cieszyła się wysoką odpornością? Jak od wewnątrz wspomóc młode organizmy naszych dzieci w prawidłowym rozwoju?
Tekst: mgr inż. Karolina Misztal
Oprócz codziennego spożycia odpowiedniej porcji warzyw, pełnoziarnistych produktów zbożowych czy zdrowych źródeł białka i tłuszczu (zachęcam do zapoznania się z piramidą zdrowego żywienia), bardzo ważne jest, by zwracać uwagę na wysoką jakość żywności. Dlaczego? Otóż żywność, którą zjadamy staje się budulcem dla organizmów naszych dzieci i nas samych.
Pytanie brzmi, która żywność jest tak naprawdę wysokiej jakości? Najprostsza i najbardziej intuicyjna definicja mówi, iż najwyższą jakość będą miały te produkty, które zawierają jak najniższą ilość substancji negatywnie wpływających na zdrowie, przy jednocześnie jak najwyższej ilości substancji wpływających pozytywnie. Tenże skład produktów żywnościowych i ich wpływ na zdrowie od dekad jest przedmiotem badań naukowców na całym świecie. Dzięki temu obecnie są tworzone metaanalizy – badania porównujące nie dwa, nie trzy, ale dziesiątki, a nawet setki doniesień naukowych dotyczących składników żywności. Nie brakuje też badań poszukujących zależności między sposobem żywienia, a stanem zdrowia i chorobami, które nas dotykają.
Dobrze wiemy, że takie zależności istnieją, a prawidłowa dieta zapewnia dzieciom wszystkie składniki odżywcze niezbędne do rozwoju i wzrastania organizmu, a dorosłemu pozwala na długo utrzymać zdrowie oraz sprawność fizyczną i psychiczną.
Dlaczego warto zwrócić szczególną uwagę na żywienie dzieci?
Z trzech złożonych, ale bardzo istotnych powodów:
- Młody, rozwijający się organizm dziecka jest bardzo wrażliwy i nie potrafi radzić sobie z negatywnymi substancjami z pożywienia w takim stopniu, jak organizm dorosłego człowieka.
- Żywienie w okresie dzieciństwa w znacznym stopniu wpływa na stan zdrowia w późniejszym okresie życia, „programując” ciało na określony tryb działania.
- W dzieciństwie zaczynają się kształtować nawyki żywieniowe, które po utrwaleniu będą miały wpływ na żywienie w wieku dorosłym.
Niestety, błędy żywieniowe popełnione we wczesnym dzieciństwie predysponują do rozwoju wielu schorzeń takich jak, np. opóźnienie wzrastania i dojrzewania, próchnica zębów, otyłość, cukrzyca typu 2, niedokrwistość, nadciśnienie tętnicze, choroby układu krążenia czy osteopenia i osteoporoza.
Mając na uwadze to, jak ważne jest prawidłowe żywienie naszych dzieci oraz zdając sobie sprawę z wielu badań przeprowadzonych na żywności z ekologicznego systemu produkcji, warto poznać zalety żywności ekologicznej, by w sposób bardziej świadomy podejmować decyzje o zawartości naszego koszyka zakupowego.
Kolorowe bogactwo ekologicznej żywności
Aby cieszyć się zdrowym ciałem w pełni sił zgodnie z zasadami żywienia, za podstawę naszej diety powinniśmy przyjąć produkty roślinne. Są one źródłem węglowodanów, białek i tłuszczy niezbędnych do funkcjonowania naszych organizmów, ale także witamin, składników mineralnych i polifenoli wpływających na nasze zdrowie, samopoczucie, odporność, a nawet urodę i długowieczność! Metaanaliza (Barański i in. 2014) wykazała średnio od 18% do 69% więcej prozdrowotnych związków polifenolowych w ekologicznych surowcach pochodzenia roślinnego w porównaniu do surowców konwencjonalnych (czyli pochodzących z rolnictwa dopuszczającego stosowanie chemizacji).
Polifenole mają następujące prozdrowotne działania:
- antyoksydacyjne, dzięki czemu chronią przez działaniem wolnych rodników,
- przeciwzapalne,
- przeciwcukrzycowe – obniżają poziom cukru we krwi, przyczyniają się do wzrostu syntezy i wydzielania insuliny, zmniejszają insulinooporność u kobiet po menopauzie,
- przeciwgrzybicze i przeciwwirusowe,
- obniżające ciśnienie krwi oraz uszczelniające naczynia krwionośne i zwiększające ich elastyczność,
- obniżające stężenie cholesterolu całkowitego i „złego” cholesterolu LDL,
- zmniejszające ryzyko raka sutka,
- mające korzystne działanie w profilaktyce nowotworów,
- ograniczające ubytek masy kostnej (osteoporoza).
Nie każdy wie, że polifenole nie są wytwarzane w organizmach zwierzęcych, a więc to produkty roślinne – warzywa, owoce, rośliny strączkowe, zboża, orzechy, nasiona, grzyby – są dla nas ważnymi źródłami tych cennych składników!
Badania wykazały też w surowcach ekologicznych wysokie stężenie karotenoidów, w tym ksantofili i luteiny, mających następujące działania:
- antyoksydacyjne – chronią układ immunologiczny przed wolnymi rodnikami, powodując normalizację odporności,
- przeciwmiażdżycowe i zmniejszające ryzyko chorób krążenia,
- zmniejszające ryzyko nowotworów,
- zmniejszające ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej, związanego ze starzeniem się.
Warto w tym miejscu wspomnieć o jednej z najbardziej znanych witamin, bardzo ważnych w kontekście profilaktyki zdrowia dzieci – witaminie A. Jest ona odpowiedzialna za prawidłowe widzenie oraz odgrywa ważną rolę we wzroście tkanki kostnej oraz komórek nabłonkowych (w szczególności błony śluzowej jamy ustnej, przewodu pokarmowego, układu moczowego, dróg oddechowych). Niedobór tej witaminy prowadzi do zaburzeń spermatogenezy, zapłodnienia i rozwoju płodu, zaburzeń wzrostu u dzieci, wysychania i rogowacenia naskórka, powstawania kamieni nerkowych, problemów z układem oddechowym i narządem wzroku. Jest to też witamina bardzo pożądana przez nas – kobiety, z uwagi na jej pozytywny wpływ na stan cery i włosów, przyspieszanie procesów regeneracyjnych naskórka i opóźnianie procesów starzenia się.
Metaanaliza Barańskiego i in. (2014) na podstawie 343 artykułów naukowych wykazała, że warzywa i owoce ekologiczne zawierają także o ok. 25 % więcej witaminy C w porównaniu do tych uprawianych nieekologicznie. W analizie Worthington (2001) obejmującej 41 artykułów naukowych wykazano, że ekologiczne uprawiane owoce, warzywa i zboża zawierały nawet o 27% więcej witaminy C!
Biorąc pod uwagę wyższe zawartości składników wspomagających odporność i zdrowie, można założyć, że nawet nasz „Tadek niejadek” – zjadając objętościowo mniejszą porcję, ale ekologicznych produktów roślinnych – będzie miał szansę na dostarczenie organizmowi odpowiedniej ilości witamin i zbudowanie silnej odporności!
Więcej składników mineralnych dla rozwoju i odporności
Nie mniej ważne w zapewnieniu prawidłowego rozwoju i utrzymaniu dobrego stanu zdrowia jest spożywanie odpowiednich ilości składników mineralnych. Mają one wpływ na rozwój psychiczny i fizyczny dzieci. Niektóre z nich również wpływają na budowanie odporności, a ich niedobór zwiększa ryzyko infekcji bakteryjnych i wirusowych. Zamiast więc uzupełniać niedobory syntetycznymi suplementami, lepiej postawić na żywność ekologiczną, która według pogłębionej analizy Huntera i in. (2011) wykazuje o ok. 6 % wyższe poziomy mikroelementów w ekologicznych produktach roślinnych w porównaniu z konwencjonalnymi. Warto pamiętać o tym sięgając po warzywa, gdyż to w ich przypadku różnice między ekologiczną i konwencjonalną uprawą były największe!
Późniejsza metaanaliza Barańskiego i in. (2014) potwierdziła m.in. wyższe stężenie molibdenu (o 65%), rubidu (o 82%), galu (o 57%) i cynku (o 5% więcej) w porównaniu z tymi samymi surowcami roślinnymi pochodzenia konwencjonalnego.
Naturalnie odżywcze ekologiczne mleko i mięso
Produkty pochodzenia zwierzęcego produkowane w ekologicznym systemie wykazują również bardziej korzystny skład w porównaniu z produktami powstałymi w systemie nie ekologicznym.
Metaanaliza 196 publikacji dotyczących mleka i produktów mlecznych (Średnicka- Tober i in., 2016) wykazała wyższe poziomy karotenoidów i witaminy E wspomagających odporność oraz wyższe poziomy żelaza. Co więcej, w mleku ekologicznym wykazano dużo korzystniejszy skład kwasów tłuszczowych niż w mleku konwencjonalnym:
- Stosunek zawartości kwasów tłuszczowych omega-3 do kwasów omega-6 w mleku ekologicznym jest wyższy,
- Zawartość kwasów tłuszczowych omega-3 jest wyższa o 50% w porównaniu do mleka konwencjonalnego.
Kwasy te są konieczne do prawidłowego wzrostu i rozwoju dzieci i młodzieży. Biorą udział w regulowaniu czynności układu sercowo-naczyniowego, regulacji krzepnięcia krwi, ciśnienia tętniczego, przewodu pokarmowego, układu oddechowego, układu pokarmowego, nerek, a także narządów rozrodczych. Pełnią one również kluczową rolę w prawidłowym rozwoju i funkcjonowaniu mózgu i całego układu nerwowego.
Mleko ekologiczne zawierało też o 40% więcej sprzężonego kwasu linolowego CLA, którego głównym składnikiem jest kwas rumenowy (zwany także „żwaczowym”). W naszej diecie pochodzi on wyłącznie z mleka i produktów mlecznych, a jego wpływ na odporność i zdrowie jest pozytywny poprzez działanie przeciwzapalne, zapobieganie rozwojowi nowotworów oraz miażdżycy tętnic.
Podobnie jak mleko, mięso pochodzące od zwierząt z chowu ekologicznego cechuje się także korzystniejszym profilem kwasów tłuszczowych! Mięso ekologiczne wykazuje:
- większy (korzystniejszy) stosunek kwasów tłuszczowych omega-3 do omega-6,
- mniejszą zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych, których duże spożycie uznaje się za jedną z przyczyn miażdżycy oraz chorób serca,
- jednocześnie będąc o 23% bogatszym w wielonienasycone kwasy tłuszczowe, w tym zwłaszcza wspomniane już dobroczynne kwasy omega-3 (o 47% więcej).
Pamiętajmy, że korzystny skład ekologicznego mleka i mięsa jest przede wszystkim efektem dostępu zwierząt w systemie ekologicznym do pastwisk oraz żywienia naturalnymi, nieprzetworzonymi paszami, bez przemysłowych koncentratów paszowych.
Naukowo udowodniony wpływ na zmniejszone ryzyko chorób
Regularna konsumpcja żywności ekologicznej ma, jak wykazują badania naukowe, hamujący wpływ na następujące choroby:
- Stan przedrzucawkowy (preeklampsja) u ciężarnych kobiet,
- Nadwaga i otyłość,
- Syndrom metaboliczny,
- Choroby układu krążenia,
W przeprowadzonym w Norwegii badaniu w latach 2002-2008, obejmującym blisko 30 tysięcy kobiet, stwierdzono, że częste spożycie ekologicznych warzyw redukuje ryzyko wystąpienia preeklampsji. Jest ona jedną z głównych przyczyn śmierci kobiet ciężarnych i niedonoszenia ciąży (globalnie odnotowuje się ok. 50 000 przypadków preeklampsji rocznie). Przyczyny preeklampsji nie są do końca poznane, a wśród czynników ryzyka są m.in. pierwsza/późna ciąża, otyłość. Dowiedziono też, że spożycie ekologicznych warzyw przez kobiety w ciąży wiązało się z mniejszym ryzykiem wystąpienia preeklampsji. Najprawdopodobniej wynika to ze zwiększonego spożycia przeciwutleniaczy, które występują w większych ilościach w warzywach ekologicznych, oraz z jednoczesnym ograniczeniem narażenia na spożycie pozostałości pestycydów, których jest z kolei wielokrotnie mniej.
[Więcej o preeklampsji przeczytasz tutaj> – przyp. red.]
W wielu badaniach przeprowadzonych na przestrzeni ostatnich lat zauważalne jest to, że konsumenci spożywający żywność ekologiczną rzadziej cierpią na nadwagę, otyłość czy schorzenia kwalifikujące do syndromu metabolicznego (otyłość brzuszna + hipertriglicerydemia + niski poziom stężenia cholesterolu HDL + wysokie ciśnienie krwi + wysoki poziom glukozy na czczo). Jest to niezwykle ważne, gdyż według specjalistów syndrom metaboliczny przestaje być problemem tylko dojrzałych osób, a coraz częściej pojawia się wśród młodzieży i dzieci!
W przypadku chorób układu krążenia, będących przyczynami niemal co drugiego zgonu w Polsce, profilaktyka żywieniowa przewiduje przede wszystkim: ograniczenie spożycia cholesterolu i tłuszczów nasyconych (zwłaszcza zwierzęcych), na rzecz zwiększenia proporcji wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w diecie oraz zwiększenie udziału witamin i substancji o charakterze antyoksydacyjnym (witaminy E i C, β-karotenu). Biorąc pod uwagę wskazane wcześniej cechy żywności ekologicznej i wyższe zawartości właśnie tych prozdrowotnych składników, łatwo wywnioskować, dlaczego ma ona tak pozytywny wpływ na zmniejszenie ryzyka chorób układu krążenia.
Jednym z tematów badawczych podjętych w ostatnich latach było również porównanie częstości występowania nowotworów wśród ponad 600 tysięcy konsumentek żywności ekologicznej i nieekologicznej w Wielkiej Brytanii. Według badania regularne spożywanie żywności ekologicznej wiązało się z istotnie mniejszym ryzykiem występowania jednego z groźnych nowotworów układu limfatycznego – chłoniaka nieziarniczego.
Wynik ten został potwierdzony w niedawno opublikowanym badaniu przeprowadzonym wśród prawie 70 000 francuskich konsumentów. Według tego badania regularne spożywanie żywności ekologicznej wiązało się ze znacznie mniejszą częstością występowania nowotworów ogółem, a w tym w szczególności raka piersi po menopauzie i wszystkich rodzajów chłoniaków. W przypadku wspomnianego wcześniej chłoniaka nieziarniczego różnica była ogromna – zapadalność na tę chorobę w grupie konsumentów ekologicznych była o 86% niższa niż w grupie konsumentów spożywających żywność konwencjonalną!
Czy warto więc jeść żywność BIO?
Opisane powyżej badania naukowe dotyczące składu żywności ekologicznej wykazują:
- wyższe zawartości wielu witamin i substancji antyoksydacyjnych,
- wyższe zawartości wielu składników mineralnych,
- wyższe zawartości prozdrowotnych kwasów tłuszczowych i korzystniejszy stosunek kwasów omega-3 do omega-6.
A więc stosowanie na co dzień dobrze skonstruowanej diety jest podstawą zdrowia, jednak dopiero w połączeniu ze spożywaniem produktów ekologicznych otrzymujemy pełny model prawidłowego żywienia. I tutaj pojawia się na pytanie: czy powyżej przytoczone badania oznaczają, że kupienie ekologicznego mleka raz w miesiącu sprawi, że nasze dzieci nie będą łapały infekcji, a my przejdziemy przez życie niedotknięci chorobą? Nie! Większość konsumentów, u których obserwuje się prozdrowotny wpływ żywności bio spożywa ją regularnie i co najmniej przez rok, a jej udział w diecie wynosi nie mniej niż 80% wszystkich spożywanych produktów.
Wprowadzając produkty ekologiczne do codziennego jadłospisu odżywiamy nasze organizmy coraz lepiej, a jednocześnie pokazujemy producentom, że potrzebujemy ekologicznych produktów! Stajemy się świadomymi konsumentami i dokładamy swoją cegiełkę do umacniania rynku żywności ekologicznej. Zmiana myślenia będzie krokiem milowym ku temu, by produkcja żywności najwyższej jakości, z poszanowaniem środowiska, stała się standardem. A to w dłuższej perspektywie przełoży się nie tylko na stan naszego zdrowia, ale też na stan środowiska naturalnego, co będzie służyło przez wiele lat nam i naszym dzieciom!
fot. Pexels.com
Mgr inż. Karolina Misztal
Zakład Żywności Ekologicznej
Instytut Nauk o Żywieniu Człowieka
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie
Absolwentka Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie na kierunku Żywienie Człowieka i Ocena Żywności. Tematem jej pracy inżynierskiej była obecność barwników syntetycznych w produktach dla dzieci. Obecnie asystent naukowy międzynarodowego projektu „Kodeks Praktyki dla przetwórców żywności ekologicznej” w Zakładzie Żywności Ekologicznej SGGW. Zajmuje się jakością przetwarzanych produktów ekologicznych oraz analizą ich dobrowolnego oznakowania. W ramach pracy doktorskiej bada zależności między świadomością ekologiczną, a wybranymi elementami stylu życia matek małych dzieci.
Artykuł opracowany na rzecz społeczności MamaKlub.pl, sporządzony w celach edukacyjnych dla rodziców małych dzieci. Grzecznościowo udostępniony został w niezmienionej postaci Czytelnikom Magazynu Hipoalergiczni.
Literatura:
- Małgorzata Kostecka; Prawidłowe żywienie dzieci w wieku wczesnoszkolnym jako niezbędny element profilaktyki chorób cywilizacyjnych. Medycyna Ogólna i Nauki o Zdrowiu, 2014, Tom 20, Nr 2, 208–213.
- Spear BA, Barlow SE, Ervin C, Ludwig DS, Saelens BE, Schetzina KE, Taveras EM. Recommendations for treatment of child and adolescent overweight and obesity. Pediatrics 2007; 120(4): 254–288.
- Weker H, Barańska M, Riahi A, Dyląg H, Strucińska M, Więch M, Kurpińska P, Klemarczyk W, Rowicka G. Dlaczego leczenie otyłości u małych dzieci jest problemem? ProblHigEpidemiol. 2012; 93(4): 848–853.
- Kolarzyk E, Janik A, Kwiatkowski J. Ocena ryzyka zespołu metabolicznego u dzieci z nadwagą i otyłością. Część II. Żywieniowe czynniki ryzyka zespołu metabolicznego. ProblHigEpidemiol. 2011; 92(4): 747–752.
- Aneta Koszowska, Anna Dittfeld, Anna Puzoń-Brończyk, Justyna Nowak, Barbara Zubelewicz-Szkodzińska; Polifenole w profilaktyce chorób cywilizacyjnych. Postępy Fitoterapii 4/2013; 263-266.
- Agnieszka Gryszczyńska, Bogna Gryszczyńska, Bogna Opala: Karotenoidy. Naturalne źródła, biosynteza, wpływ na organizm ludzki. Postępy Fitoterapii 2/2011; 127-143.
- Katarzyna Szołtysek, Szymon Dziuba; Żywność ekologiczna jako czynnik poprawy zdrowia. Prace naukowe uniwersytetu ekonomicznego we Wrocławiu 2008, 30; 95-103.
- Anna Kościej, Urszula Skotnicka-Graca, Iwona Ozga: Rola wybranych czynników żywieniowych w kształtowaniu odporności dzieci. ProblHigEpidemiol 2017, 98(2): 110-117.
- Barański, M., Średnicka-Tober, D., Volakakis, N., Seal, Ch., Sanderson, R., Stewart, G.B., Benbrook, Ch., Biavati, B.rkellou, E., Giotis, Ch., Gromadzka Ostrowska, J., Rembiałkowska, E., Skwarło-Sońta, K., Tahvonen, R., Janovska, D., Niggli, U., Nicot, Ph., Leifert, C. 2014: Higher antioxidant and lower cadmium concentrations and lower incidence of pesticide residues in organically grown crops: a systematic literature review and meta-analyses, British Journal of Nutrition, 112, 794–811
- Baudry J., Assmann K. E., Touvier M., Allès B., Seconda L., Latino-Martel P., Ezzedine K., Galan P., Hercberg S., Lairon D., Kesse-Guyot E. 2018: Association of Frequency of Organic Food Consumption With CancerRisk. Findings From the NutriNet-SantéProspectiveCohortStudy. JAMA InternalMedicine. doi:10.1001/jamainternmed.2018.4357
- Bloomingdale A., Guthrie L. B., Price S., Wright R.O., Platek D., Haines J., Oken E. 2010: A qualitative study of fish consumption during pregnancy, Am J ClinNutr 92: 1234–40.
- Mie A., Andersen H.R., Gunnarsson S., Kahl J., Kesse-Guyot E., Rembiałkowska E., Quaglio G., Grandjean P. 2017: Human health implications of organic food and organic agriculture: a comprehensive review. EnvironmentalHealth 16:111. DOI 10.1186/s12940-017-0315-4
- Normy żywienia dla populacji Polski 2017: Red: Mirosław Jarosz, Instytut Żywności i Żywienia
- Rembiałkowska E., Badowski M. 2012: Nutritional value of organic meat and potential human health response. [w]: Organic meat production and processing. Rozdział, 1,25 ark. wydawniczego. Wyd. Wiley – Blackwell (ed. prof. Steven C. Ricke, Univ. of Arkansas, USA, PhDEllen Van Loo, GhentUniv, Belgium, Michael G. Johnson, emeritus prof. Univ. of Arkansas, USA, dr Corliss A. O’Brian, Univ. of Arkansas, USA. ISBN 978-0-8138-2126-: 239-254
- Średnicka-Tober D., Barański M., Seal C.J., Sanderson R., Benbrook C., Steinshamn H., Gromadzka-Ostrowska J., Rembiałkowska E., Skwarło-Sońta K., Eyre M., Cozzi G., Larsen N. K., Jordon T., Niggli U., Sakowski T., Calder P., C., Graham C. G. C., Sotiraki S., Stefanakis A., Stergiadis S., Yolcu H.,16, Chatzidimitriou E., Butler G., Stewart G., Leifert C. 2016: Higher PUFA and n-3 PUFA, conjugatedlinoleicacid, α-tocopherol and iron, but lower iodine and selenium concentrations in organic milk: a systematic literature review and meta- and redundancy analyses. British Journal of Nutrition, 115, 6, 1043-1060
- Hunter D., Foster M., McArthur J. O., Ojha R., Petocz P., Samman S. Evaluation of the Micronutrient Composition of Plant Foods Produced by Organic and Conventional Agricultural Methods, Critical Reviews in Food Science and Nutrition. 2011, 51 (6):571-582. DOI: 1080/10408391003721701
- Świątkowska D. 2014: Poradnik Żywienia Kobiet w Ciąży, Instytut Matki i Dziecka, ISBN 978‒83‒88767‒69‒2
- Torjusen H., Brantsæter A.L., Haugen M., Alexander J., Bakketeig L. S., Lieblein G., Stigum H., NæsT., Swartz J., Holmboe-Ottesen G., Roos G.,Meltzer H. M. 2014: BMJ Open 2014;4:e006143. doi:10.1136/bmjopen-2014-006143
- Wilson B.G., Bahna S.L. 2005: Adversereactions to food additives. Ann AllergyAsthmaImmunol 95, 6: 499–507.
- Katarzyna Waszkowiak, Krystyna Szymandera-Buszka; Produkty mleczne jako źródło jodu w diecie dzieci przedszkolnych z Poznania. BROMAT. CHEM. TOKSYKOL. – XLII, 2009, 3, str. 252 – 256.
- Halina Bojarowicz, Paulina Dźwigulska: Suplementy diety. Część II. Wybrane składniki suplementów diety oraz ich przeznaczenie. Hygeia Public Health 2012, 47(4): 433-441.
- Żywienie niemowląt i małych dzieci 2014: Red: Halina Weker i Marta Barańska, Instytut Matki i Dziecka
uznaje zasadę daj dzieciom przykład pokaż jak jesz i co jesz a one patrząc na Ciebie będą jadły dokładnie to samo, to proste jeśli pijesz coca-colę nie dziw się ,że nie pomaga tłumaczenie ,że jest to nie zdrowe bo jak niby ty mądry rodzic możesz pić niezdrowe? Jeśli Twoja dieta składa się z parówek z biedry to tez sorrry ale skąd dziecko ma wiedzieć że to samo zło? dziecko nie czyta etykiet Ty uczysz dziecko swoim stylem życia
chce się napisać i wszystko było by dobrze ,ale rzeczywistość nas przerasta okazuje się bowiem ,że w takiej Biedronce czy lidlu gdzie są stoiska z warzywami bio które są bio z nazwy tylko i co z tym zrobić? uzbroić się w urządzenie do pomiaru szkodliwych składników? czy zapoznać się z rolnikiem który faktycznie hoduje jedzenie bez oprysków