Pestycydy w szklance wody

O tym, że stosowane na szeroką skalę pestycydy nie są całkowicie bezpieczne dla ludzi wiemy doskonale. Opinia publiczna nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że te same substancje mogą być stosowane przy uzdatnianiu wody pitnej i że mogą przyczyniać się do alergii pokarmowych

Woda z pestycydami

[dropcap]A[/dropcap]lergolog Elina Jerschow opublikowała pod koniec 2012 roku artykuł naukowy na temat dichlorofenoli i ich związku z alergiami. Po przebadaniu próbek moczu ponad 2200 osób, okazało się, że grupa z najwyższymi stężeniami tych związków w moczu miała o 80% większe ryzyko wystąpienia alergii pokarmowej. Dichlorofenole są używane na skalę przemysłową w oczyszczalniach do uzdatniania wody, są także składnikiem wielu środków ochrony roślin.

Dr Jerschow alarmuje, że alergie pokarmowe w wieku dorosłym są coraz częstsze. Należy wśród nich wymienić uczulenie na owoce morza i ryby, a także na orzeszki ziemne. Naukowcy nie wiedzą jeszcze, co dokładnie powoduje występowanie alergii pokarmowych u osób, które nie miały ich w wieku dziecięcym. Jednak wyraźny związek statystyczny miedzy dichlorofenolami a uczuleniami pozwala wysnuć hipotezę, że to między innymi te substancje mogą stać za  wzrostem zachorowań.

Nieoczekiwane skutki

Dr Kenneth Spaeth z Nortshore University Hospital w Manhasset, w stanie Nowy Jork, mówi, że nauka znała bardzo dobrze toksyczne właściwości środków ochrony roślin i skutki kontaktu ludzi z tymi substancjami w dużych stężeniach. Z czego nie zdawano sobie sprawy to to, iż skutki przewlekłego kontaktu z niewielkimi stężeniami mogą być równie niebezpieczne.

„Pestycydy w szklance wody” Źródła